Dziękuję za dobrą wzmiankę. Rzeczywiście wielokrotnie wspominałem o programie SuperMemo z bazą Easy English Plus, które mozna dostać za ok. 5 zł.
Dzięki Tawannannie kupiłem Rzeczpospolitą z płytą z SuperMemo i bazą FCE Words, uważam ja za wzór bazy do własnej robudowy lub tworzenia podobnej.
Zgadzam się z Tobą, że nie trzeba mieć kilku półek pełnych podręczników, by uczyć się języka, zgadzam sie tez z tym, że
>- słownik
>- 1 podręcznik+ćwiczenia (jeszcze z zajęć)
>- 1 książkę z ćwiczeniami do gramatyki (+ drugą pożyczoną, ale też
>oryginalną)
>- książkę z odmianą czasowników
wystarczy na początek, ale uważam, że jeden podręcznik nie wystarczy.
Przeczytaj artykuł pod adresem:
http://www.msstudio.com.pl/~pwn/opis1.html
A jeśli chodzi o kserowanie całych książek, to uważam to za piractwo czystej wody. Zdarzało mi się jednak czasami skserować jeden rozdział lub kilkanaście stron, gdy zalecał to lektor, który zajęcia prowadził z określonego podręcznika, ale niektóre tematy wybierał z innych, w których były lepiej opracowane.