Finały!!

Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna
bo sie uczymy, nie mamy czasu na forum!! :D

hihih, nie no dobra...interesowni jestesmy...a branza jak moze byc skoro liceum trwa tylko trzy lata? Jakaś klika Warszawska może to sie przyłączę? Już drugi rok wygląda na to, że jestem jedną z tych alienujących się....

aha, i na finale w zeszłym roku to każdy się chyba trzymał swojej szkoły. tak mniej więcej ofc...

a szkoda bo pewnie ciekawi wszyscy jesteśmy! 8'D
Maciek Hermanowicz to ten od tego łazika na Marsie, co go sterował w Pasadenie. Przyszła mega-star polskiej nauki =).
jaki łazik??
czy to ironia?
rany, co mnie ominęło :|
Rok temu na Marsie wylądowały sondy NASA. I ten chłopak wygrał jakiś-tam-konkurs związany z tą okazją, no i za to poleciał do USA do zespołu badawczego nadzorującego ten projekt, coś tam sobie pooglądać.
wpiszcie sobie w google'a "Maciej Hermanowicz" i kliknijcie na taki link gdzie relacjonują konkurs na gimnazjalistę roku. Jest tam taki tekst, który chyba sam wypowiadał (prezentacja) Czytałam i prawie z krzesła spadłam (niesamowity człowiek, naprawdę;)
Boshe, z jakiej on planety przyleciał? W gimnazjum był laureatem połowy istniejących konkursów. Gdzie on taki mózg kupił? Chętnie bym ten mój złom wymienił. Ale jak jego hobby to wygrywanie olimpiad (tak powiedział - można to na jednej stronce znaleźć) to czemu sie dziwie?
To miło, że byli łaskawi powiedzieć, jakie są przeliczniki i podać publicznie wyniki choć finalistów; jeszcze dwa lata temu była po prostu lista finalistów z nazwiskami i tyle i nie chcieli podawać jakichkolwiek wyników...

Rzeczywiście strasznie kombinowany ten system przeliczników, powinni to jakoś bardziej ustandaryzować, a w ustnych bardziej dokładnie opracować, jak ma wyglądać sposób przeprowadzenia...

Pamiętam, jak mówiono, że w Poznaniu pytają na okręgówce już też o historię, geografię, nie tylko literaturę; w Warszawie poza tematami "na rozgadanie" bywała tylko literatura, z tego, co tu piszecie i patrząc po rozkładzie wyników, nie widać, by coś się zmieniło...

Niemniej pozdrawiam wszystkich finalistów i życzę powodzenia na centralnym, a tym, którzy jeszcze mogą brać udział za rok pomyślnych startów w OJA :)
Hej. Wiecie co??? Dziwi mnie tylko jedna rzecz. Czemu to wszystko trwa tak długo a ci co się nie dostali i tak nie znają swoich wyników. O tym że przeszłam do Krakowa dowiedziałam się na trzy tygodnie przed 2 etapem. Wcześniej się nie uczyłam bo rok temu miałam więcej punktów i nie przeszłam. A teraz się udało. Nie przeczytałam do końca jednej lektury i mnie o nią akurat pytali. Ja to mam farta...
W każdym razie gratuluje wszystkim finalistom.
jesli zadzwonisz do głownej komisji w poznaniu to podadza ci dokladne wyniki i miejsce w kraju
Dzisiaj w szkole rozmawiałam z nauczycielką i ona ma wątpliwości, czy udział w finale zwalnia z matury z j. angielskiego. Ponoć na innych olimpiadach niekoniecznie tak jest, trzeba np. przejść część pisemną i dopiero wówczas otrzymuje się tytuł finalisty. Czy ktoś z was wie NA PEWNO jak jest z OJA? Czy jest jeszcze, jak na okręgówce, selekcja po pisemnym, czy wszyscy, którzy jadą do Poznania mają maturę z głowy??? Proszę, napiszcie, jeśli wiecie! POzdrawiam
wedlug tego co wiem to zwalnia, ale jest informacja ze jesli wyniki z finalu beda sie zbytnio roznic od tych z okregowych (nie wiem dokladnie co to znaczy) to maja mozliwosc odebrac tytul finalisty; wydaje mi sie ze wrato do poznania zadzwonic zeby wszystko wyjasnic;
Tak w ogóle to jestem z małopolskiego :P ale uczę się w Katowicach.
Zapewne chodzi o to, aby komitety okręgowe nie mogły zapewnić zwolnienia z matury krewnemu lub znajomemu królika, samowolnie "przepychając" go do finału. Ale nic mi nie wiadomo o przypadkach takiej dyskwalifikacji; jest to chyba tylko swoisty "bezpiecznik" i myślę, że raczej nie ma się go co obawiać.

Jeżeli nie będzie dyskwalifikacji, to zwolnienie z matury gwarantuje wszystkim finalistom odpowiednie rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej (można go poszukać na stronach rządowych).
Masz rację, tylko koleżanka przewidywała trochę inną sytuację, bo jest kilka olimpiad, w których zakwalifikowanie się do etapu centralnego - ogólnopolskiego - nie daje automatycznie tytułu finalisty, a więc także i uprawnień.
W przypadku OJA wszyscy zakwalifikowani do finału - czyli będący na liście finalistów ustalonej przez Komitet Główny - otrzymują tytuł finalisty, ale jest ten wspomniany "bezpiecznik".
Więc wejście do centralnego z tej olimpiady zasadniczo ZWALNIA z matury !
a Maciek hermanowicz to muj kuzyn :) na sertio mam nawet jego gg
błożesz ty mój, jakie to fascynujące :D
czaju se naparz :P
Kolejna "inteligentna" osoba co odpowiada na posty kilkanascie miesiecy po jego napsianiu....:|
Temat przeniesiony do archwium.
31-47 z 47
| następna

« 

Praca za granicą

 »

Pomoc językowa