uzuoełniające na UŚ-pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Temat przeniesiony do archwium.
Czy ktos może mi powiedziec o co biega z ta rozmowa kwalifikacyjną na UŚ. Widziałm juz inne takie posty ale nikt nie ospowiadał. Dla mnie to bardzo ważne bo nie wiem jak mam sie przygotowac do niej i o co mogą pytac. Słyszłam że to jedna wielka ściema i tak naprawde to zadają ci tylko pytanie o czym na magisterce byś chciała pisac i to wszystko, ale wolałabym gdyby ktos kto już tam zdawał potwierdził te informacje.

I jeszcze jedno pytanie- czy średnia ze studiów licencjackich brana jest pod uwage? Bo się dowiedziałam że nalezy przynieśc oświadczenie o średniej.
Rozmowy kwalifikacyjnej na uzupełniające studia magisterskie na UŚ "ściemą" nazwać nie można. Faktycznie, dotyczy ona głównie planów związanych z pisa- niem pracy magisterskiej, ale do tego też trzeba rzetelnie się przygotować. Przede wszystkim trzeba opracować zarys pracy w punktach - temat musi być dobrze przemyślany (np. nie może być za obszerny, trzeba mieć jasno sprecyzowane pytania badawcze, trzeba wiedzieć jakimi metodami się posłużyć, by uzyskać miarodajne odpowiedzi). Do tego dochodzi literatura (wykaz dołączony) - trzeba być przygotowanym na pytania o to, co się czytało z danej dziedziny (nie tylko książki bezpośrednio związane z własnym zagadnieniem). Dobrze jeśli zna się pozycje zalecane na egzamin licencjacki. Życzę powodzenia!!!
Dzięki za odpowiedź, tak też myślałam że raczej należy się dobrze przygotować z tego co chce sie pisac na magisterce a reszte olać. Mniej więcej wiem już o czym będe chciała pisać i jakie problemy poruszyć. mam jeszcze jedo pytanie : czy komisji trzeba przedłozyc na piśmie plan pracy czy to jest po prostu tylko twoja wypowiedź . I jeszcze jedno: gdzie można dostac ta liste lektur na egzamin licencjacki???????/
wklejam Ci listę lektur, o które prosiłas: (ze strony UŚ)


Wykaz literatury zalecanej do egzaminu
na stopień ./licencjata oraz na uzupełniające studia magisterskie — dzienne i zaoczne



I. Z zakresu metodyki nauczania języków obcych

Arabski J., Przyswajanie języka obcego a pamięć werbalna. Katowice: Wyd. Śląsk 1997.

Arends R. I., Uczymy się nauczać. Warszawa: WSiP 1998.

Burns A., Collaborative Action Research for English Language Teachers. Cambridge: CUP 1999.

Cunningsworth A., Choosing Your Coursebook. London: Heineman 1995.

Davies P., Success in English Teaching. Oxford: OUP 2000.

Ellis M., Observation Tasks in the Classroom. Warszawa: Wyd. CODN 1996.

Ellis R., Understanding Second Language Acquisition. Oxford: OUP 1995.

Janowski A., Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa: WSiP 1995.

Komorowska H., Testy w nauczaniu języków obcych. Warszawa: WSiP 1984.

Komorowska H., Metodyka nauczania języków obcych. Warszawa: Fraszka Edukacyjna. 2001.

Malamah-Thomas A., Classroom Interaction. Oxford: OUP 1987.

Nunan D., Syllabus Design. Oxford: OUP 1993.

Nunan D., Lamb C., The Self-Directed Teacher. Cambridge: CUP 1996.

Paris S.G., Ayres L.R., Stawanie się refleksyjnym uczniem i nauczycielem. Tłum. A.Janowski, M.Micińska. Warszawa:WSiP 1997.

Parrot M., Tasks for Language Teachers. Cambridge: CUP 1993.

Richards J. C., Lockhart C., Reflective Teaching in Second Language Classrooms. Cambridge: CUP 1995.

Ur P., A Course in Language Teaching. Practice and Theory. Cambridge: CUP 1996.

Wajnryb R., Classroom Observation Tasks. Cambridge: CUP 1992.

Wallace M., Action Research for Teachers. Cambridge: CUP 1998.



II. Z zakresu językoznawstwa

Aitchison, J. (1998), The Articulate Mammal: An Introduction to Psycholinguistics, Routledge Publishers.

Bolinger, D. (1980), Language: the Loaded Weapon, Longmans.

Burton-Roberts, N. (1997), Analyzing Sentences: An Introduction to English Syntax, Longmans.

Culpeper, J. (1997), History of English, Routledge Publishers.

