Witam serdecznie.
Jestem studentem anglistyki (2 rok) i filozofii (3, pisze licencjat właśnie) i chcę wyjechać do USA do pracy. Czy jest możliwe dostanie wizy J1 bez dużych kosztów pośrednictwa w W&T? Chciałbym poszukać sobie pracy sam, dzwoniąc bezpośrednio do pracodawców w Stanach, mieszkanie też sobie jakoś wykombinuje. Niestety, nie mam rodziny w USA. Chodzi mi o to, czy jest możliwe w ogóle dostanie takiej wizy? Wydanie 2500 jakiejś firmie mi średnio odpowiada. Angielski znam płynnie (CAE, anglistyka). Czy uda mi się wszystko załatwić samemu? A może J1 jest tylko dla uczestników W&T? Sam już nie wiem... Mam mało czasu.. Czekam na odpowiedź, pozdrawiam!