C&N Recruitment

Temat przeniesiony do archwium.
31-42 z 42
| następna
a przez jaką jediesz?jesli mozna wiedziec?a tak wogole zna ktos firme z trojmiasta co nie pobiera oplat i jest pewna?
proponuja teraz prace w ksiegarni wysylkowej ale co ciekawe nie ma zadnego interview w PL ani umowy, jedzie sie do londynu z numerem tel ludzi ktorzy maja odebrac i zawiezc do Bedford. generalnie wszystko szyte grubymi nicmi i jesli nawet praca tam jest to slabo platna bo 5.75 i na moje tylko do okresu swiat a pozniej won. nie polecam, ja olalem
Witam, co do interview w PL to sa przeprowadzane- telefonicznie zeby niepotrzebnie nie narazac ludzi na strate czasu i kasy. Co do stawki to sa firmy ktore oferuja mniej niz 5.75 na godz wiec nie mow ze za pakowanie to tak strasznie malo.
C&N Recruitment nie jest Brytyjskim pośrednikiem. To maleńka firma consultingowa prowadząca rekrutację dla Angielskiego pośrednika DKM z Nottingham. PRacowałem przez nich w Amazon.co.uk w Ridgmont. Mieszkalismy w Bedfort. Praca była.. nie było tragicznie ale warunki mieszkaniowe nie za ciekawe.. przezylem, zobaczylem i mam hmm troche mieszane odczucia z przewagą pozytywnych. Jeśli ktoś chce o coś zapytac o C&N.. piszcie.. [email]
Czesc tez pracowalam przez CN z Isle of Man moim zdaniem to oszusci pozdrawiam
Uwaga!!! firma greenpack z gdyni jest niekompetentna. zalatwiaja prace w Bedford w magazynach firmy amazon nie orientujac sie nawet za jakie stawki maja ludzie pracowac. niby od 6 do 7 funtow . prawda wyglada inaczej. pracuje dla nich ale juz szukam roboty na szczescie tej w bedford nie pracuje. odebranie pracownikow to byl jeden wielki cyrk wszyscy sie pogubili po lotniskach dworcach itp. zakwaterowanie -hm... pozostawia sporo do zyczenia
Witam serdecznie.Uprzejmie informuje, iz kazda osoba wyjezdzajaca z naszej firmy otrzymuje kontrakt z wszystkimi warunkami zatrudnienia (stawki, ilosc godzin, miejsce pracy, koszt zakwaterowanie itp). W przypadku gdyby ktorys z warunków został naruszony przez Pracodawce osoba wyjezdzajaca moze skontaktowac sie z nasza firma, ktora niezwlocznie wyjasnia wszystkie nieporozumienia. Sadze ze skoro zadna z osob wyjezdzajacych od nas do pracy w Bedford nie skontaktowała sie z nami aby wyjasnic swoje zarzuty nie mozna tego wpisu traktowac powaznie a jedynie jako nieprofesjonalne oczernianie uczciwej firmy. Anna Tokarz Green Park Consultants
UWAGA na agencje GREEN PARK i DKM!!!Wyjechalam ze znajomymi przez agencje Green Park do Bristolu.Od samego poczatku ukrywali przed nami fakt iz nie bedziemy pracowac besposrednio u pracodawcy ale bedzie nas zatrudniala angielska agencja DKM.Dowiedzielismy sie o tym dopiero jeden dzien przed wyjazdem.Nie pytalismy sie o to poniewaz nikt z Nas nie mial doswiadczenia w pracy za posrednictwem agencji.