Dirven, R. & M. Verspoor (1998), Cognitive Explorations of Language and Linguistics. John Benjamins Publishing Company.

Fromkin, N.A. et al (2000), Linguistics. An Introduction to Linguistic Theory, Blackwell Publishers.

Hudson, R. (1995), Word Meaning, Routledge.

Kortmann, B. & S. Loebner (2000), Understanding Semantics, Edward Arnold.

Ladefoged, P. A. (1993), Course in Phonetics, Blackwell Publishers.

Lyons, J. (1981), Language and Liguistics, Cambridge University Press.

Szymanek, B. (1993), Introduction to Morphological Analysis, PWN.

Ungerer F, Schmid, H-J. (1998), An Introduction to Cognitive Linguistics, Longmans.

Verschueren, J. (1998), Understanding Pragmatics, Edward Arnold.

Yule, G. (1996), Pragmatics, Oxford University Press.




III. Z zakresu literatury i kultury
brytyjskiej i amerykańskiej

L i t e r a t u r a b r y t y j s k a

Abrams M. H. (ed.), Norton Anthology of English Literature. New York: Norton 1962.

Burgess A., English Literature. Longman: Burnt Mill 1974.

Daiches D., A Critical History of English Literature. London: Secker and Warburg 1975.

Eagleton T., Literary Theory: An Introduction. Oxford: Oxford Uni-versity Press 1989.

Ford B. (ed.), Pelican Guide to English Literature. Harmondsworth 1971—1972, Penguin.

Helsztyński S., Specimens of English Prose and Poetry. Warszawa: PWN 1980.

Markiewicz H., Główne problemy wiedzy o literaturze. Kraków: Wydawnictwo Literackie 1980.

Mayenowa M. R., Poetyka teoretyczna. Wrocław: Ossolineum 1979.

Mitosek Z., Teoria badań literackich. Warszawa: PWN 1993.

Mroczkowski P., Historia literatury angielskiej. Wrocław: Ossolineum 1981.

K u l t u r a b r y t y j s k a

Bromhead P., Life in Modern Britain. Longman: London 1985.

Friebel I. & Hándel H., (eds.), Britain — USA Now: A Survey in Key Words. Longman: London 1975.

Lipoński W., Narodziny Cywilizacji Wysp Brytyjskich. Poznań: Kantor Wydawniczy SAWW 1995.

Randke J., Understanding Britain. A History of the British People and Their Culture. Oxford: Basil Blackwell 1981.

L i t e r a t u r a a m e r y k a ń s k a

Bradley S., (et. al.), The American Tradition in Literature. New York 1962.

Gottesman R., (et al.), The Norton Anthology of American Literature. New York: vol. I, II. Norton 1979.

Hart J. D., Oxford Companion to American Literature. New York: Oxford University Press 1965.

High P. B., An Outline of American Literature. London: Longman 1990.

Kopcewicz A., Sienicka M., Historia literatury Stanów Zjednoczonych. Warszawa: PWN 1982.

Lewicki Z., (ed.), A Handbook of American Literature. Warsaw Cultural Section, US Embassy.

Lewicki Z., (ed.), Nowa proza amerykańska: Szkice krytyczne. Warszawa: Czytelnik 1983.

Spiller R., Literary History of the US. New York: Macmillan Publishers 1974.

K u l t u r a a m e r y k a ń s k a

American Studies Newsletters. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego.

Bromhead P., Life in Modern America. London: Longman 1973.

Fossum Robert H. & Roth John K., (ed.), American Ground. Vistas, Visions and Revisions. New York: Paragon House Publishers 1988.

Luedtke Luther S., (ed.), Making America. Washington: The United States Information Agency 1988.

Pyzik T., Readings in American Civilisation. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 1984.

Queen David, (ed.), Reflections on America and Americans. Washington: The United States Information Agency 1982.

Ryszka E., The US Federal System of Government: Wiedza o krajach angielskiego obszaru językowego. Warszawa: PWN 1984.

Tiersky E. & Tiersky M., The USA. Customs and Institutions. New York: Regents Publishing Co. Inc. 1975.
"tak też myślałam że raczej należy się dobrze
>przygotować z tego co chce sie pisac na magisterce a reszte olać"
Trochę źle mnie zrozumiałaś, właśnie nie należy. Komisja koniecznie powinna dostać plan na piśmie (z tzw. bibliografią). Lista lektur zalecanych zazwyczaj była wywieszona na Uniwersytecie, znajduje się również w Informatorze (ostatniego nie znam, mówię na podstawie tego, co było dawniej, ale nie sądzę, by miało się coś zmienić w tym względzie). Jeszcze raz, wszystkiego dobrego!
Dzieki za liste. Problem jest tylko w tym że o żadnym planie ani bibliografii w informatorze na studia nie pisze. Jedyne co mozna sie dowiedzieć to to że nalezy sie przygotowac do rozmowy z danej dziedziny ze scczególnym uwzględnieniem własnych zainteresowań (więc pewno chodzi o to co chciałabys pisac w pracy magisterskiej) i nic więcej. Więc już sama nie wiem czy na rozmowe mam przyjśc z gotowym planem i bibliografią czy nie.

