SuperMemo Extreme English czy Profesor Henry ?

Temat przeniesiony do archwium.
Wiem, że to pytanie wałkowało się już wiele razy, ale w żadnym wątku nie znalazłam zadowalającej mnie odpowiedzi.
A więc ...
1) W którym z programów baza słów jest lepsza (bardziej dobrane słówka, więcej słówek) ?
2) Jaka jest skuteczność nauki z każdym z programów ?
3) Który ma przyjemniejszy "interfejs" ?
4) I ogólnie: który wolicie i dlaczego ?
5) Jakieś dodatkowe uwagi ?

Z góry dziękuję.
Ja stawiam na PH ze względu na to, że ma wiele ćwiczeń do każdego słówka i w każdym z tych ćwiczeń wiele przykładów. Nauka samych słówek niewiele daje. Vera Birkebihl pisze wręcz "wkuwanie słówek zabronione".
Jednak od 20 lat bardzo cenię sobie SuperMemo. Można w nim łatwo tworzyć bazy nie ustępujące tym z PH.
4) I ogólnie: który wolicie i dlaczego ?
5) Jakieś dodatkowe uwagi ?

1) Większa baza jest w SuperMemo
2) Podobna? Zależy od naszego zaangażowania i przyłożenia się do tego.
3) A czy to ma aż tak wielkie znaczenie? Chyba PH.
4) PH - wiele rodzai ćwiczeń, SuperMemo - duża baza, w najnowszej wersji przykładowe zdania, nagrania.

Który wole? Żaden ze względu na całkowity brak mobilności i możliwości korekt.
Lepiej tworzyć swoją bazę w innym programie np w Anki. Poświęcając trochę czasu jesteś w stanie przenieść całą bazę SuperMemo do innego programu (np do Anki, którego uwielbiam)
1) W którym z programów baza słów jest lepsza (bardziej dobrane słówka, więcej słówek) ?

"lepsza" jest pojęciem względnym - dla kogo? po co?

2) Jaka jest skuteczność nauki z każdym z programów ?

nie sądzę, żeby ktoś sprawdził i porównał skuteczność obu programów, w każdym razie nie spotkałem się nigdzie z takimi badaniami

3) Który ma przyjemniejszy "interfejs" ?

"przyjemność interfejsu" jest pojęciem względnym - różni ludzie lubią różne rzeczy

4) I ogólnie: który wolicie i dlaczego ?

ja wolę bazę SuperMemo EE, bo jest więcej języka angielskiego, tzn. definicje słówek są po angielsku. W Prof Henrym jest więcej j. polskiego - więcej fiszek typu pol-eng i eng-pol, co uważam raczej za wadę.

Specjalnie podkreśliłem, że chodzi mi o bazę. Jeśli chodzi o sam program to zarówno SMUX jak i PH są kiepskie i bardzo trudne i nieprzyjemne w użyciu. Nadają się w zasadzie tylko dla osób, które chcą jedynie "odtwarzać" zawartość baz danych bez modyfikowania jej lub dodawania swoich własnych fiszek. Jeśli chcesz być bardziej aktywna i tworzyć swoją własną bazę, radzę wybrać jakiś inny program. Oszczędzi ci to frustracji...

5) Jakieś dodatkowe uwagi ?

Kup oba programy, porównaj je a potem sam napisz odpowiedzi na swoje pytania.
,,Kup oba programy, porównaj je a potem sam napisz odpowiedzi na swoje pytania." - mam nadzieję, że nie udzielasz się też na forum motoryzacyjnym :P.

Ja wolę Henry'ego.
xcluc powiedział: ,,Kup oba programy, porównaj je a potem sam napisz odpowiedzi na swoje pytania." - mam nadzieję, że nie udzielasz się też na forum motoryzacyjnym.


Co ma jedno do drugiego?

Gościu chce, żeby ktoś udzielił mu odpowiedzi na te pytania, a to oznacza, że ten ktoś musi mieć oba programy i je znać. Skoro zakłada, że ktoś kupił oba programy i je porównał to równie dobrze może sam to zrobić, prawda? Skoro inni mogą...

W ten sposób stanie się jednym z tych, którzy mają oba programy i znają je. Nie będzie musiał już więcej pytać.

edytowany przez m5000: 12 sty 2012
Ja przez miesiąc robiłem porównanie. Według mnie do indywidualnej nauki lepszy jest Supermemo ale w wersji 2011. Natomiast na tablice interaktywne lepszy jest Profesor Henry. Mam ustawione 20 słówek w języku angielskim - w supermemo cały obraz nauki mam na jednym ekranie, natomiast na profesorze jest dużo fajnych kolorów, gadżetów i ćwiczeń, których nie potrzebuję. Największy problem pojawił się jednak kiedy chciałem uczyć się 5 słówek z języka niemieckiego dziennie. Otóż w Profesorze minimum na dzień to 10 kart, przez co definitywnie przerzuciłem się na Extreme (supermemo) 2011. Natomiast na telefony komórkowe i na własne zestawy słownictwa najlepszy jest Anki. Czekam jeszcze na wersję supermemo na Android. Pozdrawiam.
Ja wolę SuperMemo Extreme English. Przede wszystkim dlatego, że jest to program interaktywny - po podanej definicji, którą można odsłuchać po angielsku, należy zgadnąć, o jakie słówko chodzi. I potem sprawdza się odpowiedź i dokonuje samooceny, czy się znało słówko, po czym naliczana jest automatyczna powtórka słówka za jakiś czas. Co jest fajne, to to, że są przykłady użycia słów od razu w zdaniu i synonimy, co pomaga domyślić się, o którym słówku jest mowa. Ja też uczyłam się innych języków, budując przykładowe zdania z nowymi słówkami i to dało świetne efekty. Grafika tego programu jest celowo uproszczona, żeby nie rozpraszała ucznia. Po najechaniu na słówko jest też tłumaczenie na język polski. Ale co mnie się najbardziej podoba, to fakt, że jest to kurs przede wszystkim angielsko-angielski, od razu słyszy się definicję i wymowę słówka po angielsku i widzi się je w zdaniu, w określonym kontekście. To pozwala lepiej je zapamiętać i umożliwia ciągły kontakt z żywym językiem.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

English only