flame

Temat przeniesiony do archwium.
No wiec podziele sie z wami niedowiarki swoimi spostrzezeniami dotyczacymi firmy Flame.Ja bylem z tej firmy w Sheffield no i musze szczerze przyznac ze wyprawa byla udana wszystko to co podpisywalem w kontrakcie zostalo wypelnione z niczym mnie nie oszukali generalnie wszystko bylo ok.Wiadomo ze zawsze cos bedzie nie tak jednemu sie to nie spodoba drugiemu co innego nikomu sie nie dopasuje ale ja jestem zadowolony. Czasami bywaly problemy ale to jak w zyciu , nieprzewidywalne, ktore mimowszystko i tak zostawaly w miare szybko zalatwione. Powiem wiecej mam zamiar jeszcze raz skorzystac z tej firmy, bo nie musze sie o nic martwic wszystko bede mial juz zapewnione. Pozdrawiam personel pracujacy we Flame w Warszawie,ludzie sa tam mili i zyczliwi, otwarci dla innych.
Widać nie taki diabeł straszny jak go malują...
jestem bardzo wdzieczna mojemu menagerowi za to ze tak o mnie i o mojego meza dbal pomagal ze wszystkim nawet w tedy gdy moj maz zmienil prace i nie byl juz u nich zatrudniony a ja z powodu ciazy musialam zrezygnowac z pracy mimo ze moglam ja bez problemu kontynuowac i wcale nie musiala bym ciezko pracowac (drukowanie nalepek) ale chcialam sie w pelni cieszyc moja ciaza wiec postanowilam wypoczywac w domku. nasz byly menager caly czas sie wypytywal mnie o zdrowie i cieszyl sie razem z nami.a gdy potrzebowalam dostac sie do lekarza pozno w nocy a z transportem bylo kiepsko wynajal mi taksowkie i nawet za nia zaplacil wiec spotkalam sie z duza zyczliwoscia z ich stronyl. a wtrakcie trwania kontraktu bylo super praca lekka placa w pozadku bonusy itp mieszkanko ok ale my wolelismy zmienic na wlasne bo chcielismy mieszkac sami i wynajeciu innego tez nam pomogli. FLAME POLECAM WSZYSTKIM... SERDECZNE POZDROWIENIA DLA PETER MURAY AGNIESZKA I WOJTEK mam nadzieje ze ktos z pracownikow flame mu to przekaze:)
Na pewno szefowi przekażę :))) Dzięki wielkie, że ktoś czasem doceni wysiłek. Super. Powodzenia!!!

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia