Praca na ciemno

Temat przeniesiony do archwium.
Witam! Czy ktoś może i napisac jakie są możliwości znalezienia pracy w Angliii czy warto jechac w ciemno?? A moż ktoś może pomóc w jej znalezieni??mój meil [email]
Ciezka sprawa z ta praca w ciemno. Idzie zima wiec i tutaj robi sie coraz trudniej. Wszystko zalezy od twojej motywacji i samozaparcia, przygotowania (finansowego, jezykowego itp...) oraz chyba w najwiekszym stopniu od szczescia. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa, ja bym sie jednak w swoim przypadku zastanowil czy drugi raz wybierac sie na cos takiego.
Pozdrawiam
Jak napiszesz cos wiecej to postaram sie odpowiedziec szerzej
Tak,ja moge Ci cos na ten temat powiedziec bo wlasnie w ten sposob wyjechalam do Anglii 4 miesiace temu.Najwiecej jak zauwazylam zalezy od...szczescia.Mi nie pomogla ani znajomosc angielskiego ani kwalifikacje...Przez miesiac wstawalam o 6rano i szukalam pracy do 21...i przeszlam cale miasto pieszo zeby zaoszczedzic kase bo tej ubywalo.Bylam zdeterminowana ale niestety dostac prace w Anglii i nie zostac oszukanym to naprawde malo prawdopodobne.Ja znalazlam tylko dlatego ze akurat poszlam do pubu i poznalam osoby ktore zalatwily mi prace od reki-pracuje juz 4 miesiace i jest luz.A wczesniej tylko formularze i zludne obietnice ze oddzwonia..takze radze chyba jednak nie ryzykowac.Ja bym wrocila po miesiaca o 2.500zl biedniejsza ktore wydalam na utrzymanie..z drugiej strony kto nie sprobuje ten nic nie wygra...Przemysl to 10razy..Pozdrawiam
chciałam wiedzieć w jakim regionie UK jest łatwiej i gdzie jest mniej Polaków?? Ja juz czekam na wyjazd od 4 miesięcy, zrezygnowałam z daleszego studiowania i jestem załamana bo każdy mi odmnawia wyjazdu w ciemno i przez agencję jadąc można tez sie nieźle wkopać!! Jestem załamana i w kropce!! Bo jeśli ten wyjazd mi sie nie powiedzie to nie będę mogła kontynuowac nauki (wiadomo brak kasy) a magisterka to moje marzenie:)Jeśli znacie jakieś namiary na dobrą firme pośredniczącą która cieszy sie zaufaniem (może wiecie coś o almaturze- całkiem sporo sobie życzą za załatwienie roboty a nie znam nikogo kto by mógł mi potwierdzić ich wiarygodność)to proszedajcie znać.
Pozdrawiam
Hej. Dzieki za odpowuedź. Zastanawiam sie już bardzo długo bo ponad 4 miesiące. I nadal nie wiem czy ryzykować. Nie mam nikogo kto by mógl mi podpowiedzieć gdzie w Anglii jest łatwiej ze znalezieniem pracy (sa pewnie jakieś regiony gdzie jest mniej polaków)ale nigdy tam nie byłam i nie mam rozpoznania w tamtejszym rynku prcy. A co do kasy to na życie bym miała ale chce wiedziec procenotowo jaka jest mnożliwość że znjade pracę i czy warto ryzykować. Język angileski znam dobrze ( mam tez certyfikat) i referencje w języku angielskim.
Pozdrawiam
AAAAAA i jeszcze jedno. Ja chcę wyjechać z moim chłopakiem ale on na prawde z angielskim słabiutko. Jest mądry , zdolny i szybko sie uczy ale nie wiem jakie by były dla niego szanse na znalezienie czegokolwiek.
z mojego doswiadczenia:na wyjazd zdecydowalam sie w 2tygodnie, mieszkanie zalatwilam przez internet, prace znalazlam pierwszego dnia, z angielskim bylo slabo. wydarzylo sie to w liverpooolu. aktualnie za duzo tam polakow. najlepiej jest jechac tuz przed swietami, odrazu wskakujesz do durnej fabryki. ja przyjechalam w maju ale moj kolega szukal 3tygodnie. nie znam nikogo kto zostal oszukany a twoj chlopak niech sie lepiej nauczy jezyka.z agencji polecam prime time,jedz konieczie-tylko wcale sie tak latewo tu nie oszczedza , uwierz mi. naaaajwazniejsze jest nastawienie psychiczne a u ciebie to problem , potem szczescie a nastepnie jezyk. pozdrawiam
Kinia19 napisala:

>najlepiej jest jechac tuz przed swietami, odrazu
>wskakujesz do durnej fabryki.

Na te swieta to bym uwazal. Jest sporo fabryk ktore wychamowywuja przed swietami, tak na okres zimy. Moja fabryka np. pozwalniala wszystkich pracownikow z agencji na ten okres. Wiec tak na 100% to to nie jest taki dobry czas. Ja proponuje wiosne marzec-kwiecien. Wszystko ponownie rusza po zimie, a i na farmach jest sporo pracy jesli nic innego sie nie trafi.
Pozdrawiam
tak szybko o zyciu zajebistym anglii. wiekszosc mieszka w kilka osob nie w jednym mieszkaniu lecz nawet pokoju juz od dluzszego czasu nawet ponad dwa lata z ludzmi z kosmosu gdzieniegdzie placa nawet po 3 funty na godzine a papierosy kosztuja ponad 5 co do wydatkow i zarobkow to druga polska jedyne co zaoszczedzilas w polsce po powrocie do swojego kraju pomnoz przez 5.5 rob jak uwazasz ja kwitne tu prawie rok i nie nazekam przyjechalem w ciemno, choc sa czasami takie dni ze az mnie denerwuje moj frajerski napis na plecach "tania sila robocza"
W chwili obecnej(pl w unii) wyjazd w ciemno, do pracy na czarno jest ryzykowny i bez większych szans na powodzenie. Proponuję rozejrzeć się za ofertami pracy( nie tylko w GB, ale też Irlandia) na lokalnych stronach. Tutaj www.vaveeva.com znajdziesz wiele przydatnych informacji nt. pracy, warunków życia w Irlandii.
powodzenia.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia