>Nie spotkałem lepszego słownika komputerowego pol-ang, ang-pol niż
>Collins dla początkujących i Oxford-PWN dla zaawansowanych.
Z tym się zgadzam!
A z tym:
>Cała reszta, którą widziałem, to szajs (np. różne słowniczki WNT,
>Leksykonie itp.).
NIE!
Najczęściej używam słownika na CD
Longman Słownik Współczesny i uważam go za bardzo dobry!