Poprawne tłumaczenie.

Temat przeniesiony do archwium.
Poproszę o poprawienie.
1. Ona czuje, jakby była niepotrzebna nikomu i nie potrafiła niczego osiągnąć.
She feels unnecessarily to anybody and like she can't achieve anything.
2. Idę do sklepu za 30 minut, a ty za ten czas zacznij robić obiad.
I go to shop for 30 minutes and you in time start making dinner.
3. Uspokójmy się wszyscy i zacznijmy od nowa, bo nigdy tego nie skończymy.
Let's calm down everybody and start all over again, because we will never end this.
4. Nawet jak nie widać efektów, nie należy rezygnować.
Even if results are invisible, (nie mam pojęcia jak zrobić to bez osoby)
5. Zdania z pozoru łatwe, mogą okazać się problematyczne.
Seemingly easy sentences, can turn out problematic.
6. Mogę spokojnie polecić ci długopisy tej marki.
I can safely recommend you pens of this brand.
Translator?
Nie z nami te numery......
Aż tak źle?
Nie za bardzo rozumiem co znaczy 'az tak'. czy to jest 1/10 czy minus 15 ......jest zle i tyle...Prosze uzyc swojego wlasnego mozgu i napisac poprawnie te zdania. Prosze nie uzywac kiepskich translatorkow.
Jedno zdanie jest prawie dobrze:
5. Zdania z pozoru łatwe, mogą okazać się problematyczne.
Seemingly easy sentences, can turn out (a gdzie 'byc?) problematic.
Dlaczego w 2 present simple? + nie będzie FOR (30 min)
Nie oszukiwałbym osób, które mi pomagają. Używam translatorów do tłumaczenia pojedynczych słów, sprawdzania wymowy i przykładów użycia. Popróbuję więc do skutku.
1. She's feeling, like she was unnecessarily to nobody, and feeling like she can't achieve nothing.
2. I will go to the shop in 30 minutes and you at this time start making dinner.
3. Everybody calm down and let's start again, because we won't end this.
4. Even if you can't see results, you shouldn't resign.
5. Seemingly easy sentences, can be turned out to problematic sentences.
6. I can calmly convince you to buy pens of this brand.
A dlaczego nie poprawiles zdania nr. 6 gdzie wyraznie pokazalam ze cos brakuje.
Po co ja mam swoj czas marnowac, jak i tak masz mnie w du....
Przepraszam, ale nie zauważyłem, żebyś pisał coś wcześniej o zdaniu nr. 6. Może chodzi Ci o zdanie nr. 5.? Bo jeśli tak to nie rozumiem co ma oznaczać porada (a gdzie 'byc?).
Ad 1. Zacznijmy od pierwszego zdania- wiesz czym się różni przymiotnik od przysłówka?
edytowany przez argazedon: 04 mar 2017
Cytat: Aaric
Translator?

Cytat: Farau_Keczuow
Używam translatorów do tłumaczenia pojedynczych słów, sprawdzania wymowy i przykładów użycia.?

Może nie powinieneś w ogóle z niego korzystać skoro Twoje tłumaczenia tak bardzo przypominają jego tłumaczenia?
Algorytmy translatorów mylą przymiotnik z przysłówkiem, nie wiedza co to podwójna negacja i nie znają zwrotów typu "to feel redundant" :-)
Labtes, Terri i Aaric. Ja po prostu nie potrafię używać angielskiego. Muszę skądś brać tłumaczenia słów których nie rozumiem ich wymowę i pisownię. Czytając wasze posty, wydaje mi się jakbyście się zdenerwowali, więc przepraszam za to.
A konkrety? Wskazówki już dostałeś.
W pierwszym zdaniu, nie wiedziałem jak to przetłumaczyć, żeby nie powtarzać ciągle she. W dodatku ta druga część zdania była dla mnie trudna do przetłumaczenia, więc spróbowałem napisać cokolwiek. W 6. może brakować the przed pens, ale wydawało mi się, że nie mówię o konkretnych długopisach, tylko ogólnie o długopisach tej marki. 2. Zmieniłem, ale chyba i tak na gorsze.
Cytat: Farau_Keczuow
tłumaczenia słów których nie rozumiem ich wymowę i pisownię

Słowniki mają to wszystko a nawet więcej, bo znajdziesz tam przykładowe zdania, inne znaczenia słowa, kolokacje, itp.
Jak chcę przetłumaczyć słowo, to tłumacze i słowniki internetowe też się chyba nadają. Tak jest szybciej. Słowniki i tak nie rozwiążą moich problemów związanych z budowaniem konkretnych zdań które sobie wymyśliłem.
Zresztą... To chyba nie najlepszy sposób nauki. W dodatku wszystkich dookoła denerwuję niepotrzebnie. Poproszę o usunięcie tego wpisu i konta. Temat zamknięty.
Każdy z nas oprócz terri taktownie ci odpisał. Na ogół, nikt nie lubi poprawiać po translatorach. Każdemu probujemy odpisać w miarę naszych możliwości.
Jak ja juz raz poprawie/wskaze blad, to nie za bardzo lubie tego, ze ktos moja wskazowke totalnie ignoruje i dalej robi swoje. To mi pokazuje, ze wie lepiej ode mnie (bo dalej opiera sie o swoje), kiedy widac ze jest inaczej. I to wlasnie mnie denerwuje.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa