Chyba się dostałam. To by znaczyło, że wypadałoby już zacząć się przygotowywać (są tacy, którzy twierdzą, że do OJA przygotować się nie można, ale moje doświadczenia – obudziłam się dwa dni przed etapem szkolnym, przez weekend przerobiłam kilka starych olimpiad i wbiłam sobie do głowy kilkadziesiąt słówek z różnych źródeł, a potem nagle okazało się, że z tych kilkudziesięciu słówek na olimpiadzie pojawiło się około siedmiu i gdyby nie one, prawdopodobnie nie dociągnęłabym do 35 pkt – wskazują na to, że jednak można, powinno się, a nawet i trzeba).
Tu powtórzę pytanie, bo zaczynam niebezpiecznie odbiegać od meritum – ma ktoś na kompie stare testy z etapu okręgowego (ewentualnie w formie papierowej plus skaner)? A jak tak, to czy mógłby je wrzucić na Rapidshare z wielkim pożytkiem dla ogółu?
Pozdrawiam