Nie taki diabel zly jak go maluja..

Temat przeniesiony do archwium.
JUST THINK POSSITIVE!!!!
..Kochani! Z calym szacunkiem,ale nie zna zycia ten,kto nie otarl sie o NEW YORK CITY...czytam wasze opienie na temat zycia w UK(sama rowniez powoli planuje skok na WYSPY)..z odrobina elokwencji,przedsiebiorczoscia,znajomoscia jezyka,garstka szmalu w kieszeni oraz osobostemu urokowi,ktory jest sila dominujaca w public relations jestesmy w stanie pokonac najwyzsze gory...don't give up!zycze powodzenia!:-)

« 

Praca za granicą