University of the Art London

Temat przeniesiony do archwium.
Hey! Chciałabym studiować na University of the Art London, co prawda mam jeszcze sporo czasu, ale biorę pod uwagę taką uczelnie i pragnę się o niej jak najwięcej dowiedzieć. Kierunek to directing bądź interior desing. Szczerze mówiąc to jestem totalnie zielona w tych sprawach, czy dobrze by bylo, gdybym miała maturę IB? Jak sobie poradziliście z tymi papierkami? Zdawaliście IELTS? Czy CAE? Od razu dostaliście Unconditional offer czy Conditional offer?

A może jesteście w stanie polecić mi jakieś inne uczelnie z tymi też kierunkami? Jak już wcześniej wspomniałam, nie za bardzo orientuję się w temacie. Mam sporo czasu na podobne decyzje (bardzo sporo), ale nie zaszkodzi już teraz się porozglądać i obeznajmić w temacie.

Ktoś z Was studiuje tam? Jakieś sugestie?

Cicha O.
Cytat:
czy dobrze by bylo, gdybym miała maturę IB

zwykła matura (dobrze napisana) wystarcza na wszystkie studia w UK.

Cytat:
Zdawaliście IELTS? Czy CAE?

To chyba nie ma znaczenia, kto co zdawał, ważniejsze, co uczelnia wymaga od Ciebie. Moim zdaniem lepiej i łatwiej jest zdać IELTS na tym poziomie, co większość uczelni sobie wymaga.

Cytat:
Od razu dostaliście Unconditional offer czy Conditional offer?

Jeśli ktoś jest przed maturą/innymi kwalifikacjami to nie dostał i nie dostanie innej oferty od conditional.
edytowany przez oliwkowa-oliwka: 17 kwi 2011
oliwkowa-oliwka - Dzięki za informacje i pomoc; studiujesz w Londynie? Tak tylko pytam, jeżeli tak to jaki kierunek? I czy rzeczywiście jest wielki zawrót z tą biurokracja, jakim go piszą?
Przepraszam, że cie tak bombarduję, ale jestem dociekliwa, jeżeli o ten temat chodzi.

Cicha O.
Cytat:
studiujesz w Londynie? Tak tylko pytam, jeżeli tak to jaki kierunek?

nie, nie studiuję w Londynie. Zaczynam studia w tym roku, ale w Dundee.

Cytat:
I czy rzeczywiście jest wielki zawrót z tą biurokracja, jakim go piszą?

ee tam, taki straszny nie jest. właściwie moim zdaniem o wiele mniejszy niż w Polsce, żadnych papierów nie trzeba nosić, jest jeden system dla wszystkich uni w całej wielkiej brytanii. także jedna aplikacja, a można składać ją na max 5 kierunków. tu na forum jest sporo aktualnych wątków nt samego studiowania, np:
https://www.ang.pl/forum/nauka-jezyka/207820
https://www.ang.pl/forum/studia-za-granica/206030
https://www.ang.pl/forum/studia-za-granica/206423/page/1
Jeśli będziesz mieć jakieś konkretne pytania to pisz.
Cytat:
także jedna aplikacja, a można składać ją na max 5 kierunków

5? Przyznam, że do tej pory byłam święcie przekonana, że tylko 3. Gdzieś nawet czytałam, że dziewczyna składająca podania przez ucas.com gdy wysłała więcej podań to kazali jej wybrać do 3. Powiem szczerze, że jestem lekko zbita z tropu.

A może chodzi, że jedynie do 3 uczelni, a kierunków 5...?

Albo jest zawsze opcja, że źle zrozumiałam. (:

Cicha O.
edytowany przez Cicha_Obserwatorka: 17 kwi 2011
Pewnie, że są jakieś wyjątki, np. na medycynę, gdzie możesz wybrać tylko 4, ale ogólnie na większość jest to 5. Możesz wybrać albo 5 kierunków na jednym uni, albo każdy w innym - zależnie co chcesz. Ale generalnie dobrze jest mieć różne uniwersytety, przynajmniej dwa. A co do tej dziewczyny - różne głupoty chodzą po internecie. Ja składając w tym roku złożyłam na 5 - dało się? Dało.
Świetnie, że mi to uświadomiłaś. Hmmm... w takim razie bardzo Ci dziękuje za odpowiedzi. Na razie nic błyskotliwego nie przychodzi mi na myśl (:
a juz jesli chodzi o IETLS to dopiero ciekawe jest:) zdawalam razem z chlopakiem, ktory wybiera sie na Royal Acadedy of Music in London i wymagaja od niego tylko 5.5! a u mnie nursing 7:) rozumiem ze na moj wybrany kierunek trzeba miec bardzo dobra znajomosc jezyka, ale tylko 5.5 w londynie? smiech na sali:)
a jesli chodzi o sam egzamin,, to jest to kwestia wycwiczenia testow i sposobow pisania esejow, pamietam jak mnie kolezanka nastraszyla trudnoscia,, a tak wcale nie jest o ile ma sie poziom tak FCE:) mozna spokojnie pocwiczyc i nabic wiecej punktow
Cytat:
ale tylko 5.5 w londynie? smiech na sali

