Super powiedziane
Na każdej drodze, nawet najdłuższej, trzeba zrobić pierwszy krok . Ja zakupiłam fiszki w karteczkach wydawnictwa lingua. Zaczęłam od poziomu podstawowego 2, gdyż pierwszych słów po angielsku nauczyłam się z duolingo. Teraz czekam na zamówiony zestaw dla średnio zaawansowanych. Mam nadzieję, że jak opanuje chociaż słówka z tych fiszek to uda mi się okiełznać moje problemy z językiem. Korzystam z słownika longmana jeśli chodzi o wymowę. Staram się powtarzać codziennie. Uczę się dopiero 45 dni. Ale moim problemem nie jest nauka kontrukcji np.: P+to be+czasownik z ing, bo to zapamiętuję dość szybko, ale inna rzecz.
Mianowicie walczę z wychwyceniem odpowiednich czasów nawet w języku polskim, czasem nawet mam problem ze znalezieniem osoby w zdaniu. Szkoda że miałam fatalnie prowadzony język polski w podstawówce, w liceum nie miałam gramatyki. Bardzo zależy mi na nauczeniu się języka. Nie wiem jak sobie pomóc w swojej nauce. Strasznie mnie to irytuje, że nie widzę tak oczywistych rzeczy. Staram się analizować każde zdanie i jak mniej tłumaczyć na polski, bo mi się jeszcze bardziej plącze. Przez to nie mogę ruszyć do przodu.
Moje fiszki zawierają 1000 słów + zdania w sumie ok. 3000 słów w zestawie. Ważna jest systematyczność nauki, czym więcej powtórek, tym szybciej człowiek zapamiętuje. Staram się traktować naukę bardzo całościowo i nie dzielić jej na działy.