Nauka angielskiego od podstaw

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 41
poprzednia |
Witam

Angielski nigdy nie był mi po drodze. Mimo wszystko chciałbym się nauczyć tego języka. Ze względu na mój system pracy nie jestem w stanie chodzić na lekcje czy kursy do lokalnych szkół językowych.

Czy istnieje jakiś na prawdę dobry kurs od podstaw dla "d****i" :D począwszy od przywitania się po komunikatywną rozmowę z przechodniem, robienie zakupów idt? Zależy mi by kurs można było skopiować na iPoda i słuchać go np w pracy.

Kurs nie musi być darmowy. Jeśli będzie warto to chętnie za niego zapłacę :)
edytowany przez MatthewB: 24 sty 2015
Też się uczę i kombinowałem z różnymi sposobami i metodami nauki, a to głownie za sprawą filozofii "co zrobić by zrobić a się nie na robić" :) Niestety tak się nie dawało, a co ważniejsze zawsze finalnie byłem do tyłu. Najprostszą metodą podobną do Twojego zamiaru było słuchanie ebooków podczas jazy samochodem do i z pracy. W przeciwieństwie do nauki języka były po polsku i nie wymagały zbytnio skupienia. Niestety już po kilku chwilach łapałem się na tym, że nie słucham nagrania. Słyszę, ale nie słucham. Na podobnej zasadzie będzie wyglądało Twoje uczenie się angielskiego w miejscu pracy.
Co mogę Ci jednak polecić, to tylko konsekwentne wygospodarowanie sobie określonego czasu na naukę dziś, jutro, za tydzień, w zasadzie każdego dnia. Czy da się, to od razu powiem, że da się.
zdecydowanie polecam Ci płatny kurs na https://www.etutor.pl/ - ale nie można nagrywać lekcji za to przecież możesz nagrywać różne podcasty - ja tak robiłam ,bardzo pomocne, ale jak wpiszesz takie hasło w google
angielski mp 3 on line za darmo - to można sie doszukać mp 3 .
Polecam wybrać samouczek z dużą ilością nagrań. Osobiście za dobrą pozycję uważam SuperMemo Angielski No problem! Potem pozostaje już tylko wygospodarować 15-30 min dziennie i co najważniejsze codziennie na naukę i będzie super. Powodzenia.
15-30 min dobre :)
Chyba przerabiając liczebniki do 10 w tydzień
Ja sporo oglądałam filmów po angielsku z angielskimi napisami, warto się osłuchać. Ale u mnie samodzielna nauka się nie sprawdziła, bo osłuchać się można ale nikt nie sprawdzi tak jaka jest Twoja wymowa czy nie robisz błędów, co do systemu pracy, sama mam pracę w bardzo różnych godzinach a udało mi się jakoś to pogodzić, to zależy od szkoły, ja chodziłam do speak upa i byli dosyć elastyczni pod tym względem
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Zainteresował mnie kurs na www.etutor.pl. Znacie może jeszcze stronę z dobrymi podcastami będącymi fajnym uzupełnieniem kursu, które jednocześnie nie będą wybiegać po za zakres lekcji?
https://www.diki.pl/podcasts/-
http://www.bbc.co.uk/learningenglish/english/features/the-english-we-speak
http://learnenglish.britishcouncil.org/en/
ja co prawda miałam styczność z językiem, ale przyznam, że dość sporo trudności mi zajęło, żeby się go nauczyć. Próbowałam na własną rękę, ale nie bardzo mi wyszło, bo motywacji brak. Powiem wam szczerze, że bardzo dużo mi dało to, że pojechałam z Glossą na wakacyjny kurs za granicę. Musiałam się przestawić na mówienie po angielsku i dzięki temu mój poziom językowy znacznie się podniósł.
Jeżeli chcesz nauczyć się mówić, bez tych pierdół nad którymi i tak się nie będziesz zastanawiać aby coś powiedzieć, to zakup sobie jedną z 2 pozycji, albo obie:
1/ "Angielski w 3 miesiące dla początkujących" dr Henryk Krzyżanowski - kurs do nauki na pamięć
listy wyrażeń i sporo ćwiczeń konwersacyjnych na mp3 - jest nowsza wersja tego kursu
"Angielski audio - podstawy" i "Angielski audio - następny krok".

2/ "Blondynka na językach - angielski" Beata Pawlikowska - gotowe zdania to nauki.