może kiepska uczelnia? z tego co się orientuję, to im lepsza uczelnia i kierunek, tym wyższe wymagania z angielskiego. takie średnie uczelnie z naciskiem na 'niezbyt dobre' czasami w ogóle nie wymagają egzaminu, tylko np. maturę, nawet podstawową (o zgrozo), natomiast Oxbridge to minimum 7.0 czy 7.5

Cytat:
a tak wcale nie jest o ile ma sie poziom tak FCE:)

z poziomem FCE można zaczynać dopiero naukę do IELTS. ale moim zdaniem łatwiej jest się przygotować do IELTS niż do egzaminu Cambridge na tym samym/porównywalnym poziomie, tzn. łatwiej jest napisać IELTS na 6.5 niż CAE na B.


Cicha Obserwatorko, w której klasie jesteś i kiedy chcesz się wybrać na studia? Po maturze czy później?
Cytat:
Cicha Obserwatorko, w której klasie jesteś i kiedy chcesz się wybrać na studia? Po maturze czy później?

Cóż przyznam, że dopiero w drugiej gimnazjum, ale jestem z ludzi "upartych" i będę dążyć, aby się tam dostać. Kurcze, do liceum chcę iść do klasy pre IB, a potem II IB... zobaczymy. (W sesji zimowej tego roku mam zamiar zdawać FCE).
W każdym razie zastanawiam się czy po maturze nie zrobić sobie roku wolnego i nie pojechać do Londynu, aby podszkolić angielski. Myślicie, że to dobry pomysł?
Czy sobie to darować?

Cicha O.
Cytat:
W każdym razie zastanawiam się czy po maturze nie zrobić sobie roku wolnego i nie pojechać do Londynu, aby podszkolić angielski.

Ja tak zrobiłam. W moim mniemaniu bardzo dobra decyzja. Ale w życiu, nie Londyn, koszta utrzymania są tak ogromne, że zamiast się przygotowywać do studiów, będziesz zapieprzać za pieniędzmi na życie.

Cytat:
Kurcze, do liceum chcę iść do klasy pre IB, a potem II IB... zobaczymy.

Jak tylko masz warunki to pchaj się do IB.
Cytat:
Jak tylko masz warunki to pchaj się do IB.

Tak?
W takim razie mnie przekonałaś, bo szczerze powiedziawszy, brałam pod uwagę jeszcze inny profil. (:

Ach, czy mogłabyś mi pomóc zorientować się co do interior desing. To jest, musiałabym ukończyć to: http://www.csm.arts.ac.uk/courses/undergraduate/architecture-spaces-objects.htm# , a następnie zrobić dyplom z architektury wnętrz, tu: http://www.chelsea.arts.ac.uk/courses/undergraduate/graddip-interiordesign.htm . Czy, aby dobrze zrozumiałam?

Ach i mam jeszcze jedno pytanie, jak już wcześniej mnie uświadomiłaś mogę złożyć aplikacje na 5 kierunków. A jeżeli składałabym na University od the art London, to mogłabym np. złożyć również w innym kraju? np. Dania, Irlandia, USA?

Aha, a jeszcze jedno (kurczę, aż mi głupio tak rzucać tymi pytaniami (: ). W Brytanii to chyba nie robi uczelni większej różnicy czy mam IELTS czy TOELF; a jak się ma to w USA? Orientujesz się?

