Rezygnacja z Nkjo ???

Temat przeniesiony do archwium.
czy osoba , ktora zapisala sie juz na studia (potwierdzila chec podjecia nauki) moze z nich zrezygnowac np TERAZ- z powodow osobistych...?
Zrezygnować można zawsze... Chyba że czegoś nie rozumiem...
Pozdrawiam:)
No... ale to troche skomplikowane ..bo ja dwa tygodnie temu pojechalam do nkjo, podpisalam deklaracje, ze chce studiowac , oddalam oryginaly...a teraz chce zrezygynowac... Mam po prostu powiedziec , ze rezygnuje i tyle? bez zadnych niemilych konsekwencji???:>
Najwyżej ktoś popatrzy na Ciebie wilkiem i powie coś niemiłego. Nie podpisywałaś jeszcze umowy z uczelnią (nie wiem, jaki to typ uczelni)? Zapewne nie, więc po prostu rezygnujesz i tyle - jedyne co niemiłęgo Cię może czekać, to irytacja sekretariatu/dziekanatu.
podpisywalam oswiadczenie, ze BEDE od pazdziernika studiowac na tej uczelni.... taka mala karteczke. a to jest NKJO
Które, jeśli można spytać? Może w Krakowie? (ja tu studiuję)
Taka mała karteczka nie pociąga za sobą konsekwencji. Jeśli naprawdę masz jakieś ważne zdarzenie losowe, to nikt nie może do Ciebie mieć pretensji. Jeśli nie, no to już tylko sprawa Twojego sumienia, bo jednak "odebrałaś" miejsce komuś, a teraz rezygnujesz i o to mogą mieć pretensje, ale żadnych konsekwencji wyciągnąć nie mogą.
Powodzenia
dziekuje za odp:)
w zeszlym roku rowniez podpisalam taka karteczke i zrezygnowalam, bo dostalam sie na inny kierunek:) wszystko poszlo bez zadnych problemow;)
Temat przeniesiony do archwium.