Present Perfect w pierwszym trybie warunkowym

Temat przeniesiony do archwium.
Czy w takim zdaniu:

I'll phone you as soon as the plane lands / has landed. Passengers mustn't use mobiles while still on board.

jest sens powiedzieć "has landed"? Jaka będzie różnica między "lands"?

Teoretycznie w ogólności rozumiem użycie perfectu żeby podkreślić zakończenie jakiejś czynności przed rozpoczęciem jakiejś innej (np. "I'll let you know when I've finished reading" żeby podkreślić, że dam znać jak skończę czytać), ale w niektórych zdaniach po prostu tego nie czuję - na przykład w tym z samolotem - wydaje mi się, że tutaj bardziej chodzi o zwykłe przekazanie informacji bez skupiania się na zakończeniu lądowania. W ogóle ten czasownik nie pasuje mi jako czynność, dla której jest sens mówić o jej początku i końcu, bo krótko trwa. No ogólnie nie czuję tego. Dlaczego to drąże? Bo według książki poprawna odpowiedź to właśnie "has landed" (a rozdział skupiony na stosowaniu aspektów simple/perfect w I trybie warunkowym). Nie wiem, może powinien to rozumieć bardziej jako "kiedy samolot doleci"?
re 1
I'd say, both options can be used interchangeably with no difference in meaning.
edytowany przez Aaric: 09 kwi 2021
Tu, jak rzadko kiedy, jest wyraznie podany kontekst, 'Passengers mustn't use mobiles while still on board', stad jedyna poprawna odpowiedzia bedzie wlasnie ta przy uzyciu present perfect - dopiero po tym, jak samolot juz wyladuje i zaparkuje przy swoim stanowisku, i pasazerowie opuszcza samolot, bedzie mozna zadzwonic. Odpowiedz z present simple w tym wypadku odpada, bo zlamalaby zasady panujace podczas podrozy samolotem.
Perfect jest tym czasem, ktory podkresla, ze ta czynnosc wyrazona wczesniej (dzwonienie), stanie sie dopiero po tym, jak czynnosc wyrazona w perfect sie w pelni dokona.
edytowany przez engee30: 09 kwi 2021
Dziękuję za odpowiedzi!

Cytat:
Odpowiedz z present simple w tym wypadku odpada, bo zlamalaby zasady panujace podczas podrozy samolotem.

W jaki sposób złamałaby zasady? Albo inaczej - to właściwie jak rozumieć to zdanie z "lands"? Że zadzwonię przed tym jak samolot wyląduje?
'land' nie ma tak dokladnie okreslonego znaczenia, jakbys chcial Engee, ale dla celow tego konkretnego cwiczenia mozna je tak nagiac.
Cytat: garrin
W jaki sposób złamałaby zasady? Albo inaczej - to właściwie jak rozumieć to zdanie z "lands"? Że zadzwonię przed tym jak samolot wyląduje?

nigdy przed tym; juz pisalem, ze z 'lands' byloby to niezgodne z zasadami, bo oznaczaloby, ze jak juz samolot usiadzie na plycie lotniska z lotu to bys mogl od razu wyciagnac komorke i zadzwonil - zrobilem w zyciu kilkadziesiat lotow i wierz mi, rzadko kiedy ludzie-pasazerowie czekaja az wyjda z samolotu, a tutaj wlasnie o to chodzi, aby to dobrze ujac przy uzyciu present perfect - po calkowitym wyladowaniu, gdzie juz bedziesz opuszczal samolot, zadzwonisz, a nie w trakcie, kiedy samolot bedzie ladowal - jak tak powiesz przy uzyciu present simple to mozesz zabrzmiec 'negatywnie', bo bedziesz lamal regulamin lotow pasazerskich
Cytat: mg
'land' nie ma tak dokladnie okreslonego znaczenia, jakbys chcial Engee, ale dla celow tego konkretnego cwiczenia mozna je tak nagiac.

to jest idealne cwiczenie, aby nauczyc 'czucia' uzycia tego czasu w zdaniach czasowych, bo jest swietnie rozszerzony kontekst tego zadania, ze nie wolno czegos robic, kiedy jest sie wciaz na pokladzie samolotu
Ok, przekonałeś mnie @engee30, dzięki wielkie!
Cytat: garrin
...Present Perfect w pierwszym trybie warunkowym...

...W ogóle ten czasownik nie pasuje mi jako czynność, dla której jest sens mówić o jej początku i końcu, bo krótko trwa.

Conditional? What conditional? Where? Call it subordinate clause.
...
Everything has its beginning and end. Punctual verbs do pretty well when harnessed by the perfect or the progressive.
Cytat: Aaric
re 1
I'd say, both options can be used interchangeably with no difference in meaning.

Those two are grammatical forms or structures. Options they would be if you could pick one of them on a whim and be right regardless of where the whim takes you.
Language does not tolerate syntactic constructions in free variations.
OMG. Nitpicker! ;-)
faktem jest, ze to nie jest zaden conditional, ale typowy 'adverb(ial) subordinate clause of time'
Cytat:
Conditional? What conditional? Where? Call it subordinate clause.

Pewnie masz rację, że formalnie powinienem tak to nazwać.
Ale...pierwszy tryb warunkowy mówi, że wykonanie pewnej czynności zależy od spełnienia jakiegoś warunku; że jakaś czynność jest uzależniona od jakiejś innej czynności.

W tym wypadku warunkiem jest wylądowanie samolotu; wykonanie telefonu jest zależne od wylądowania - zadzwonię, kiedy wyląduję - nie wcześniej, nie później.

Moim zdaniem to się spina.

Cytat:
Everything has its beginning and end. Punctual verbs do pretty well when harnessed by the perfect or the progressive.

Pewnie, ale nie zawsze jest sens mówić o końcu/podkreślać koniec, bo na przykład czynność trwa na tyle krótko, że jej początek jest jednocześnie jej końcem. W przykładzie z samolotem początkowo nie czułem potrzeby podkreślania tego końca, ale po wyjaśnieniu @engee30 zrozumiałem, że to znaczenie wylądowania jest tutaj lekko rozszerzone i wtedy ma to sens.
Cytat: garrin
Ale...pierwszy tryb warunkowy mówi, że wykonanie pewnej czynności zależy od spełnienia jakiegoś warunku; że jakaś czynność jest uzależniona od jakiejś innej czynności.

W tym wypadku warunkiem jest wylądowanie samolotu; wykonanie telefonu jest zależne od wylądowania - zadzwonię, kiedy wyląduję - nie wcześniej, nie później.

'kiedy' nigdy nie bedzie wyrazalo warunku; warunek to tylko za pomoca 'jesli/jezeli/o ile' itp.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca licencjacka

 »

Business English