Neofilologia zaocznie - UJ

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, czy studiuje ktoś/zapisał się ktoś w tym roku na neofilologię na UJ?
Konkretnie filologia angielska z j.niemieckim.
Jak myślicie, warto studiować ten kierunek? Chodzi tez o studia zaoczne, czy po prostu da się ogarnąć 2 języki (pierwszy ogólny na C1, natomiast drugi, czyli j.niemiecki na B1) studiując zaocznie (zajęcia co drugi tydzień - pt,sob,nd)
Nie nauczysz sie 1 jezyka studiujac zaocznie a tym bardziej 2.
Trochę samozaparcia i wszystko jest możliwe. Nie trzeba studiować filologii, żeby dobrze nauczyć się języka. Wystarczy rzetelne podejście do nauki i samodyscyplina; uważam, że to jest klucz do sukcesu. :)
Wiesz lukasz, że miałem to samo pisać hehe. Motywacja i zamiłowanie dają sukces a nie to czy studiuje zaocznie, dziennie, czy też nic nie studiuje. Głupi wyznacznik zaoczne nie zaoczne, takie srakie i owakie
Wszystko pieknie, ale jak nie bedziesz mial codziennego kontaktu z jezykiem (jezykami) to niestety ale nie osiagnisz nawet poziomu B1. Chyba ze pracujesz w jakiejs firmie miedzynarodowej i jestes zmuszony do ich uzywania. Jednak jesli chodzi o same studia, to na zaocznych nie masz co marzyc, zeby osiagnac dobry poziom jezykowy - wiem to z autopsji.
W dobie Internetu, telefonów komórkowych itp. znalezienie sobie native'a nie jest rzeczą trudną, co nie? Uczę się sam języka i codziennie mam z nimi kontakt. Zresztą, kontakt z językiem to nie tylko rozmowy, to także czytanie prasy, literatury bądź oglądanie TV, prawda? Nawet na zaocznych można się nauczyć języka, no, chyba że ktoś idzie na te studia tak na odczep się, byleby zakuć na sesję, zdać i zapomnieć. Wszystko zależy od podejścia.
No dobra, ale chodzi też o to, że trzeba znać już drugi język - niemiecki, ponieważ nie ma nauki od podstaw. Więc nie wiem czy dałbym radę się utrzymać.
A kto to ma wiedzieć? studia zaoczne to jest ryzyko niestety, finansowe rzecz jasna. Dużo osób próbuje, ale wszystko okazuje się głównie w pierwszym semestrze. Ludzie rezygnują bo widzą, że nie dają rady, albo zdają sobie sprawy, że nie tego chcą. Bez ryzyka nie ma zabawy w tym przypadku niestety. Nikt Ci nie zagwarantuje na forum, że się utrzymasz, albo, że się nauczysz. Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą kolego.
Jeśli nie znam niemieckiego to raczej nie dam rady się utrzymać.
Przykro mi, ale jeżeli nie znasz niemieckiego i jeśli nie masz drygu do językoznawstwa to nie dasz rady. Język niemiecki jest o wiele bardziej gramatyczny i trudniejszy do wyuczenia niż np. angielski. Nawet studenci germanistyki mają problemy z gramatyką a co dopiero osoby, które ledwo znają ten język.
A samą filologię angielską da radę studiować i przyswoić język angielski na wysokim poziomie studiując zaocznie co tydzień (pt,sob, niedz)? Jak myślicie?
Jeżeli miałbyś oprócz tego codzienny kontakt z językiem to tak. W innym wypadku nie ma szans.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia