Czy PNJA to rzeczywiście taka zmora dla wszystkich studentów kierunków filologicznych czy łatwy i przyjemny egzamin, który jest tylko formalnością na koniec każdego roku akademickiego?
Studiuję na pierwszym roku fil. ang. i mniej więcej wiem jak wygląda (czyt. z tego forum), ale mam przed nim straszne obawy.
Jak przygotowywaliście się do tego egzaminu? Jakieś dodatkowe materiały czy tylko to co było przerobione w czasie całego roku? Jakie tematy poruszane są na ustnym?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.