może ktoś doradzi?

hello wszystkim,

w tym roku ukończyłam studia licencjackie z filologii angielskiej.
Nie chcę iść na magisterskie dlatego też chciałabym wybrać kolejny kierunek filologiczny.

W mieście w którym się będę rekrutować trwa jeszcze nabór na filologię rosyjską i romańską( język francuski).

Jednak mam problem gdyż nie jestem pewna na którą z nich się zdecydować.

Do obu języków czuję "pociąg".

Język francuski to piękny język i niezmiernie podoba mi się jego wymowa, a także sposób w jaki się łączy wyrazy podczas czytania.

Natomiast pod względem kulturowym to jednak dużo bardziej Rosja. I wiadomo sporo się tam teraz dzieje więc te studia pewnie są trochę bardziej na czasie.

Może ktoś mógłby mi doradzić czym jeszcze powinnam się kierować i jak to mogloby mi pomóc w podjęciu decyzji?

Kacapowie pod wzgledem kulturowym Ci pasuja? Ciekawe ;-)

Wg mnie, lepiej isc na Rosyjski.

Abstrachujac od 'kacapowosci' i jesli masz wybierac to rosyjski. Powiem dlaczego.
Oprocz 'pociagu', przy wyborze mozna sie pokierowac analiza obecnej ekonomicznej i politycznej sutuacji Polski.
Wczesniej, jeszcze przed konfliktem ukrainskim kiedy sytuacja byla w tym regionie w miare stabilna, na taka osobe z dobrymi (ale naprawde dorbymi ) kwalifikacjami, z takim package English + Russian zawsze bylo zapotzrebowanie przez firmy prywatne, nie tylko polskie ale europejskie, brytyskie tez, bo handel kwitnal, wiem cos na ten temat.

Teraz sytuacja sie zmienila, robi sie 'zimno', ale wbrew pozorom osoba z takim pakietem umejetnosci moze byc nie mniej potzrebna i ale juz w agencjach rzadowych i znow nie tylko polskich. Jak myslisz jak duzo jest osob w Polsce ktorzy pracuja w ABW lub w Sluzbie Kontrwywiadu Wojskowego i sa w stanie prowadzic 'skuteczny nasluch' ojczystej mowy rosysjkiej?
Takich osob nie jest duzo wiec warto sie zastanowic.

No wlasnie to co napisales przemawia za tym zeby rosyjskiego nie brac. Do kontrwywiadu raczej cywilow nie biora. A z francuskim to moze jakas ciepla posadke przy unijnym *****dolku dostaniesz

http://www.skw.gov.pl/strukturazatrudnienia.htm?lev1=1

Nie wszyscy pracownicy cywilini wsrod tych 29% wykonuja zwykla prace biurowo-rachunkowa.

Też wybrałbym rosyjski ze względu na rosnące znaczenie BRICS.

W ogole niepokojaco sie dzieje na swiecie. Jakas eskalacja. Nie jest dobrze. Szczegolnie w tym regionie dla Polski, ale geopolityczna sytuacje nie da sie zmienic, jest jak jest.
Jeszcze nie tak dawno rosyskie firmy kupowaly co sie da i aby wiecej, w tym z Polski, nie ma tych czasow juz. Wycofuja sie pomalu z dewizow dolarowych tez.

http://www.ft.com/cms/s/0/418b5f98-18c9-11e4-80da-00144feabdc0.html#axzz3BWrpz6FQ

ale pornshop'y i rozne takie domy w Brukseli nadal rosysjkim gazem sa ogrzewane i beda dalej ogrzewane, Przeciez nie przejda na gazety.

Putin nie ruszy NATO, on chce tylko "odzyskać" Ukrainę

Z tego co ja pamietam, to kiedys Ukraina nalezala do Polski. Dlaczego Polacy nie chca jej 'odzyskac'? Przeciez maja do tego prawo.

Odzyskac w sensie odzyskac wplywy jakie tam mieli za czasow Janukowycza.

a ja polecam aby obrać kierunek filologia hiszpańska, profesjonalnie prowadzone są zajęcia na Wszechnicy Polskiej