W obu przypadkach wszystko zgrywasz na mp3 i uczysz się słuchając i powtarzając.
http://www.edusat.pl/7_44_jezyk-angielski.html
Uważam, że wystarczy kupić samouczek z dużą ilością nagrań w mp3. Dobry będzie First Steps in English lub Angielski No problem z Supermemo, które z tego co wiem to mają tą samą zawartość. Potem można skorzystać np z podcastów na stronie BBC.
Wiadomo, że oglądanie filmów z angielskimi napisami albo czytanie książek po angielsku ma swoje plusy i wzbogacisz swoje słownictwo. Jednak jestem zdania - zresztą podobnie jak kilka osób, które wcześniej wypowiadało się w tym wątku - że warto zainwestować w szkołę. Z własnego doświadczenia polecam Speak Up. Pisałam o tym w innym wątku, ale się powtórzę :)
Do Omega30:
Czy mógłbyś coś więcej napisać na temat tych kursów: "Angielski audio - podstawy" i "Angielski audio - następny krok"?
Polecasz je, bo słyszałeś, że są dobre czy sam z nich korzystasz?
We wcześniejszych postach doczytałam się, że nie ma w nich transkrypcji wszystkich zamieszczonych tekstów, czy tak jest faktycznie?
Dziękuję
Dużo zależy od tego jaką mamy motywację, kiedyś rozmawiałam ze znajomym, który jest psychologiem i pytałam go o stawki, mówił, że stara się dobierać pod klienta ale darmowe porady w ogóle nie wchodzą w grę, bo ludzie nie cenią rzeczy, które dostają za darmo, nie przykładają się wtedy do nich, a jeśli już zapłacą to motywacja wzrasta.
A testował ktoś multikurs.pl?
Tam jest na przykład profesor henry w wersji internetowej i programy do nauki słówek. Myślicie, że warto?
Ja przerabiam multikurs i jestem zadowolona.
To nie do końca kurs, bardziej aplikacja do nauki, ale polecam mFiszki na smartfona. Niektóre sa darmowe, więc możesz sprawdzić z czym to się je, zanim zapłacisz.
Witam wszystkich studentów języka angielskiego. MatthewB zacznij od podstaw (bo tak na dobrą sprawę inaczej się nie da), czyli zastanów się czym tak na dobrą sprawę jest nauka obcego języka? Czy to tylko słówka? Nie! A o co chodzi?
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć więcej, nie krępuj się zapytać. Sama nauka słówek to trochę za mało, ale jako podstawa, znajomość słówek jest niezbędna.
edytowany przez Redakcja: 16 cze 2015
Cytat: greta55
Kiedyś rozmawiałam ze znajomym psychologiem i pytałam go o stawki, mówił, że stara się dobierać pod klienta ale darmowe porady w ogóle nie wchodzą w grę, bo ludzie nie cenią rzeczy, które dostają za darmo, nie przykładają się wtedy do nich, a jeśli już zapłacą to motywacja wzrasta.

Przeczytalam to z ciekawosci. Masz racje - gdy ktos oferuje cos za darmo - to jest traktowany jako ostatni duren (bo robi to za darmo).
Cytat: Mark_C
Witam wszystkich studentów języka angielskiego

po polsku sie mowi UCZNIÓW
Cytat: zielonosiwy
po polsku sie mowi UCZNIÓW

aleś mnie skonfundował... jeśli po polsku to SIĘ MÓWI a nie „sie mowi”, poza tym obie wersje są jak najbardziej w użyciu. Z tym, że wersja ze studentem jest bliższa myśleniu „po angielsku”, a takiego języka dotyczy to forum. Nieprawdaż?
obok drogi, jak moge ci pomoc w twoim biznesie, bo wydajesz sie byc zdewastowany. Lunatyczne adwertyzowanie nie robi sensu, trzeba robic przyjaciol i rekomendowac im produkt
sprawdz to.
Cytat: zielonosiwy
Cytat: Mark_C
Witam wszystkich studentów języka angielskiego

po polsku sie mowi UCZNIÓW

you're splitting hairs....
Cytat: Mark_C
jeśli po polsku to SIĘ MÓWI a nie „sie mowi”, ?