Cicha O.
To graduate diploma to tylko dyplom ukończenia studiów, nie daje on stopnia naukowego. zwykle idzie się po nim na studia podyplomowe (postgraduate) lub jeśli chce się tak 'douczyć' jednego przedmiotu (np. masz degree z zarządzania i chcesz sobie dorobić coś z design). Sam z siebie dużo nie daje.
ten kierunek drugi, o którym napisałaś ( http://www.csm.arts.ac.uk/courses/undergraduate/architecture-spaces-objects.htm#) to jest licencjat i nie z interior design - może ta uczelnia w ogóle takiego kierunku nie ma? ten o którym piszesz to brzmi bardziej jak exterior niż interior design :D
nie upieraj się na tą jedną uczelnię, a tym bardziej nie na sam Londyn. Np. w Szkocji jest bardzo dobra uczelnia, ECA, która łączy się właśnie z University of Edinburgh, także ładnie by Ci to wyglądało w CV :P

Cytat:
A jeżeli składałabym na University od the art London, to mogłabym np. złożyć również w innym kraju? np. Dania, Irlandia, USA?

Możesz złożyć i milion - to 5 dotyczy tylko i wyłącznie Wielkiej Brytanii, no chyba, że np. w Danii mają jakiś dziwny przepis, że zastrzegają sobie wyłączne prawo czy coś. Ale normalnie to nieee.

Cytat:
W Brytanii to chyba nie robi uczelni większej różnicy czy mam IELTS czy TOELF; a jak się ma to w USA?

USA nigdy się nie orientowałam. W UK to, jaki egzamin musisz zrobić, wyznacza sama uczelnia, ale większość uczelni woli IELTS, wersję academic oczywiście.
Cytat:
To graduate diploma to tylko dyplom ukończenia studiów, nie daje on stopnia naukowego. zwykle idzie się po nim na studia podyplomowe (postgraduate) lub jeśli chce się tak 'douczyć' jednego przedmiotu (np. masz degree z zarządzania i chcesz sobie dorobić coś z design). Sam z siebie dużo nie daje.
ten kierunek drugi, o którym napisałaś ( http://www.csm.arts.ac.uk/courses/undergraduate/architecture-spaces-objects.htm#) to jest licencjat i nie z interior design - może ta uczelnia w ogóle takiego kierunku nie ma? ten o którym piszesz to brzmi bardziej jak exterior niż interior design :D

O boże, to żeś mnie tym zastrzeliła. (:
Cóż, będę jeszcze się orientować.

Cytat:
nie upieraj się na tą jedną uczelnię, a tym bardziej nie na sam Londyn. Np. w Szkocji jest bardzo dobra uczelnia, ECA, która łączy się właśnie z University of Edinburgh, także ładnie by Ci to wyglądało w CV :P

Oczywiście, że nie będę się upierała.
Biorę również pod uwagę, właśnie Szkocie, słyszałam, że tam jest możliwość studiowania za darmo. W każdym razie jeszcze nie obeznałam się w tym temacie.

Cytat:
Możesz złożyć i milion - to 5 dotyczy tylko i wyłącznie Wielkiej Brytanii, no chyba, że np. w Danii mają jakiś dziwny przepis, że zastrzegają sobie wyłączne prawo czy coś. Ale normalnie to nieee.

Uchu, no i to mi się podoba. (:

A teraz pozwolisz, że w milczeniu będę ubolewać na swoją głupotą donoście mojego rzekomego "interior desing" ;d

Cicha O

EDIT:
Aaaaa! Coś znalazłam:
http://www.chelsea.arts.ac.uk/courses/interior_design/ba-isd.htm#

Zechciałabyś rzucić okiem?
Kurczę, przepraszam, że cię tak zamęczam, aż mi wstyd.
edytowany przez Cicha_Obserwatorka: 18 kwi 2011
Cytat:
Biorę również pod uwagę, właśnie Szkocie, słyszałam, że tam jest możliwość studiowania za darmo. W każdym razie jeszcze nie obeznałam się w tym temacie.

Tak, płaci za to rząd szkocki. W obecnej sytuacji, tzn. wzrostu czesnego w Anglii nawet do 9 tys funtów rocznie szukałabym właśnie czegoś na szkockich unis, bo za te kilka lat może różnie być w Anglii. A po co zaciągać kredyty i zawiązywać sobie pętlę na szyi na sam start życiowy.

Cytat:
A teraz pozwolisz, że w milczeniu będę ubolewać na swoją głupotą donoście mojego rzekomego "interior desing" ;d

Daj spokój, to żadna głupota :P głupotą to jest jak człowiek zacznie się zastanawiać nad studiami po swojej maturze. także naprawdę super, że teraz się tym interesujesz, bo masz szansę później spokojnie aplikować, nie martwić się o błędy w aplikacji czy takie różne pierdoły.

