Anglistyka w Sosnowcu

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałabym studiować anglistykę na UŚu nie wiem jeszcze za bardzo dokładnie jaki kierunek ale podobają mi sie te tłumaczeniowe np angielski z francuskim. jednak mam pytanko jak to właściwie wygląda? co jest brane pod uwagę przy rekrutacji? czy tylko wynik matury z języka angielskiego? czy z polskiego też? bardzo proszę o jakieś informacje, wskazówki...
http://ija.us.edu.pl
Jeśli chodzi o angielski z francuskim, to jestem na pierwszym roku, kierunek super, ale moze byc ciezko jesli nie mialas kontaktu z francuskim, trzeba sie przylozyc. Wprawdzie jezyk jest nauczay od podstaw, ale baaardzo szybko. Zreszta to nie jest anglistyka, tylko jezyki stosowane, oba jezyki traktowane sa rownorzednie, zalozenie jest takie, ze po skonczeniu studiow obydwoma jezykami masz sie poslugiwac na bardzo zaawansowanym poziomie. Na maturze brali angielski rozszerzony, ustny i pisemny, zeby sie dostac trzeba bylo miec powyzej 90% z obu czesci. Ogolnie kierunek polecam, natomiast jeli chcesz studiowac tylko anglistyke to sa tlumaczeniowki z niemiecki, chinskim, arabskim i teraz tez chyba z hiszpanskim, tam drugi jezyk jest traktowany tylko jako lektorat, a nie glowny przedmiot studiow. Pozdrawiam i polecam UŚ :))
poważnie trzeba mieć aż tyle żeby sie dostać? ja tam angol na podstawie na pewno zdam na ponad 90%, na wszystkich próbnych (operonowskich i normalnych) mam ok 94-98%, więc z tym luz. a jak chodzi o rozszerzenie to na pewno narazie stać mnie na ponad 80%. I wiem że to rozszerzenie się liczy bo podstawa to raczej banał... Mam nadzieję że jeszcze dam radę trochę podszlifować te swoje umiejętności i dostanę się albo na te języki stosowane albo ewentualnie anglistykę z hiszpańskim...
a wie ktoś może czy na te kierunki, które mnie interesują biorą pod uwagę tylko rozszerzony angielski? Czy np. rozszerzony polski też?
Wymagania na poszczególne kierunki znajdziesz na stronie UŚ. A że kryteria te mogą co roku ulegać zmianom, myślę, że strona uniwersytetu będzie o wiele lepszym źródłem informacji niż forum ang.pl.
Widzisz megi, tak sie sklada, że mamy podobny problem. Z tym, że ja maturę pisze za rok a nie za 3 miesiące. Również chcę iść na anglistykę na UŚ. Zobacz sobie w kryteriach na stronie UŚ, jest tam napisane że na takie kierunki jak nauczycielstwo czy tłumaczeniowa biorą pod uwage rozszerzony polski, natomiast nie biora go pod uwage bodajze na jezyk w biznesie czy tam jezyk biznesu. Ostatnio mnie to troche zalamalo i albo bede szukal innej uczelni albo nie wiem jeszcze co zrobie, ale na rozszerzony polski sie nie zdecyduje..

pozdr.
jesli chodzio rekrutację na nowy rok akademicki na UŚ uległa ona znacznej zmianie, szczególnie jeśli chodzi o tłumaczeniówki ; )

a tak poza tym, ogromnie polecam zarówno tłumaczeniówki jak i języki stosowane na UŚ (franc z ang) ; D
no coz, w kazdym razie wyglada na to ze bede musial zdawac polski rozszerzony. katastrofa jak dla mnie.., mam jeszcze rok do matury wiec moze sie naucze na tyle zeby zdac go wystarczajaco dobrze..
>>>katastrofa jak dla mnie..,
a gdzie sa twoje przyjemnosci w znalezieniu tajemnic tego jezyka.
Czy juz nikt nie chce znac go na tak dobrze, zeby byl zadowolny z samego siebie, ze chociaz zna swoj ojczysty jezyk na poziomie odpowiadajacym 'mature'?
To nie takie proste, terri. Polska matura nie sprawdza znajomości języka. Ba, nawet talent literacki nie pomoże w starciu z bezlitosnym kluczem odpowiedzi. Dowodem niech będzie fakt, że gdy nową maturę - tylko z ciekawości - dano do napisania pisarzowi i tłumaczowi Antoniemu Liberze oraz profesorowi filozofii Marcinowi Królowi, pierwszy ledwo zdał (ze swoim wynikiem nie dostałby się na polonistykę), natomiast drugi oblał. Podejrzewam, że swój udział miało tu ich niedokładne zaznajomienie się z wymaganiami maturalnymi, tym niemniej sytuacja ta daje do myślenia.
a czy te studia na UŚiu są tylko w Sosnowcu? czy w Katowicach też, np te języki stosowane?
Temat przeniesiony do archwium.