proste pytanie

Temat przeniesiony do archwium.
Za 2 tygodnie wybieram sie do anglii. praca nie mam zalatwionej ale mam nadzieje ze cos sie znajdzie. bede szukal pracy na poczatku w miejscowosciach pod londynem. ile mam wziasc ze soba pieniedzy, ile tygodni szuka sie pracy w tych okolicach? moge robic wszystko, nie mam wyuczonego zawodu.
proste pytanie to i prosta odpowiedź, Twoja szansa na znalezienie pracy jest wprost proporcjonalna do Twoich umiejętności posługiwania sie językiem angielskim! A wex pod uwage fakt,że czym mniej umiesz język, tym więcej czasu potrzebujesz na znalezienie pracy, a to znaczy że tym wiecej kasy potrzebujesz... jesli piszzesz,że to miejscowości obok Londka, to proponuje nie mniej niż 500 funtów! A raczej powiedziałabym,że 500 to absolutne minimum, szczególnie teraz w okresie letnim, kiedy mnóstwo ludzi wyeżdża... a no i ostatnia rada, ale najwazniejsza... napisales ,że nie masz wyuczonego zawodu,a co za tym idzie żadnych porządnych kwalifikacji,a to bardzo źle Ci wrózy! Nie, nie chce Cie straszyc czy zniechecić,ale na prawde tam nie możesz isć i prosi o cokolwiek bo od razu beda wiedzieć ,ze nic nie umiesz! Oczywiscie,zdarzają sie pojedyncze przypadki,że ludzie kompeltnie bez jezyka i kwalifikacji znajdują prace( najczesciej bardzo źle płatna, cięzka, fizyczna płaca-niestety wciąż na czarno...)
Wszystko tez zalezy od tego czy jedziesz tam z kimś, czy jedziesz do kogos (chodzi mi o nocleg, wyżywnienie, itd) ojjj bedziesz miał ciężko,ale życze powodzenia :) Jak masz jeszcze troskze czasu to napisz sobie porzadne angielskie CV (nakłam troszkę w nim , bo inaczej to czarno widze:> )
jade do luton mam tam kuzynke ktora jest tam rok, nie mam zawodu angielski mysle ze poziom srednio zaawansowany, kuzynka obiecala ze jak do niej przyjade to mi pomoze ;da wiele cennych wskazowek, na poczatku planuje byc tam na czarno bo zostaje tam na pol roku, jade po to by zarbic pieniadze na rehabilitacje niepelnosprawnego brata. jakie mam szanse w tej sytuacji chodzi mi glownie o to czy miesiac mi wystarczy i jakie sa moje szanse. bede mieszkala w jakims hotelu tanim jedzenie wiec od poczatku muszse utzymywac sie sama. a moze lepiej pojechac tam mieisac pozniej i poprosic kuzynke by cos mi znalazla.

 »

Au Pair