italianistyka na UW

Temat przeniesiony do archwium.
Czy studiuje ktos z was italianistyke na uniwerku w wawie?Jak trudne są egzaminy?Włascwie to w ogóle nie znam włoskiego,angielski na poziomie fce czy mam szanse sie tam dostać?
Troche Cię rozczaruje - najprawdopodobniej w najblizszej rekrutacji nie bedzie naboru na italianistyke UW dla osob nieznajacych wloskiego - jest to na razie nieoficjalne, ale tak mowia wykladowcy i dyrekcja. Przyczyną tego jest fakt, ze wiekszosc ludzi trafia na italianistyke z przypadku - nie z rzeczywsitego zamiłowania do języka i kultury Włoch - tak naprawde nie wiedza po co tam przyszli i rezygnuja juz na samym poczatku lub w trakcie I semestru (z przyjetych ponad 50 osob do II roku dotrwalo ok.25). Dlatego tez prawdopodobnie beda przyjmowac teraz ludzi tylko na podstawie egzaminu z jezyka wloskiego oraz dotychczasowego testu predyspozycji!
nie strasz mnie!!!!!!zamkneli juz 2 wydzialy italianistyki,w toruniu tylko dwuletnie zawodowe,w poznaniu trzeba zdawac wloski,zostala mi tylko warszawa.a teraz ty twierdzisz,ze chca wprowadzic wloski na egzaminach.........na ile u was wiesci nieoficjalne sa oficjalne?mam nazieje,ze tylko pogloski.
No coz, ja to wiem od lektorek, ktore mnie ucza wloskiego - a jedna z nich jest dyrektorem Katedry Italianistyki. Uzasadnienie jest takie, ze wiekszosc ludzi przychodzi na italianistyke nie wiedzac, czego chce i efekt jest taki, ze polowa nie radzi sobie z wloskim od podstaw i rezygnuje ze studiow - w tej chwili na II roku sa 24 osoby, a przy rekrutacji wstepnej w zeszlym roku bylo 60... Dlatego dyrekcja postanowaila, ze bedzie przyjmowac ludzi, ktorzy znaja juz wloski - takie komunikaty slyszalem wielokrotnie, zwlaszcza po tym jak jedna z lektorek po tescie zaliczeniowym I roku stwierdzila, ze nic sie nauczylismy przez ten I rok i ze w ogole postepow nie widac i ze naprawde zastanawiaja sie, czy nie przyjmowac tylko ludzi z wloskim... Najlepiej zadzwon do sekretariatu i zapytaj albo poczekaj do Dni Otwartych na UW, ktore beda jakos przelom marca/kwietnia, beda spotkania z przedstawicielami wszystkich kierunkow, to wtedy powiedza wszystko o studiach.
czesc wszystkim. Właściewie to mnie cieszy,że chcą zacząć przyjmować tylko ludzi, którzy znają włoski. Najprościej mówiąc jak można chcieć studiować coś o czym nie ma się pojęcia?:)
Uczę się włoskiego drugi rok i poważnie myśle czy by nie pójść na italianistyke, tylko z tego co słyszałam nie dostają się ludzie nawet po drugim CILSie. Jeżeli ktoś posiada informacje na temat tego na jakim poziomie są testy(nie ważne na jakim uniwerku) proszę o odpowiedz...z góry WIELKIE DZIĘKI!!:)
ewciu!!! ojoj... dopiero drugi rok uczysz sie włoskiego?? jak mozesz chciec studiowac italianistyke, skoro tak naprawde nie masz o włoskim pojecia??:) a nie pomyślałas, ze jest mnóstwo ludzi, którzy kochaja włochy, kochaja włoski, ale nie mieli mozliwosci nauczenia sie dotychczas włoskiego, a jest to ich najwiekszym marzeniem?
Italianistyka na UW skutecznie wyleczy cie z wszelkich pasji.Idź lepiej na jakieś sensowne studia n apoziomie, a włoskiego ucz sie we własnym zakresie.Moja dobra rada!
Ludzie rezygnuja z italianistyki, bo trudno tam wytrzymać, gdy się ma trochę inteligencji i wrażliwości. A to, że przez \"gęste sito\"eliminacji przechodzą ludzie niczym nie zainteresowani,to tylko skutek intelygentnych testów.Piszesz tak, jakbyś był rzecznikiem katedry.A ona ma sie kiepsko,czy z winy studentów jedynie?
dla mnei nie ma studiów!!!!!!!!!!!wszystkie kierunki sa zle
nie wiem co wybrac nic mnie nie intersuje tak naprawde................przymus?
Temat przeniesiony do archwium.