>Prawda jest taka, że większość nauczycieli - co jest z resztą smutne-
>stwierdzi, że ...
a jakim cudem wiesz, co twierdzi większość nauczycieli????
>A skoro tak, to taki nauczyciel sprawdzając Twoją maturę pojedzie Ci
>po punktach .( tak mi się wydaje, bo do końca niewiem na czym polega
>sprawdzanie matur).
no właśnie, skoro nie wiesz na czym to polega, to dowiedz się najpierw, a dopiero potem wypowiadaj na ten temat.
>W jakims raporcie czytałem, a nawet profesor na wykładzie z socjologii
>stwierdził, że 49% nauczycieli języków obcych nie ma potrzebnych
>wymagań do nauki języka
A nie było napisane jak p prof doszedł do takich wniosków?? Jakos nie przypominam zeby ktos w ostatnim czasie sprawdzalczy mam 'potrzebne wymagania do nauki języka'. To samo dotyczny moich kilkunastu znajomych anglistów.
NIe każdy moze byc egzaminatorem, trzeba zdac egzamin, to po pierwsze. Podczas poprawiania jest weryfikowane to, co my - egzaminatorzy, poprawilismy. Z doswiadczenia wiem, ze jesli ktos jednak nie sprawdzi sie ' w praniu' to nie ma go juz rok później.
To, ze istanieje jakas tam różnica miedzy 'each other' a 'one another' nie oznacza, ze jesli użyjesz na maturze each other piszac o 5 osobach , uznane to bedzie za bład.
Pewno nie wiesz, ze nawet jak mieszasz czasy to jest taka zasada, ze kazde zdanie rozpatrujemy osobo i uznajemy za poprawne (jesli takie jest). Np: I was in a forest. I see there a dog. I am taking the dog. The dog was dirty. = wszystkie sa poprawne.
pozdrowienia od 'pewnie niedouczonego' nauczyciela