W Bristolu mial nas ktos odebrac.Czekalismy 1,5 godziny az w koncu zjawil sie pan z piwem w reku.Trafilismy do domu 10 osobowego w pokojach nie bylo zamkow w drzwiach.Do pracy mielismy dojezdzac rowerami(ok 8-9 km)w jedna strone.Moglismy rowniez dojezdzac taxowka(2,3- 3,5funta w jedna strone).Mieslimy pakowac mieso a trafilismy do bardzo zimnego pomieszczenia gdzie dzwiga sie schaby,boczki itp..
Ja z moja kolezanka mialysmy pracowac jako Line Liderki i nasza stawka miala wynosic 6 funtow brutto,oczywiscie tak nie bylo.W umowie mialysmy stawke 5.52.
Inne ciekawe rzeczy z umowy to m.in:nie mozemy podejmowac zadnej innej pracy jesli"Społka"nie wyrazi na to zgody;mozemy zostac wyslani do pracy do innego miasta;mozemy zostac wyslani na bezplatny urlop przymusowy i wiele,wiele innych rzeczy.Oczywiscie nadgodziny byly platne tak samo jak normalna stawka czyli 5.52.
Slyszalam o roznych oszustwach ale z czyms takim jak w DKMie nie spotkalam sie jeszcze!Agenje te bazuja na ludzkiej nieswiadomosci.Cale szczescie ze wzielam ze soba wiecej pieniedzy i moglam spokojnie wrocic.Ale byly ze mna osoby ktore nie mialy juz srodkow aby wrocic i musialy zostac.
JEszcze raz ostrzegam przed Agencja GREEN PARK ktora nas tam wysłała oraz Angielska Agencja DKM ktora nas przejela i dla niej pracowalismy!!!
Witam serdecznie. Uprzejmie informuje, iz każda osoba, która wyjechała na tą oferte pracy otrzymała list potwierdzajacy zatrudnienie od agencji DKM Labour Solution. List ten zawieral wyyraźną informacje ze osoby zostają zatrudnione na okres 6 miesięcy przez tę właśnie agencje. Nie rozumiem, więc dlaczego niby nasza firma miałaby to ukrywać. W kontrakcie otrzymanym przed wyjazdem zawarte były wszystkie informacje na temat stawki oraz transportu do pracy. Agencja DKM poinformowala kandydatow o koniecznosci dojazdu rowerem lub taksówka do pracy. Oczywiście taką informacje otrzymali również wszyscy kandydaci przed wyjazdem od konsultanta naszej firmy. Nie mogę zrozumieć dlaczego osoby, które uważają, że warunki pracy były niezgodne z otrzymanym wcześniej kontraktem nigdy nie skontaktowały się z naszą agencją. Myślę, że łatwiej jest bezprawnie napisac wszystko co sie chce niż próbowac przedstawić swoich racje, zwłaszcza jeśli sie ich nie ma. Ponieważ wiadomośc oczywiście nie została podpisana, tak więc w żaden sposób nasza firma nie może skontaktować sie z jego autorem, aby wyjaśnić jego treść. Nasza firma zawsze i w każdej sytuacji staje w obronie osoby wyjeżdzającej do pracy tak więc może następnym razem wystarczy poprostu sie z nami skontaktować. Na przyszłośc bardzo proszę więcej rozsądku w pisaniu niepotwierdzonych informacji. Green Park Cosnultants Ltd- Anna Tokarz
>Witam serdecznie. Uprzejmie informuje, iz każda osoba, która
>wyjechała na tą oferte pracy otrzymała list potwierdzajacy
>zatrudnienie od agencji DKM Labour Solution. List ten zawieral
>wyyraźną informacje ze osoby zostają zatrudnione na okres 6 miesięcy
>przez tę właśnie agencje.