Cytat:
Kurczę, przepraszam, że cię tak zamęczam, aż mi wstyd.

Nie przepraszaj, 'studia w UK' to moja forumowa misja, haha :D

Ten ostatni link co dałaś, to tak, tu jest interior design z architekturą przestrzenną (?) nie wiem jak to po polsku nazwać :P Jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie, to ten 'Twój' uni jest w niezależnym rankingu na 23 miejscu jeśli chodzi o design. Edinburgh o którym Ci mówiłam, jest na pierwszym.
A, no i pamiętaj, że oprócz matury na takie studia będą Ci też inne rzeczy potrzebne. Najprawdopodobniej będziesz musiała się wykazać dobrym portfolio (czyli lekcje rysunku to podstawa), działalnością pozaszkolną związaną ze sztuką/designem, dobrymi referencjami od nauczyciela i innymi zainteresowaniami, które nie będą związane z design, żeby wiedzieli, że jesteś wszechstronna :) Być może również zostaniesz zaproszona na interview.
edytowany przez oliwkowa-oliwka: 18 kwi 2011
Cytat:
A po co zaciągać kredyty i zawiązywać sobie pętlę na szyi na sam start życiowy.

Tak, to prawda. Niby niektórzy piszą, że nie odczuwają tego, ale mi się to nie uśmiecha.
Cytat:
Daj spokój, to żadna głupota :P głupotą to jest jak człowiek zacznie się zastanawiać nad studiami po swojej maturze.

Uff, przyznam szczerze, że dodałaś mi wiary w siebie, bo już myślałam, że za młoda jestem, aby takie odważne plany wysuwać.
Cytat:
Jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie, to ten 'Twój' uni jest w niezależnym rankingu na 23 miejscu jeśli chodzi o design. Edinburgh o którym Ci mówiłam, jest na pierwszym.

Pierwszym? Jejku, coraz bardziej mnie do niego przekonujesz. Tylko, czy aby dam radę? (: Zaraz "wygoogluje" stronę i pobuszuję troszkę.

Od jakiegoś czasu zastanawiam się, nie, "dopuszczam myśl" o studiach w USA. Może niektórzy powiedzą 'a, młoda i głupia", albo że się nie znam, ale jakoś mnie tam nie ciągnie, w każdym razie nie tak jak na wyspy.
Cytat:
Najprawdopodobniej będziesz musiała się wykazać dobrym portfolio (czyli lekcje rysunku to podstawa), działalnością pozaszkolną związaną ze sztuką/designem, dobrymi referencjami od nauczyciela i innymi zainteresowaniami, które nie będą związane z design, żeby wiedzieli, że jesteś wszechstronna :) Być może również zostaniesz zaproszona na interview.

Portofilio - tak, tak słyszałam, aczkolwiek muszę przyznać, że tylko jedno zdanie "to twoje najlepsze prace", czyli mam się wykazać swoimi rysunkami? Czy na ten kierunek czymś konkretniejszym, jak sadzisz?
Przyznam nieskromnie, że potrafię coś narysować (po tacie :p) i uczęszczam, na lekcje "plastyki pozaszkolnej". W innej sytuacji nie brałabym tego kierunku pod uwagę (:
Wiele zainteresowań, piszesz? To troszkę pogłówkuję na ten temat. (:
Jeżeli chodzi o referencje to już tez na ten temat czytałam. Najlepiej, aby wystawił je nauczyciel, który dobrze włada angielskim, i żeby uwzględnił to np. "jak pomogłam koleżance" . Plus do tego, jeszcze w podaniu mam wypełnić jakąś rubryczkę (teraz nie pamiętam jak się dokładnie nazywała, zaraz to nadrobię ;p) że uczęszczałam, na lekcje, bądź zajęcia właśnie w tym kierunku. Coś takiego, pewnie brzmiało to bardziej 'normalnie", ale chyba w ogólnym przesłaniu o to właśnie chodziło.
Cytat:
Nie przepraszaj, 'studia w UK' to moja forumowa misja, haha :D

Haha, to bardzo dobrze, ponieważ mam zamiar jeszcze troszkę Cię pomęczyć.

Cicha O.

edytowany przez Cicha_Obserwatorka: 18 kwi 2011
Cytat:
Uff, przyznam szczerze, że dodałaś mi wiary w siebie, bo już myślałam, że za młoda jestem, aby takie odważne plany wysuwać.

