Droga cebulko juz odpowiadam na Twoja wypowiedz. Nie rozumiem tylko co ma Twoja znajomosc jezyka angielskiego do tej rozmowy o recesji?! Czy chodzi o to ze znajomosci ang ma niby pomoc w pracy? Moze jeszcze chodzi o cos innego? I cannot grasp the thread of your thought with regards to this issue. Ja calkiem dobrze mowie po niemiecku i po francusku (zdalam D.A.LF. a kiedys tam). A co do angielskiego, znam to tak samo dobrze jak i polski, bo jak mowilam studia tutaj ukonczylam i musialam pisac cale referaty literacka angielszczzna. U mnie w domu nie mowi sie po po polsku bo moj maz polskiego nie zna. Nie rozumeim co to ma do rzeczy z ta recesja jednak...
Bezrobocie wynosi w USA 4.5- 6% w zaleznosic od stanu i jest najwyzszym od lat od krachu na gieldzie w latach 20tych! Tutaj przed rokiem 2000 wskaznik byl niemal MINUSOWY tzn. wiecej miejsc pracy niz chetnych. Dlatego tez sciagali z zagranicy wykwalikowanych pracownikow na wize H1B, bo bylo wiecej miejsc pracy niz wyksztalconych, zwlaszcza w dzilce e-commerce ( internet). W 2000 ludzie konczyli moje studia ( to moje drugie MGR) czyli MBA i otrzymywali po 5 propozycji pracy zaraz po $100,000 annually + bonusy! Tutaj istnieje okreslona stawka dla okreslonego wyksztalcenia: REGULOWANE rzadowo. Obecnie, nikt nie chce zatrudniac zbyt wyksztalconych BO TAKIEMU TRZEBA TEZ WIECEJ PLACIC! A nizsza pensja niz ta okreslona pzrez Departament of Labor to powazne wykroczenie! Teraz to moze tylko znajmosci pomoga, bo tak poza tym to niewiele nowych miejsc pracy sie tworzy, jako ze firmy zaciskaja pasa. W 2002 roku kiedy ja konczylam tylko 30% po roku od ukonczenia mialo prace. Bezrobcie w USA dotyka szczegolnie recently graduated i ludzi wyksztalconych, bo redukcja tychze etatow tragedii nie przyniesie. Przyczyna recesji ekonomicznej jest wojna w Iraku i biliony$$$ na to wydane + fakt ze nisza ekonmiczna w dziedzinie technologi internetu zostala zapeleniona. Tysiace ludzi traci prace na skutek redukcji etatow w firmach.Np. w Kodaku, Tyco itd. Wymiennaic by wiele. Ekonomiczy Boom \"dot coms\" ( internetowe kompanie) zakonczyl sie okolo roku 2000 i wiele firm zostalo zamknietych, ludzie z dnia na dzien stracili prace.
Natomiast 20% bezrobocie w Polsce to oznacza ze co 5 osoba nie ma pracy ( a jest to tylko NOTOWANE bezrobocie ludzi ktorzy pobieraja zasilek, bo wielu juz nie przysluguje)! A teraz pomysl i ponad milioni ktory niebawem wyjdzie z prywatnych uniwersytetow w Polsce i dodaj tych w milionach juz wyksztalconych! Bezrobocie dla ludzi wyksztalconych bedzie STRASZNE, bo kazdy bedzie chcial wykonywac prace intelektualna! Szkoly zakladaja sie zarabiaja pieniadze, ludzie nie maja pracy wiec sie ksztalca marzac o swietlanej przyszlosci a poprzeczka sie podnosi, bo nie ma dla wszytkich pracy w Polsce!
Ja w ciagu 6 lat po ukonczeniu studiow pracowalam w 4 miejscach w UK i USA, i managerem i zmienialam prace ile razy chce, jesli mi oferowali lepsze warunki. Niestety, po roku 2000 sytuacja nie jest taka rozowa. Ja pracuje obecnie w firmei mojego meza, bo nie mam wyboru. Bardzo wieli moich znajomych z MBA degree stracilo prace z dnia na dzien jak zamkneli CALE departamenty w firmie.
W UK niewiele lepiej. Rok temu moj znajomy z BBC, kamerzysta stracil prace i po roku \"filed for bankrupcy\". Oczywiscie mam kilka znajomych Polek co pracuja tam w restauracjach jako kelnerki tam, czy w najlepszym wypadku w sklepie, ale tego typu prace zawsze istnieja w kazdym kraju i maja sie dobrze.
Ale! Znalazlam wczoraj ten portal i wesze i szukam tutaj porownania tych nowych slownikow ang- polskich\" Kosciuszkowskiego, PWN Oxford, Collinsa... Chce mamie kupic prezent, a nie wiem ktory najlepszy????!!! Czy ktos cos widzial na ten temat na
ang.pl???