Myślę, że to bardzo interesujące. Cytat ze strony - kompletna "INSTRUKCJA OBSŁUGI":
"Utwory można odtwarzać na wszystkim co czyta pliki MP3, wystarczy je sciągnąć z naszej strony i nacisnać play. Do korzystania z systemu MIND SYNCHRO niepotrzebne są słuchawki!
System jest całkowicie bezpieczny i nie wywołuje żadnych skutków ubocznych,jednak ze względu na powstające podczas słuchania utworów drgania,z systemu nie mogą korzysać osoby z rozrusznikami i chorobami serca,a także osoby chorujące na epilepsję."
Czyli odtwarzam sobie to coś na odtwarzaczu MP3 nie włożywszy słuchawek, a drgania wywołane pracą odtwarzacza pomagają mi niezwykle szybko przyswajać wiedzę... - myślę, że to temat lepszy na prima aprilis, a nie Święta :)).
Ale jeśli masz jakieś wiadomości "z pierwszej ręki" na temat tego "systemu", chętnie posłuchamy.
Jak widać ludzka naiwność i odpowiadająca jej kreatywność w naciąganiu nie znają granic :).
Z pozytywnymi wibracjami ;),
Marceli
PS - to może działać, nawet założę się, że działa, jeśli nie przeszkadza. Podobnie jak placebo w próbach klinicznych leków. Wiecie na przykład, że przy testowaniu leków na depresję typowy wynik to: w grupie z lekiem poprawa u 40% pacjentów, w grupie z placebo u 30%, różnica istotna statystycznie, czyli mamy super lek. W sumie z niewielką stratą można robić cokolwiek jednocześnie ucząc się, o ile się w to wierzy :).