Nienienie, to bardzo dobrze.

Cytat:
Portofilio - tak, tak słyszałam, aczkolwiek muszę przyznać, że tylko jedno zdanie "to twoje najlepsze prace", czyli mam się wykazać swoimi rysunkami? Czy na ten kierunek czymś konkretniejszym, jak sadzisz?

Jeśli dana uczelnia tego będzie wymagać, to podejrzewam, że dostaniesz wskazówki, może nawet cały poradnik, jak się za to zabrać. Także możesz ćwiczyć, trochę zbierać, ale z tym spokojnie. Z pewnością uczelnia Cię o wszystkim poinformuje.

Cytat:
Plus do tego, jeszcze w podaniu mam wypełnić jakąś rubryczkę (teraz nie pamiętam jak się dokładnie nazywała, zaraz to nadrobię ;p) że uczęszczałam, na lekcje, bądź zajęcia właśnie w tym kierunku.

To się nazywa personal statement - masz do wykorzystania bodajże do 4000 znaków i musisz napisać o sobie. Nie życiową historię, ale co Cię interesuje, dlaczego wybrałaś ten kierunek, czy masz z tym związane plany na przyszłość, jak rozwijasz swoje talenty, dlaczego to CIEBIE powinni wybrać spośród innych kandydatów, w jaki sposób możesz się przyczynić do dobrego funkcjonowania swojej uczelni czy departamentu. Generalnie wszystkie dobre rzeczy, które Cię wyróżnią z tłumu i dowiodą, że wiesz, na co się piszesz.

Cytat:
Haha, to bardzo dobrze, ponieważ mam zamiar jeszcze troszkę cię pomęczyć.

Nie ma sprawy ;)
Okey, kolejna sprawa. :) Ty aplikacje składałaś bezpośrednio przez ucas.com? Czy korzystałaś z pomocy jakiegoś pośrednictwa?

Cicha O.
Bezpośrednio. I powiem Ci szczerze - te wszystkie pośrednictwa to o d... rozbić. Ściągają mnóstwo kasy... za co? Za pomoc w wypełnieniu formularza typu imię, nazwisko, oceny z matury i ze szkoły? No błagam... Śmiech na sali. I na dodatek możesz trafić na taką, która oferuje 'lewe' drogi dostania się na studia, bo już na kilka się takich natknęłam... Nie ma co sobie problemów robić i jeszcze za to płacić :| Jedyna droga na studia w Wielkiej Brytanii to UCAS i kropka. Zapewniam Cię - spokojnie poradzisz sobie z wypełnieniem aplikacji, a jeśli będziesz mieć jakiekolwiek problemy, można zapytać na forum. UCAS ma też stronę na facebooku, odpowiadają sprawnie i chętnie. Także naprawdę nie masz się o co martwić! Są nawet filmy w sieci, nawet teraz możesz sobie pooglądać, jak taka aplikacja wygląda: http://www.youtube.com/user/UCASonline
Nawet nie myśl o płaceniu firmie grubej kasy za 'kompleksową opiekę'.

EDIT: Aha, przez UCAS aplikuje się albo indywidualnie albo przez szkołę, jeśli ucas ma z takową umowę czy coś takiego. Wiem, że są takie szkoły z IB w Polsce, które taką umowę mają i możesz wtedy aplikować jakby 'z plecami' swojego liceum. Wtedy mają Cię pod opieką i sprawdzają aplikację przed wysłaniem. Także w takiej sytuacji NAPRAWDĘ nie ma co myśleć o tych pseudo firmach :)
edytowany przez oliwkowa-oliwka: 18 kwi 2011
Popieram tutaj oliwkowa-oliwke. Jak ktos sie wybiera na studia w UK, a nie wie jak wypelnic formularz typu: imie i nazwisko, to niestety nie widze dla niego dobrej przyszlosci. A jak nie wiesz gdzie ocene z Matury wstawic...to tez napewno jest tam dokladnie napisane gdzie to ma byc....i dlatego nie rozumiem w czym dokladnie takie firmy Ci pomoga. Uni i tak wybiera kandydatow ktorzy maja dobre wyniki - a zaden posrednich nie wepchnie Cie do Uni jak bedziesz miala zle wyniki. Jak ktos wierzy, ze tak moze byc to sie myli.
Cytat:
Bezpośrednio. I powiem Ci szczerze - te wszystkie pośrednictwa to o d... rozbić.