Nie wszyscy ktorzy tu pisza/odpowiadaja mieszkaja w Polsce i uzywaja polska klawiature. To, ze nie tolerujesz zachowania ludzi, ktorzy nie dochodza do twojego oczekiwania jest, jak dla mnie ewidentne.
Czytam Wasze wpisy i przecieram oczy ze zdumienia!
Cytat: terri
Nie wszyscy ktorzy tu pisza/odpowiadaja mieszkaja w Polsce i uzywaja polska klawiature.

Nie ma znaczenia gdzie mieszkasz. Wystarczy dbać o polski język i zainstalować polską klawiaturę (za darmo).
Cytat: zielonosiwy
obok drogi, jak moge ci pomoc w twoim biznesie, bo wydajesz sie byc zdewastowany. Lunatyczne adwertyzowanie nie robi sensu, trzeba robic przyjaciol i rekomendowac im produkt sprawdz to.

A co to za bełkot? Nic nie rozumiem. Twoje zadanie jest wypisywać bzdury? Gratulacje.
Po za tym podawanie linków do artykułów z merytoryczną treścią, jako odpowiedź na zadane pytanie w wątku, jest reklamą? Od kiedy?
edytowany przez Mark_C: 16 cze 2015
Cytat:
Z tym, że wersja ze studentem jest bliższa myśleniu „po angielsku”, a takiego języka dotyczy to forum. Nieprawdaż?

forum dotyczy takiego języka, ale to nie oznacza, że trzeba zapożyczać z niego wszystko. Takie coś było modne w latach 90, wtedy pokazywało się w ten sposób, że jest się COOL no i oczywiście podkreślało się swoją światowość, teraz to zwykłe tandeciarstwo.
Cytat:
A co to za bełkot? Nic nie rozumiem. Twoje zadanie jest wypisywać bzdury? Gratulacje.

wszyscy strzelamy wcześniej czy później jakieś babole i nie widzę większego powodu by sobie to wytykać, bulwersować się itp. Jak wypowiedź nie jest niezbędna w temacie, której nie zrozumieliśmy to po prostu się na nią nie zwraca uwagi, chyba że ktoś robi to umyślnie.
Cytat:
Po za tym podawanie linków do artykułów z merytoryczną treścią, jako odpowiedź na zadane pytanie w wątku, jest reklamą? Od kiedy?

np.
- od chwili kiedy celowo udziela się odpowiedzi w taki sposób by spowodować wklejenie linku,
- jeśli ktoś rejestruje się na forum tylko po to by zamieszczane teksty w postach zawierały w większości link do tej samej strony lub grupy stron.
odpowiedzi jest wiele i nie oszukujmy się, ale to była reklama, a nad merytoryczną zawartością odpowiedzi można długo i namiętnie polemizować czy taka była czy nie.
Cytat: Mark_C
Wystarczy dbać o polski język i zainstalować polską klawiaturę (za darmo).

Nie rozumiem tak dokladnie do kogo to piszesz? Nie wszyscy maja obowiazek to robic, jak i 'dbac' o jezyk polski, i napewno nie wtedy kiedy to nie jest ich ojczysty jezyk. Ale jak widze, tego NIGDY nie brales pod uwage.
Nie wiedzialam, ze kazdy obywatel swiata ma obowiazek 'dbac' o poprawnosc jezyka polskiego. No, ale zyje i ucze sie caly czas....:-)
terii, nie chce Cię w żaden sposób atakować, ale to co napisałaś bardzo źle świadczy przede wszystkim o Twoim wychowaniu i poszanowaniu swojej lub czyjejś kultury. Jest nie wiele rzeczy, które mnie poruszają, ale ostatnia Twoja wypowiedź do nich należy. Oczywiście nie wszyscy mają obowiązek, czy nawet zwykłą potrzebę instalowania takiej czy innej klawiatury, pisania z ogonkami, czy nawet poprawnie, bo w większości to kwestia pewnej wygody, a forum to nie spotkanie literackie, ale kultura wymagałaby przynajmniej poszanować język nawet gdy nie jest to Twój ojczysty. Podejście które zaprezentowałaś to tak jak by wysrać się i d..pę podetrzeć flagą.

co do reszty masz rację
Nie rozumiem w jaki sposob 'kultura' znaczy, ze ja mam obowiazek instalowania klawiatury.
Co do slow 'poszanowania jezyka' to prosze napisz mi, gdzie i kiedy ja tak napisalam.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 41
poprzednia |