Fonetyka

Temat przeniesiony do archwium.
Moi drodzy, czy mając wykutą na pamięć( w teori i praktyce) te ćwiczenia co są zawarte oraz cały materiał zawarty w tej książce, zbliżę się chociaż minimalnie do wymowy nativa? Mam na myśli tą książkę : http://www.bookcity.pl/english-phonetics-and-phonology/pid/23591 .

Czy raczej o pięknym filmowym angielskim może nie-nativ zapomnieć?
Doradźcie bo jestem zafascynowany brzmieniem angielskiego a nie wiem czy gra jest warta świeczki.
To jest chyba jakieś nieporozumienie. Jak chcesz drogi Przyjacielu 'wykuć' wymowę na pamięć? Czy tę perfekcyjną jaką masz języka matczynego, tzn., polskiego, też 'wykuwałeś' na pamięć z podręcznika wymowy ojczystej? Nigdy, powtarzam, nigdy nie nabędziesz wymowy która nie odróżni cię od NS jakiegokolwiek języka. Jest to cel-mit z obszaru tzw., 'folk linguistics'. Proponuję byś zadowolił się na swoje potrzeby nie-filologa jak domniemam następującym celem: in your pronunciation aim at comprehensibility, inteligebility, tzn., by anglik zrozumiał że mówisz o 'plombach' a nie o 'uczuciach', o rzeczach 'ważnych' a nie o 'bezpłodnych'; o 'ojcu' a nie o czekoladkach firmy 'Fazer'; itd., itp.