Pierwsze zdanie całkowicie mnie przekonało. (:

Tak, jak mówiłam sprawdzałam ten Edinburg College of Art i powiem szczerze, że jestem coraz bardziej do niego przekonana. Choć nie wiem czy mogę aspirować, aż tak wysoko, niemniej jednak pobuszuję na ich stronce i się troszkę obeznam. (:

Mówiłaś, że masz zamiar studiować na Dundee, a jaki kierunek?
Cytat:
Mówiłaś, że masz zamiar studiować na Dundee, a jaki kierunek?

English and Psychology albo English and Film. Zależy jak mi pójdzie jedno rozszerzenie, bo w tym roku dorabiam. Zdawałam maturę rok temu, ale miałam tylko dwa przedmioty na rozszerzeniu (angielski i historię sztuki). Dlatego tak :)
Cytat:
English and Psychology albo English and Film.

Rozumiem.
Masz jakieś konkretne plany, co chciałabyś robić potem?
Masz zamiar zostać w Anglii na dłużej?
Tak, tylko pytam. (:
Cytat:
Masz jakieś konkretne plany, co chciałabyś robić potem?

Tak, mam kilka konkretnych, które jednak są rozłożone w czasie, najprędzej zrealizuję ten główny, tzn. chcę uczyć angielskiego. Oczywiście nie zamykam się na inne propozycje, ale ten jeden wiem, że na pewno chcę robić.

Cytat:
Masz zamiar zostać w Anglii na dłużej?

Po pierwsze, nie jestem w Anglii, tylko Szkocji (tak, dwa osobne kraje). A po drugie, nie, chciałabym wrócić po studiach prawie jak najszybciej się da. Najwyżej kilka miesięcy tu popracować, zdobyć doświadczenie, zarobić trochę... Wiadomo, lepiej się funty przelicza na złotówki :P
Cytat:
Po pierwsze, nie jestem w Anglii, tylko Szkocji (tak, dwa osobne kraje).

Wiem, wiem, że to dwa osobne kraje.
Myślałam, że Dundee jest właśnie w Anglii. (:

Okey, na razie nie mam konkretnych pytań.
Jeżeli nie masz mnie dość, to jak przyjdzie mi coś do głowy to napiszę.
I wielkie dzięki, że mi pomogłaś, naprawdę to doceniam. (;

Cicha O.
nie ma problemu, jak cos to pisz ;)
jezli chodzi o posrednictwa.. to powiem tak, zdzieraja kase,,ja z ich pomocy nie korzystalam bo skapa jestem, ale czasami bez profesjonalnej pomocy sie nie obejdzie, jak ktos jest mniej "kumaty" co nie ma zwiazku z brakiem znajomosci jezyka..
Ja wypelnialam sama podanie w UCAS z sukcesem,, ale sporo nerwow stracilam, czy na pewno dobrze uzupelnialam rubryke dotyczaca szkol do ktorych uczeszczalam, co dokladnie napisac w personal statement itd,, szukalam porad na necie,, pytalam na forach..tak wiec nie wysmiewajcie sie z osob, ktore poszukuja pomocy:)
kiniach,
Nikt sie z nikogo nie wysmiewa. Tylko zwracamy uwage, ze posrednictwa nic nie dodaja do wypelnienia zadnych drukow itp. Posrednictwa nie gwarantuja przyjecia do Uniwersytetow, to jest wylacznie ich sprawa.
A osoba ktora nie umie przyjac dobrych rad, bedzie miala slono w zyciu. Rady sa, chcesz korzystac to prosze bardzo, jak nie to nie - ale nigdy pozniej nie mow, ze nikt nie chcial Ci pomoc.
Cytat:
szukalam porad na necie,, pytalam na forach

Czyli jednak pomoc można znaleźć, nie wydając bezsensownie pieniędzy, tak? Tak. I nam tylko o to chodziło. Przed aplikacją, jeśli człowiek wystarczająco się tym zainteresuje, można się wiele dowiedzieć, są poradniki na stronie UCAS, są filmiki, gdzie wyjaśniają sporo rzeczy, można się zapytać na ich stronie na fb. Mając taki dostęp do wiedzy, naprawdę te firmy są zbędne to raz, a dwa, natknęłam się na kilka, które studia załatwiają w jakiś lewy sposób, mają własne aplikacje na studia (?), generalnie wszystko na wariackich papierach. Po co sobie stwarzać problemy na własne życzenie?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

FCE