I jeszcze jedno pytanie ile zazwyczaj trwa taka rozmowa?

dzieki za pomoc, mam nadzieje że się dostane bo jak nie to przymusowy rok przerwy będzie mnie niestety czekał
I jeszcze jedno: ile jest na dzienne zazwyczaj kandydatów na jedno miejsce i czy brana jest pod uwagę średnia z poprzednich 3 lat. Bo jednym z dokumentów który należy dostarczyć jest właśnie zaświadczenie o średniej, dlatego mnie to zastanowiło.

A2 : jeszcze raz dzięki za pomoc
Plan koniecznie musi być (z uwzględnieniem poszczególnych rozdziałów pracy - punkty + podpunkty), chodzi o to, żeby wykazać się posiadaną wiedzą na dany temat i pewnym zdecydowaniem w kwestii potencjalnych badań (to w praktyce wszystko i tak będzie ewoluowało, to nieuniknione, jednak na wstępie trzeba przynajmniej wiedzieć czego się chce - i to w szczegółach). Bibliografia - ok. 10 pozycji, bo więcej na pewno nie zdążyło się przeczytać, to książki związane bezpośrednio z tematem, jak i te dotyczące całego działu wiedzy, w ramach którego zagadnienie się mieści. O pomoc można poprosić swoich wykładowców z ośrodka, gdzie do tej pory się studiowało - zazwyczaj bez problemu udzielają porad - myślę, że tak jest wszędzie.
Rozmowa trwa ok 15-20 min; ilu jest kandydatów - nie mam pojęcia: w bieżącym informatorze są zazwyczaj dane z poprzedniego roku. Można ewentualnie spróbować czegoś się dowiedzieć przy składaniu teczek - tzn. ile zostało już złożonych (mniej więcej), ale nikt nie jest zobowiązany do podawania takich informacji. Co do średniej - to chyba od niedawna, w każdym razie sobie nie przypominam, cóż idzie nowe... :))
Juz mam taki mętlik w głowie że chyba zadzwonie do instytutu i sie spytam czy trzeba ten konspekt z bibliografia na rozmowie komisji przedstawic, bo w informatorze takich informacji w ogóle nie ma. Tak naprawde to tam wcale nie pisze że trzeba jakąkolwiek wizje czy zarys swojej pracy magisterskiej miec i ją komisji opisac a wydaje mi się że jeżeli tego wymagaja to jednak powinni o tym kandydatów powiadomić. Trochę to nie w porządku że tego dowiaduje się od ciebie A2 a nie z ich informatora. No ale cóż, bałagan jest na każdej uczelni.

Sorry że znowu cie męcze ale jeszcze jedno pytanie co do tej rozmowy. Jeśli moja praca będzie się odnosiła do racial studies w kontekście Wielkiej Brytanii to czy jest prawdopodobne że komisja spyta się mnie czegos np. o dziełach Szekspira albo czegos z historii Anglii?
fifka, tak przypatruje sie waszej rozmowie i dodam od siebie, że nawet jak nie ma czerno na białym zaznaczone, ze trzeba miec bibliografie, prace w punktach i inne rzeczy, to na pewno nie zaszkodzi miec.

jak ja zdawałam (7 lat temu) to na metodyke było 6 osób na miejsce, na jezykoznawstwo - 4, na literature - nie wiem ile? :))

Myślę, że w tym roku będzie mniej więcej to samo (jak nie gorzej), więc każda rzecz, która wyróżni cię z tego tłumu zdających i sprawi, że egzaminujący cię zapamietają, jest na Twoją korzyść.

Ja na twoim miejscu pisałabym plan, przygotowała bibliografie i pokazała komisji nawet jak nie będą o to prosli.
Tez tak myslę Iwona, z tym to akurat problemu nie będzie bo czytałam o tym o czym chcę pisac dośc dużo i plan jaki taki mogę napisać. Bardziej interesuje mnie to czy moge się spodziewac pytań w ogole nie związanych z moją przyszła praca magisterską czy raczej jest to mało prawdopodobne.
A jeśli chodzi o liczbę kandydatów na jedno miejsce to chyba nie jest aż tak źle jak wtedy kiedy ty zdawałaś, bo słyszałam że w zeszłym roku było na dzienne 2,3 a na zaoczne ponad 3. Trochę mnie zdziwiło że więcej ludzi woli na zaocznych studiowac ale dla mnie to w sumie lepiej bo ja startuje na dzienne.

