magisterium UAM lub UWr - egzamin

Temat przeniesiony do archwium.
Witam (:
W tym roku złożyłam papiery na magisterium na UAM i UWr i czekam na egzaminy wstępne. Pracę licencjacką i projekt pracy magisterskiej pisałam z socjolingwistyki. O co może mnie pytać komisja? Wiem, że o "zainteresowania i motywacje" - ale to może oznaczać wszystko. Czy muszę się jakoś szczególnie przygotować do tych rozmów?
Hej! Jeśli prace pisałaś z socjolingwistyki to jako dziedzine głowna (na stronie tytułowej) rozumiem, ze wpisalas jezykoznastwo stosowane, tak?

pozdrawiam
Jezykoznawstwo stosowane to tylko metodyka nauczania i SLA - wg klasyfikacji IFA UWr. Cala reszta to jezykoznawstwo teoretyczne.

pzdr.
Mr Julku, ja mam tez zahaczenie o socjolingwistyke tzn dokłanuie Critical Discourse Analysis i zatytułowałam JEZYKOZNASTWO STOSOWANE. Bo taka klasyfikacje znalazłam w necie( na co dzieli sie teoretyczne a na co stosowane)... tez sie zastanawiałam jak w koncu zatytułowac. Czy z takim wypadku nie bede brana pod uwage? lub moj projekt moze byc nisko oceniony? :(

z góry dzieki za odpowiedz...
zaczełam sie przejmować
moze za bardzo panikuje, ale zalezy mi i po prostu sie zmartwiłam...
W ubieglym roku, kiedy bylem sekretarzem Komisji Rekrutacyjnej, przenosilismy automatycznie projekty z CDA i socjolingwistyki do jezykoznawstwa teoretycznego. Mysle, ze nie bedzie zadnych problemow i w tym roku i ze spokojnie podejdziesz do egzaminu. Powodzenia zycze! Szczerze, bo wiem, ze bardzo chcesz studiowac w IFA UWr. Niech i Twoje marzenia i plany sie spelniaja!

pzdr.
dziękuję Mr Julek, pocieszyłeś mnie ;) Twoje rady i pomoc jest nieoceniona. Co prawda jedno marzenie juz sie spełniło- bede mieszkać we Wrocławiu :), ponieważ dostałam się tez na drugi kierujnek, no ale jeszcze jedno trzeba spełnic.

Pozdrawiam!
O, no to super! A zdradzisz na jaki kierunek i na jaka uczelnie? W takim razie trzymam kciuki i pewnie gdzies tam sie miniemy kiedys :) (p.s. kiedys nawet zorganizowalismy male spotkanie z osobami z forum, mieszkajacymi i studiujacymi we Wroclawiu; moze sie kiedys uda ponownie to zorganizowac).

pzdr.
ekonomia UWr :)
A! to okolo 98 sekund z anglistyki :)
Czolem,

Zdaje sie, ze jestem w podobnej sytuacji, co ty, Little Brown. W tym roku uzyskalem tytul licencjata na kierunku fil. angielska. Pisalem prace z lit. brytyjskiej, skupilem sie w niej na dwoch powiesciach-parabolach D. Lessing.
Dostalem sie juz na drugi kierunek na UWr - stosunki miedzynarodowe, niestety- zdolalem sie juz przekonac, ze ul. Koszarowa jest naprawde daleko!:) a przynajmniej autobus wlokl sie straszliwie.
Rowniez przystepuje do egz. wstepnego na IFA we Wroclawiu. Konspekt napisal z British Literature oczywiscie. Duzo dobrego nasluchalem sie o zajeciach z lit. bryt. na wroclawskiej uczelni, a mi wlasnie bardzo zalezy na rozwoju w tym kierunku. Literatura to moja pasja.
Boje sie jednak tego egzaminu troche. Naczytalem sie troche historii o tym, ze czasem konspekty wcale nie sa akceptowane. Ja ze swojego bylem calkiem zadowolony, bo teze mam dosc oryginalna, ale teraz nachodza mnie watpliwosci.Poza tym nie mam pojecia, jak taka rozmowa moze wygladac i jaki jest poziom na wroclawskiej uczelni. Ja sam jestem raczej z prowincjonalnej uczelni, stad te obawy.
Inna sprawa, ze jesli dostane sie na dzienna anglistyke II stopnia, to pewnie nie bedzie zbyt latwo prowadzic dwoch kierunkow.

Pozdrawiam,
M.
Spoko, dasz rade. Rzeczywiscie literatura brytyjska we Wroc jest na dosyc wysokim poziomie. Jak masz interesujaca teze i ja obronisz dobrze na rozmowie, to mysle, ze masz bardzo duze szanse.

A co do obaw zwiazanych z tym, ze masz licencjat z "prowincjonalnej uczelni" - sa one zupelnie nieuzasadnione, a najlepszym przykladem jestem sam. Sam konczylem studia lic. na "prowincjonalnej uczelni", a jak sie okazalo, calkiem niezle sobie wszyscy po tej szkole radzili na anglistyce uniwersyteckiej. Glowa do gory! Trzymam kciuki!

pzdr.

p.s. Koszarowa jest rzeczywiscie daleko, choc autobus A calkiem sprawnie pokonuje te trase:)
Dziekuje za wsparcie:)

Mysle, ze przede wszystkim moj konspekt zostanie zapamietany, bo dolaczylem do niego rysunek, a raczej dwa wykresy, ktore ilustruja pewna dodatkowa obserwacje:) Mam nadzieje, ze recenzenci nie poczuja sie urazeni taka ekstrawagancja.
Teza jest calkiem ciekawa (zakres tematyczny mniej - poezja Rosenberga, Audena i Douglasa), byc moze troche naciagnieta, ale wystarczy przygotowac sobie argumenty i moze obrona wyjdzie przekonujaco.

A na jakiej uczelni pan studiowal, jesli oczywiscie moge zadac takie pytanie?
Ja studiowalem na AP w Slupsku, a moim promotorem byl prof. David Malcolm.
naciagana, a nie naciagnieta:)
Licencjat zrobilem na PWSZ w Elblagu, a mgr i dr juz we Wroclawiu.

pzdr.
Nie wiem czy o takie cos można pytac skoro uczelnia nie prowadzi statystyk przed ogłoszeniem wyników rekrutacji, ale czy ktos ma jakieś przecieki ile wpłyneło projektów na mgr dzienne :):):)?

pozdr
Temat przeniesiony do archwium.

« 

FCE - sesja lato 2009