testy do WSJO sa banalnie latwe, kola, testy - to samo. trzeba sie na nie uczyc, ale bez przesady- wystarczy wieczor przed:)
natomiast sesja- masakryczna, odpada 30-50% ludzi
ja odpadlam po pierwszysm roku, z tego wszystkiego nie przystapilam do poprawek.. zalamalam sie
zaznaczam ze w 3 klasie lo zdalam fce na a, startowalam na UAM- na anglistyke sie dostalam, ale chcialam na fil.dunska i niestety z powodu braku miejsc nie zostalam przyjeta:(
we Wsjo studiowalam anglistyke ze skandynawistyka..
ehh takie zycie..
powtarzam Wan jeszcze raz, do Wsjo przyjmuja prawie kazdego, bo nawet jesli nie zdasz egzaminu pisemnego, to przed Toba ustny, typu opowiedz o swojej rodzinie :-/ zenada. natomiast przebrniecie przez sesje letnia na I roku jest bardzo trudne i wymaga poswiecenia mnostwa czasu juz od samego poczatku
POZDRAWIAM