Past Perfect without? a 'time of orientation'

Temat przeniesiony do archwium.
'Some theorists have estimated that there are perhaps 10^500 different possible consistent four-dimensional universes that could result from a single ten-dimensional string theory. A "Theory of Everything" had suddenly become a "Theory of Anything"!'

Przepisałem drugą połowę paragrafu, jako że moim zdaniem pierwsza niewiele wnosi i jest napisana w czasie teraźniejszym, ale mogę oczywiście ją dopisać jeśli będzie taka potrzeba.
Nie potrafię w tym tekście znaleźć 'time of orientation', które uzasadniłoby użycie Past Perfect. Czy możecie pomóc, proszę?
A moze rozjasni nam sytuacje nastepny paragraf tej ksiazki, od razu za tym idzie co zacytowales ( A Universe from Nothing, M.Krauss str.137):

"The situation was exemplified sarcastically in a cartoon from one of my favorite ..."

Do tego proponuje szybciutko zerknac do punktu 4.13. Anaphoric and cataphoric use of the past tense (to to wiesz na pewno jaka ta ksiazka:)
Chociaz nie ma tu konkretnie o past perfect( tylko o past) ale analogie mysle mozna przeporwadzic

cofnalem sie trzy strony przed twoim przykladem i tez nie moge jednoznacznie namierzyc ten punkt ( a techniki operacyjne mam opanowane, lata praktyki:)) wiec patrzyl bym do przodu

Brak mi słów. Jak Ci się chciało tego wszystkiego szukać, czytać i analizować?
Lepszej odpowiedzi nie mogłem otrzymać, dziękuję bardzo za dobrą lekcję. Muszę myśleć w jeszcze szerszych kategoriach :)

Jak to jest, że native speakerzy tak swobodnie poruszają się pomiędzy tymi 'times of orientation'? A może mam za to winić swój brak lotności intelektualnej? :) Może przyczyna leży w języku polskim, który mnie 'blokuje'? Ogólnie mam trudności z wyborem odpowiednich 'aspektów', co chyba dało się zauważyć w moich postach - mowa o trudnościach praktycznych bo wydaje mi się, że teorię w tym zakresie mam w miarę dobrze opanowaną. Wszelkie rady z Waszej (tak fachowej) strony wezmę do serca.

Myślę, że poruszają się swobodnie bo nie przejmują się różnymi niuansami aż tak bardzo jak czynią to uczący się tego języka obcokrajowcy. I słusznie.
Cytat: labtes
Brak mi słów. Jak Ci się chciało tego wszystkiego szukać, czytać i analizować?
Lepszej odpowiedzi nie mogłem otrzymać, dziękuję bardzo za dobrą lekcję. Muszę myśleć w jeszcze szerszych kategoriach :)

Jak to jest, że native speakerzy tak swobodnie poruszają się pomiędzy tymi 'times of orientation'? A może mam za to winić swój brak lotności intelektualnej? :) Może przyczyna leży w języku polskim, który mnie 'blokuje'? Ogólnie mam trudności z wyborem odpowiednich 'aspektów', co chyba dało się zauważyć w moich postach - mowa o trudnościach praktycznych bo wydaje mi się, że teorię w tym zakresie mam w miarę dobrze opanowaną. Wszelkie rady z Waszej (tak fachowej) strony wezmę do serca.


Tak samo ( a nawet o wiele gorzej) jest w przypadku obcokrajowcow studiujących j.polski, a jest on uważany jako wyjątkowo trudny . Sądze ,ze mieliby oni 50% więcej niuansow do ' ogarniecia' niz ktokolwiek inny....w naszym jezyku aż roi się od wyjątków,zwlaszcza w pisowni ;)
edytowany przez Robbertoxx: 07 lis 2013
>>Brak mi słów. Jak Ci się chciało tego wszystkiego szukać, czytać i analizować?

Bez przesady. Odnalezienie tej ksiazki zajelo mi kilka minut, znalezienia fragmentu, nastepnych kilka, przeczytanie dwuch trzech stron jeszcze kilka. Kazdy moglby to zrobic jakby chcial.

>>Jak to jest, że native speakerzy tak swobodnie poruszają się pomiędzy tymi 'times of orientation'?

nie przejmowalbym sie tym tak
tzreba tez pamietac ze ten 'plueperfect' relatywnie nie wystepuje az tak czesto w konwesrsacji, w normalnej rozmowie prawdopodobnie z tego powodu ze kontekst i sekwencja zdarzen sa jasne jak rozmawiamy i zazwyczaj nie stwarzaja takiej potzreby zeby uzywac past perfect. Natomiast niewatpliwie jest to 'potrzebne narzedzie' dla autorow w jesyku pisanym, naracji, literaturze i td. zeby zmieniac ta sekwencje dowolnie

Jesli tak cie ten problem niepokoi to proponuje w wolnym czasie na spokojnie poczytac Chapter 19 znanej ci juz dobrze ksiazki ( 19.19.30-68 (d) Grammatical devices) gdzie jest szeroko omawiane najsubtelniejsze szczegoly tej 'tense complexity' a szczegolnie 19.41 gdzie quote,""the narrative will weave backwards and forwards, a mixture of tenses and aspects, of finite and nonfinite classes enabling the narrator to depart from the linear sequence of historical order so as both to vary the presentation and to achieve different (eg dramatic) effects...", unquote.

edytowany przez savagerhino: 07 lis 2013
Wiem, ze najpierw powinienem dokladnie przestudiowac te ksiazke, a pozniej zadawac tego typu pytania, ale ze wzgledu na jej obszernosc, czego nie da sie ukryc :), ograniczony czas wolny oraz niecierpliwosc, nie moge sie powstrzymac.
Dziekuje jeszcze raz za komentarze.
Sav ma dobrą pamięć. :)
Temat przeniesiony do archwium.