UKKNJA w Wawie i maturzyści 2005

Temat przeniesiony do archwium.
Hej!
W roku 2005 przystępuję do nowej matury. Chciałabym studiować w UKKNJA w Warszawie. Na oficjalnej stronie uczelni nie ma jeszcze opisu rekrutacji 2005/06 (choć są pewne wzmianki dla tych, którzy zdawali nową maturę - m.in uzyskanie 70% punktów matury rozszerzonej http://www.cnkjo.uw.edu.pl/cnkjo/uknja/rekr45.html)
W każdym razie nie wiem, na jakie inne przedmioty, oprócz angielskiego, kolegium będzie zwracać uwagę. Czy zdawać polski na rozszerzonym czy nie ma to znaczenia? Czy są przedmioty "mile widziane" czy zwracana jest tylko uwaga na język angielski?
Chętnie nawiążę kontakt z innymi nowomaturzystami, którzy chcą studiować w UKKNJA (może ktoś wie więcej niż ja??) i studentami (jak wyglądają studia?, czy profesorowie są ok?, na jakich trzba uważać?.....) Będę wdzęczna za każdą informację.
Pozdrawiam i bardzo proszę o odpowiedzi! :)
oł meeeeen,co ty sie dziewczyno tak emocjonujesz
jestem studentka tej uczelni na 1 roku-wykladowcy sa ok,zajecia takie sobie,nudnawe,poza tym jest tak malo nauki ze szok,a na 2 roku dowalaja materialu a teraz dobra rada:jak chcesz miec malo zajec,malo nauki,beznadziejny dyplom ukonczenia to nadal marz sobie o UKKNJA,ale jak masz wyzsze ambicje to lepiej zdawaj pietro wyzej-anglistyka
siemasz
golahet moze jestes patrycja?;)
Oł jeee, gołehet, masz supersprawdzone i hiperobiektywne info o UKKJA...
Każdy myślący człowiek wie, że wybierając pomiędzy kolegium a anglistyką - nie chodzi o ambicje, ale o cele jakie stawia przed sobą dana osoba. Kolegium ma przede wszystkim kształcić nauczycieli, kłaść nacisk na praktyczną naukę języka i metodykę, a anglistyka to studia filologiczne - jeśłi ROZUMIESZ, co to oznacza :P
A jeśli już rozmawiamy o konkretach - tak się składa, że dyplom kolegium
uniwerysteckiego jest bardzo ceniony, zwłaszcza przez szkoły językowe, absolwenci i nawet studenci nie mają trudności ze znalezieniem uczciwie płatnej pracy w zawodzie... Piszę to z perspektywy 4 lat pracy w zawodzie lektora jęz. angielskiego.
I jeszcze jedno - nie bez kozery mówi się, że często po koledżu umie się więcej praktycznych rzeczy i lepiej zna język, niż po filologii angielskiej...


Gorące pozdrawienia od posiadającej zarówno beznadziejny dyplom kolegium, jak i zaje**** dyplom anglistyki...
Tak się składa, że w przyszłości mam zamiar u c z y ć języka angielskiego i UKKNJA wybrałam właśnie dlatego. (w pełni świadomie)

pozdrawiam
dzięki moorland za uświadomienie koleżanki :)
nie nie nie!
chcem uchronic kolezanke ktora wybiera sie do kolegium w sprawie poziomu tamtejszej jednostki,jakoze tenze poziom jest beznadziejnie niski,i co wy pierdzielicie?dyplom jest beznadziejny i koniec!gowno wiecie i gowno piszecie!
siemacie!
MASZ RACJE! GOWNO TO GOWNO!!!
W OGOLE NIECH LEPIEJ INZYNIEREM ZOSTANIE A NIE NAUCZYCIELEM!!!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

CPE