Prośba o korektę

Temat przeniesiony do archwium.
Witam.
Mam taki tekst:
Tough break thinking you're the one going to end up on a westarn union. Ends up Being your wife and kid. Captain should've cut his orders
Przetłumaczyłem go tak:
Mały niefart. Pomyśl jesteś osobą, która zmierza do zakończenia na Western Union. Kończy istnienie twojej żony i dziecka. Kapitan powinien zwolnić go ze służby.

Nie jestem pewien czy dobrze przetłumaczyłem, jak by ktoś mógł rzucić na to fachowym okiem był bym wdzięczny.
P.S. To rozmawia dwóch żołnieży w okopie na temat trzeciego, któremu zgineła żona w wypadku samochodowym. Acha i dostał informacje o śmierci żony od Western Union
Ja bym to raczej przetłumaczył tak.:

Cholerna ironia losu. Człowiek myśli sobie, że lada dzień mogą wysłać o nim telegram do domu, a tymczasem sam dostajesz taki telegram o swojej żonie i dzieciaku. Kapitan powinien był dać mu zwolnienie

Pamiętaj, że przy tłumaczeniu trzeba usiłować zrozumieć treść (a zatem intencje) autora oryginału. W potocznym angielskim (szczególnie tym używanym w fikcyjnych dialogach :) często używa się metafor -- to tworzy taki ironiczny dystans do rzeczywistości, W tym wypadku, "skończyć na Western Union", mówi o "byciu wysłanym telegramem" rodzinie. Dla żołnierzy był to zapewne zwyczajowy sposób wyrażania się o takiej sytuacji, a my musimy dobrze przypatrzeć się kontekstowi, żeby to prawidłowo zrozumieć. Gdybyś nie zamieścił kontekstu, nie miałbym szans.

(It) Ends up being ... -- "koniec końców jednak", "a tymczasem", "w końcowym rozrachunku", "kończy się na tym, że"

Tough luck -- A to pech ... -- ale znów musisz zdać się na wyczucie. Źołnierze próbują oswajać sytuację używając nieco trywializującego języka, ale Ty nie możesz napisać, że on powiedział, że śmirć tamtych dwjga to był "mały niefart" (swoją drogą to wyrażenie samo w sobie jakieś paskudne jest, moim zdaniem)

"cutting one's orders" oznacza zwolnienie z dotychczasowych poleceń, obowiązków, a nie wydalenie ze służby.
Dzięki wielkie za pomoc.
Prawdę mówiąc nie doszedł bym do tego sam, a w szczególności o co chodziło z tym telegramem nawet znając kontekst :)
Pozdrawiam.

« 

Praca za granicą