Pytanie w temacie może wydawać się bardzo głupie, ale...
Skończyłam NKJO, tam broniłam pracę dyplomową, egzamin licencjacki zdawałam na uniwersytecie. Brzmi normalnie, ale kiedy na starość postanowiłam zrobić studia magisterskie mam głupi problem w kategorii "ukończona szkoła wyższa".
Wszystkie formularze, czy to papierowe czy on-line, pozwalają mi wpisać tylko jedną szkołę - wydawało mi się, że to jednak kolegium ale dyplom NKJO nie daje mi przecież możliwości kontynuowania nauki na SUM. Z uniwersytetem mam tyle wspólnego, że przewinęłam się tam raz z papierami i raz na egzaminie :) trudno więc, żeby wpisała go jako moja szkołę wyższą.
Z kolei jeśli mam podać i dyplom i szkołę muszę jednak wpisać dyplom z uniwersytetu. Kiedy dzwonię na uczelnię słyszę, że ich interesuje tylko licencjat ale po chwili ciszy i dłuższego zastanawiania się.
Jeżeli faktycznie moją ukończona szkołą wyższą jest uniwersytet i jest to tak proste to ja po prostu w swojej głupocie nic o tym nie wiem. Zresztą dla mnie tym lepiej, że wszędzie będę wpisywać tylko uniwersytet i nikt nawet nie będzie wiedział co to było za NKJO. Ale to chyba trochę nie fair w stosunku do ludzi, którzy kończyli uniwersytet, w końcu kolegium to tylko kolegium...
Głupie pytanie? Pewnie tak, ale zaskoczyły mnie te formularze.