Ten list był gówno warty, nie miałżadnej mocy prawnej zarowno wiec green park jak i dkm mógł se w nim napisać takie bajki ze hej.

Nie
>mogę zrozumieć dlaczego osoby, które uważają, że warunki pracy były
>niezgodne z otrzymanym wcześniej kontraktem nigdy nie skontaktowały
>się z naszą agencją.

Nawet jakby kto kolwiek sie z wami skontaktował to nawet byście palcem nie kiwneli wiec jaki w tym sens ? (żeby nie byc goloslownym podaje link w ktorym wyrazilem sie juz na temat was i agencji dkm https://www.ang.pl/DKM_Labour_Solution_32923.html)

Nie pozdrawiam i życze wiecej polotu i fantazji przy wymyślaniu kolejnych debilnych usprawiedliwień
czesc jestem fryzjerka przedluzam wlosy metoda warkoczykow, jesli macie ochote na diametralna zmiane fryzury serdecznie zapraszam [tel]Belfast
Witam serdecznie. Uprzejmie informuje, iz każda osoba, która zgłosiła do naszego biura problemy w czasie swojego pobytu na kontrakcie w Amazonie zostały potraktowane poważnie i profesjonalnie. Nasze biuro zrobiło wszystko, aby każda zgłoszona przez wysłaną przez nas osobę sprawa została przekazana do odpowiednich i odpowiedzialnych za ten kontrakt osób w Anglii. Bardzo często osoby, które zgłaszały nam jakieś wątliwości dotyczące pracy na miejscu nie odezwały się ponownie- co uznalismy za wyjasnienie sprawy o czym zapewniały nas również osoby odpowiedzialne za kontrakt w Wielkiej Brytanii. Bardzo nam przykro jeśli jakieś osoby, które wyjechały na ten kontrakt doświadczyły w jakiś sposób poczucia, że nasza agencja nie brała czynnego udziału w opiece po wyjeżdzie z Polski. Nasza firma w każdym przypadku jesli są do tego tylko podstawy staje do stronie pracownika i stara się wyjaśnic sprawę. Osoby, które po powrocie do Polski zgłosiły się do nas w sprawie niejasności w kwestii wynagrodzenia końcowego zostały przez nas profesjonalnie potraktowane i w ciągu kilku dni otrzymały wszyskie niezbędne informacje zwrotnie z Anglii. W kilku przypadkach zostały naprawione błedy w sprawie rozliczeń finasowych związanych z zakwaterowaniem i osoby otrzymały w krótkim czasie zwrot kosztów. Myśle, że gdyby osoby, które miały jakieś problemy w czasie swojego pobytu na kontrakcie w Amazonie zgłosi sie do nas (i przedstawiły rzetelnie swoje racje i zazalenia), a nie marnowały swojego czasu na wypisywanie w szczegółach swoich opowieści (nie podpisanych imieniem i nazwiskiem czyli nie potwierdzonych) otrzymały by szanse aby w profesjonalny sposób zostać obsłużonym przez nasze biuro. Sądze, że takie rozwiązanie było by bardziej korzystne zarówno dla Pracwonika jak i dla naszego biura. Ponieważ wiadomośc nie została podpisana, tak więc w żaden sposób nasza firma nie może skontaktować sie z jego autorem, aby wyjaśnić jego treść. Domyslam się, że cały czas w naszym kraju panuje stereotyp, że nie warto sie zgłaszać bo i tak nam nikt nie pomoże. Z tego powod€ niestety bardzo często nie otrzymujemy szansy aby w jakikolwiek sposób pomóc. Jesteśmy firma która nigdy nie pobierała żadnych opłat od osób wyjezdzajacych, dla naszych klientow tłumaczymy za darmo Cv oraz pomagamy znalezc najlepszy sposb dojazdu do pracy (co nie jest takie oczywiste wśród polskich biur pośrednictwa pracy). Jeśli jednak wystepują jakieś problemy z Pracodawcom czsami nie mamy szansy, aby wyjaśnic sprawę po mysli Pracownika. Zgloszenie się jednak do naszego biura z takiej sytuacji daje nam szanse, aby spróbowac ją wyjaśnic, a w najgorszym przypadku znalezc nowe miejsce pracy. Nastepnym razem bardzo proszę zastanwoić się co dla nas jako posrednictwa pracy jest ważniejsze dobrze przygotowana strona internetowa czy zadowolone osoby, które poleca nas innym? Rozumiem, że bardzo czesto osoby są zdenerowane jakąs sytuacją ale bardzo proszę na przyszłośc nie oceniac tak szybko innych. Każdy zasługuje, aby dać mu szanse... w naszym przypadku, aby udowodnić, że jesteśmy tutaj w Polsce po to aby pomóc w razie problemów. Proszę mi uwierzyć, że zawsze jakieś rozwiązanie się znajdzie, a na ocenianie kogoś na forum zawsze przyjdzie czas. Green Park Consultants Ltd- Anna Tokarz
Temat przeniesiony do archwium.
31-42 z 42
| następna