Olimpiada 2012/2013

kulturówka tradycyjnie będzie kosmiczna, więc moja strategia to wsiąkać jak najwięcej na pozór bezużytecznych faktów. A nuż się któryś przyda :) ale strzelnicy na tej kultówce i tak nie da sie uniknąć.
ponawiam pytanie o kwaterowanie: czy wsadzają do jednego pokoju zupełnie obcych ludzi?

A ja złapałam stracha, że napiszę najgorzej ze wszystkich itp. Ale ktoś chyba musi... W ten weekend powtarzam podstawowe info, fabułę lektur (streszczenia zabieram też ze sobą na wypadek cudu nad Wisłą i dostania się do ustnego) i... no cóż... jadę na ścięcie :DDDDD. After all, mam jeszcze 2 szanse, nie licząc tegorocznej! Powodzenia wszystkim!

Ja czuje ze nie ogarnełam wszystkiego. Jak patrze na pytania z kulturówki to mi niedobrze. Spedzilam nad nią tyle czasu a jak patrze na pytania nie wiem nic

A czy ktoś z Was przerabiał 33 OJA??? Zgadzają się Wam odpowiedzi z kluczem???? Tam chyba jest jakas pomylka, czy cos sama nie wiem bo odpowiedzi przynajmniej w czesci gramatycznej są kompletnie bez sensu

W kluczu do 33 wstawiony jest klucz do 34. Robiłam tę olimpiadę z nauczycielką i jej zdaniem odpowiedzi do pierwszego ćwiczenia są as follows:
1.D, 2.D, 3.B, 4.A, 5.D, 6.C, 7.B, 8.A, 9.B, 10.D, 11.A, 12.C, 13.C, 14.C, 15 nie mam, a 16.A.
Może teraz jest w tym więcej sensu;)

Jeju, jak dobrze, bo ja już się załamywałam:D Alaa17, mam identycznie - don't worry. After all, to olimpiada, a nie np. egzamin na studia ;). Ja usiadłam i powtarzam jakieś podstawy, jeszcze przekartkuję książeczkę Krzyżana, zacznę się pakować. Good luck (na wypadek jakbym nie miała już czasu tu napisać). Miłego strzelania w kulturówce :D. Haha, mi się aż smiać z tego wszystkiego zachciało...

symbolic1- również powodzenia;-). Ja narazie robie jeszcze troche testów, potem mam zamiar przypomniec trochę kulturówkę+ wezme książki na drogę;-). A co myślicie o tych readingach? bo dla mnie jakas abstrakcja z nimi

Ja też mało kiedy trafiam z readingiem - dla mnie zazwyczaj wszystko pasuje, albo nic. Również życzę powodzenia, trzymajcie się jakoś :)

Może mi ktoś powiedzieć jak to jest z tymi książkami do przeczytania na ustny? Bo nie wiem jak to jest technicznie możliwe, aby w miesiąc przeczytać 6 książek, zredagować je itd, i to wszystko w ramach jednej części etapu ustnego, który to jest jedną częścia z samego 2 etapu. Czy ktoś z doświadczenia wie, jak to dokładniej wygląda? Bo wiadomo, nie jest problemem, żeby w kilku(nastu) zdaniach streścić poglądowo fabułę i mniej więcej wiedzieć o co chodzi, ale żeby dokładnie znać bohaterów, symbolikę, fabułę to wydaje mi się trochę niemożliwe.
z góry dzięki za odp, pozdrawiam

Zastanawia mnie, czy ktokolwiek z komisji próbował w miesiąc ogarnąć tą ilość materiału, co my.
W każdym razie, każdy, kto zabrał się za przygotowania do tego etapu jest awesome :)

Jeżeli chodzi o książki, to pytają o jedną z angielskiej, jedną z Amerykańskiej, ale podobno czasem dowalają takie pytanie, że można z krzesła spaść.
Ja dzisiaj powtarzałam historię i to jest straszne. Tego jest tyle... a gdzie reszta? Kultura, wszystko? Mam nadzieję, że chociaż nie będzie kompletnego wstydu, bo trochę niefajnie by było siedzieć w ciszy z komisją...

No właśnie, wątpię, aby komisja miała wiedzę na temat tych wszystkich lektur. Jest może ktoś, kto rok temu był w 2 etapie i wie, jak to wygląda, ile trwa i jak szczegółowo trzeba opisywać?