I dzięki że przejełaś się losem biednego studenta który znowu musi sie ze wstępnymi borykać ;D
mysle, ze nie powinni pytac z kompletnie innego działu. jesli np ktos idzie na jezykoznawstwo nie powinni pytac z lieratury amerykańskiej, tak dla przykładu.

Ale wiesz jak to jest, na 100% będziesz wiedziała jak już będziesz po :)
teoretycznie wszystko jest możliwe...

przygotuj sie przede wszystkim do obronienie argumentów zwiazanych z twoja praca, czy z dzialem ktorego ona dotyczy (w szerokim znaczeniu)

przeciez nie jestes w stanie przygotowac sie ze wszystkiego
byłam na dobrej pozycji, bo licencjata miałam na 5 (w tym z jezykoznawstwa, na ktore chcialam isc). a np w calym kolegium, ktory konczylam (w sosnowcu) bylam jedyna osoba, ktora zdawala jezykozn. na licencjacie

a widze, ze teraz przyjeliby mnie bez egzaminów :))

ty z jakiego działuu piszesz?
No właśnie, iwonapb ma rację - konspekt warto zaprezentować tak czy inaczej, tym bardziej, że sporo osób na pewno przygotuje (za moich czasów większość miała). Ale przemyśl go dobrze. Iwonabp - te same szlaki...
Moja praca będzie związana po trochu z racial studies po trochu z identity i wsztystko w kontekście brytyjskim - dla osoby która sie tym nie interesuje to mało to będzie mówić. W każdym razie podchodzi to pod szeroko pojęty dział literatura i kultura brytyjska.

Licencjat jako jedyna do tej pory tez obroniłam na 5 , tylko nie wiem czy to w ogóle się będzie liczyc, bo chyba komisja będzie patrzec na samą rozmowe i jak sie na niej wypadnie.

Mi by było bardzo na ręke gdyby patrzyli na ocene z obrony i na średnią z 3 lat studiów bo mam nie najgorszą. No ale jak będzie to się chyba dopiero okaże.
Mój promotor ( jeśli studiowałyście na UŚ to będziecie pewno kojarzyć prof. Rachwała) powiedział że mam szanse, ale wszystko wyjdzie w praktyce. Mam nadzieje że nie będzie najgorzej.
. Jak wywnioskowałam obydwie studiowałyście na UŚ, więc mam jeszcze jedno pytanie tylko prosze o szczerą odpowiedź, bo nie chce mieć co do tego złudzeń. Czy osoby które robiły licencjata na UŚ mają większe szanse na dostanie się na magisterskie niż osoby z innnych uczelni?
Ja na UŚ nie studiowałam i zastanawiam sie ile procent na uzupełniających stanowią ludzie po licencjacie na UŚ a ile ludzie z innych uczelni.
A wedlug mnie to jedna wielka sciema. Zdawalam na studia uzupelniajace w tym roku. Nie bylam na 100% pewna czy to, ze odpowiedz ma byc z dziedziny pracy magisterskiej czy chodzi konkretnie o temat przyszlej pracy magisterskiej czy ogolnie o dziedzine z ktorej bede pisac czyli o metodyke. Poczytalam troche notatki z metodyki ze studiow licencjackich i tyle. Oczywiscie mi sie nic nie przydalo, bo sie okazalo, ze trzeba miec juz temat wymyslony itp. Ale wpadlam na super pomysl i polecam go innym. Jak mi zadali pytanie o prace magisterska zaczelam mowic o licencjackiej, a ten temat to mam obcykany. Nie skapneli sie bo sie dostalam :-) Poza tym bylo jedno pytanie tak ogolnie z metodyki ale tego akurat nie mialam w notatkach wiec nie odpowiedzialam. Jakie nazwiska kojarze z behaviourism? Tak, ze to jest sciema. Bez nauki i zdane. Wystarczy mowic o pracy licencjackiej, ze niby na ten temat chce sie pisac magisterska:P
I jeszcze jedno: zadnego planu, czy bibliografii nie trzeba. Hmm..moze tak bylo kiedys ale nie w tym roku. Jak ktos ma jeszcze jakies pytania to podaje moj adres e-mail [email] W koncu w tym roku zaczynam magisterke na US
Temat przeniesiony do archwium.