Nie da się odpowiedzieć wyczerpująco na pytanie czy jest ciężko - to zależy. Na pewno przesadne obijanie się nie wchodzi w grę.
Najwięcej odpada ludzi po pierwszym roku. W moim roczniku była to połowa - zwróć jednak uwagę, że to nie znaczy, że wszyscy odpadli na egzaminach; część osób odeszła na początku roku bo uznało, że źle wybrali studia. Największe żniwo zbiera egzamin z praktycznej nauki języka ang., często właśnie pod kątem wymowy.
Który akcent najlepiej wybrać? Nie ma znaczenia. Ten, który Ci się bardziej podoba. Jeden i drugi wymaga uczenia się od podstaw najprostszych dźwięków, bo na pierwszym roku się okaże i tak, że nie wymawiasz żadnego poprawnie. Potocznie uznaje się amerykański za trochę łatwiejszy, ale to nie do końca prawda, że jest taki prosty (ja mówię BrE, AmE przy dużym wysiłku też wyprodukuję, ale ichnie 'r' czy 't' wymaga energii do wymówienia). I AmE i BrE wymagają dużo pracy.
Na tym forum jest mnóstwo starych tematów o ifa uam, które są kopalnią wiedzy (i plotek;)), więc użyj wyszukiwarki.
pozdrawiam