Ja narazie skupiam się na pisemnym;-) Czy wie ktoś ile trzeba miec z pisemnego zeby dostac sie do ustnego??

50 albo 55% o ile się nie mylę

50% + 1 punkt. Ja byłam raok temu i jedna osoba była specjalistą w amerykańskiej, druga angielskiej.

A jest jakiś limit osob jakie mogą przejść do ustnego?

Lektury można wybrać samemu, czy komisja losuje z tych, które się przeczytało? Mam nadzieję, że to pierwsze...

Wydaje mi się, że nie.

Najlepsze jest to, że jestem przygotowana na głębokie, filozoficzne pytania, ale jak się mnie zapytają jaki kolor sukienki wybrała Celie w "Kolorze Purpury" to pewnie odpadnę.
Kto z obecnych jedzie jutro do Lublina?

Ja jadę do Lublina...

Jedziesz sama czy z opiekunem/kimś ze szkoły?

Z nauczycielką

Ja szczególików z fabuły mojej szósteczki nie znam :). Mimo że potrafię przeczytać w tydzień 4 książki, to zazwyczaj nie zapamiętuję szczegółów, ba, nawet główne wydarzenia z głowy wylatują, gdy człowiek ma inne rzeczy na głowie :D, wyciągam z nich tylko lekcję. Do tej olimpiady umiem trochę więcej, ale bez przesady. Taki outline i umiem się podzielić jakimiś refleksjami, przekazać, czego ta książka może uczyć. Jeśli komisja spyta o szczególiki, to trudno, to nie jest be-all, end-all ;)

Jak tam? Wydaje mi się że tegoroczna kulturówka była NAJGORSZA ZE WSZYSTKICH LAT.

a mi kulturówka poszła relatywnie dobrze. tzn nie strzelałam we wszystkich pytaniach. Ostrożnie licząc będzie pewnie ok. 80 pkt, więc trzeba przysiąść nad speakingiem :> ale oczywiście komisja może policzyć trochę inaczej. Nie mogę usiedzieć tej godziny do wyników.

U mnie wyniki albo późnym wieczorem, albo dopiero rano. Kulturówka meeega trudna.
Czy ktoś z Was wiedział, o jakie słowo chodziło w słownictwie, w zdaniu o seals and walruses? :)

Flippers chyba. Ja przeszłam, to wiem, ale nie chcieli mi powiedzieć, ile mam punktów. Co za hipokryzja...

Powiem tyle: Krzyżanowski zawsze przegina i daje rzeczy, których nie rozwiążą nawet angliści. ALE W TYM ROKU PRZEGIĄŁ Z ETAPEM OKRĘGOWYM. ŻAŁOSNE TO JEST. I tak przejdą ci co mają kontakty w komisji. Tak JEST I BYŁO OD ZAWSZE- MASZ WTYKI PRZEJDZIESZ, NIE MASZ- NIE PRZEJDZIESZ. Nie tyczy sie to wszystkich;-), ale większości. Potwierdzają to nawet nauczyciele. Ludzie którzy sprawdzają te testy dają korki przygotowujące do oja i udostepniają testy. Znam tą olimpiade tyle lat tak jest zawsze. PRZEKRĘTY TO TRADYCJA OJA.

można być świetnie przygotowanym i nic. zwykle nawięcej osob przechodzi z Poznania- wiadomo. Niby dlaczego po olimpiadzie nie podają nam nawet wyników, dokładnych progów?- wszystkie machlojstwa za zamkniętymi drzwiami. Btw, sam kiedys byłem tego świadkiem w przypadku kolegi, któremu "załatwiono" miejsce. Nie chce nikogo urazić, gratuluje jesli przeszliscie uczciwie. Ale jestescie mniejszością. Bo większość to ludzie, którzy za zadne skarby nie rozwiązaliby tej olimpiady. Takie są realia, które niestety powtarzają się od lat. Olimpiada i tak straciła renomę, bo każdy zorientował się na czym polega "konkurs".

Nie uważacie, że oceny z ustny w Warszawie są 'lekko' przesadzone?
http://www.woe.edu.pl/modules.php?sid=&mm=3&module=Olimpiada&mode=show_article&id=49