Loriano, ja 3 lata temu miałam podobny dylemat. Papiery składałam zarówno do Łodzi jak i do Wrocławia i też się zastanawiałam gdzie pójdę jak się dostanę w dwa miejsca.
Też buszowałam po tym forum w celu znaleźienia wskazówek i informacji co do poziomu anglistyk. Ogólnie w rankingach Uniwersytetów wyzej jest UWr, ale jako uczelnia a jako anglistyka raczej UŁ. Tyle ze...co to właściwie jest poziom? Bo jeśli chodzi o kadrę i poziom nauczania to naprawde anglistyce UŁ nie można za duzo zarzucić (oprocz oczywiscie kilku przypadków ktore zdarzaja sie wszedzie). Kadra prowadzi ciekawe badania, bierze udział w licznych konferencjach, sama wiele organizuje. Wymagają duzo. Z tego co slyszałam od kolegów z roku to na innych uniwerkach (ale niestety nie wiem dokładnie na których albo nie pamietam) literatura jest dość okrojona. Anglistyka na UŁ sławna jest z tego, ze naprawde duzy nacisk kładzie sie na literature, wszystko omawiane dosc dokłanie i nie tylko najwazniejsze utwory ale naprawde było ich bardzo wiele :). Jak dla mnie na Uni dokąłdniej umawialismy lektury niz w Lo czy gimnajzum.
Warto jednak zaznaczyc ze poziom to tez to co wnosza ze soba nowi studenci i jaki poziom wiedzy reprezentuja. Nie ma sie co oszukiwać- po nowej maturze chyba raczej wszedzie sie obnizył. Gdy były egzaminy wstepne dostawali sie najlepsi, posiadali szeroka wiedze nie tylko z jezyka jako jezyka ale kukltura, historia... Nam tez mowiono ze poziom studentów(studiowania?) obnizył sie wraz z nowa matura... Z tego co slyszałam za czasów egzaminów wstepnych nie było łatwo się dostać na UŁ. Gdzies jeszcze powinny byc dostapne egzaminy wstepne z lat ubiegłych. Więc jak juz ktos się dostał to naprawde na to zasługiwał.
Od różnych osob tez słyszałam, ze poziom anglistyki na Uwr jest nizszy niz na UŁ. Ale zaznaczam, że nie jest to moja opinia bo nie mam na ten temat nic do powiedzenia, bo po prostu nic mi nie wiadomo. Jedyne co mi wiadomo to to, że takie informacje i wnioski nasuwały sie studentom z Uł po rozmowach z kolegami z Uwr. Ale tak jak pisałam są to informacje z drugiej ręki. Pamietam jak mówiłam koleżankom z roku ze magisterskie planuje na Uwr to sie bardzo dziwiły "No co Ty tam jest niższy poziom/niski poziom"? a ja na to przekornie "No i co z tego!" i dodawałam jeszcze coś od siebie co myslę na temat "poziomów" :p
Tak naprawdę z jaka widza i umiejetnościami wyjdziesz po studiach zalezy przede wszystkim od Ciebie a nie uczelni. Obcowanie z dobra kadrą i przyjemnosc bycia nauczanym przez wybitnych profesorów, znajomosc szczególów z literatury to jedno a umiejetnosci jezykowe to drugie.
Tak jak na kazdej uczelni chyba... np w mojej grupie były osoby które miały przez 3 lata stypendium a zero brytyjskiego akcentu, ba! nawet jakiegokolwiek akcentu, po prostu twardy, polski akcent... Dodam, że chyba osobiscie nie chciałabym by ktoś taki w w przyszłosci nauczał moje dzieci.
Mi co prawda 3 lata temu zabrakło jeden punkt z kawałkiem by dostac sie na Uwr, ale mimo telefonu z instytutu jednak nie złozyłam odwołania. Zadałam sobie wtedy pytanie co wybieram- ładne miasto czy wysoki poziom(?). Poziom to jedno a ładne miasto to drugie. Studia to studia i nikt nie karze nikomu po nich zostawać w danym miescie i mieszkac do końca życia. Zresztą... nie sztuka kochać coś co jest piekne i idealne ale zauwazyć piękno i wartość w czymś co nie jest atrakcyjne...To Ty musisz sie dobrze czuć w danym mieście. Łódź nie jest piękna to fakt :) ale naprawde mam miłe wspomnienia, poznałam tam wielu wspaniałych ludzi. Czy żałuję swojej decyzji? Sama nie wiem :) Czasami warto wyznawac zasade że nie warto ogladać się za siebie. Ja z UŁ byłam zadowolona mimo ze duzo pracy i energii mnie kosztowały te studia ale to raczej dobrze ;). Ja idąc na studa tez myslałam o doktoracie i plany kompletnie mi się zmieniły :p bo planuję rozpocząc inny kierunek jeszcze w innym miescie ( w którym mozliwe ze juz zostane, bynajmniej na chwile obecna chciałabym...i jest to Wrocław :)lub stolica).
pozdrawiam!
Oczywiscie do niczego nie namawiam ani niczego nie odradzam. To musi byc tylko Twoja wyłacznie decyzja :)