Jak wiadomo anglistyka to wymarzony kierunek dla wielu ludzi, co za tym idzie dostać sie na nią wcale nie jest łatwo, tym bardziej na dobrą uczelnię.
Czekamy na wyniki matur, jestesmy zaabsorbowani całą ta rekrutacją. Czy mysleliście już co dalej jesli się na filologię angielska nie dostaniecie ?
Ja nie składam na żaden inny kierunek niestety...a może i 'stety' ;-] , poprostu nie wyobrażam sobie dla siebie innego kierunku. Osobiscie wole chyba nic nie studiować niż studiować cos czego nie chcę lub jest dla mne meką.Na studia zaoczne na dzien dzisiejszy nie chcialabym iść...a na dzienne prywatne mnie nie stać.
Może jakiś wyjazd za granicę, do Anglii,a później poprawka matury.
a Wy jakią macie alternatywę i plany w przypadku jeśli na anglistykę się nie dostaniecie [ czego nikomu nie zyczę ]
Pozdrawim i życzę cierpliwości w czekaniu na wyniki ;-]