Finansowanie mastersa niestety proste nie jest. Istnieje co prawda Career Development Loan (maksymalnie 10 tys.), ale żeby się o nią starać, trzeba mieszkać w UK przez trzy lata i spełnić masę innych kryteriów. W Szkocji SAAS udziela pożyczek na czesne na studia postgraduate (nie na wszystkie kierunki) i na tzw. życie , ale wysokość pierwszej to maksymalnie 3,5tys. na rok, a drugiej 4,5tys. na rok.
Większe/lepsze uczelnie oferują często dość spore stypendia, tylko trzeba mieć bardzo dobrą ocenę na dyplomie studiów pierwszego stopnia (2.1 lub 1st czyli 5 lub 6), dobre referencje i dobre uzasadnienie "dlaczego ja".
Oprócz czesnego potrzebne będą ci jeszcze pieniądze na mieszkanie (+depozyt na początek), rachunki, transport, jedzenie i inne rzeczy codziennego użytku, a musisz liczyć się z tym, że na większości kierunków na poziomie Master's zajęcia są ok. 4 razy w tygodniu, więc nie zostaje dużo czasu na pracę zarobkową.
Dobrym rozwiązaniem mogą być studia w trybie part-time przez co najmniej 2 lata => więcej czasu na zarabianie i czesne bardziej rozłożone w czasie. W tym przypadku uczelniane stypendia zwykle nie przysługują, ale przy bardzo dużej dawce szczęścia może zarobisz na wszystko sam.
Z tego co zrozumiałam, studia 1 stopnia ciągle są przed tobą, ale nie aplikujesz do UK ze względu na nieciekawe wyniki matury. Czy w takim razie myślałeś o college'u? Nie wiem jaki region UK cię interesuje, ale jeśli Szkocja wchodzi w grę, to mogłaby to być dla ciebie dobra opcja, zwłaszcza że jest SAAS. Po college'u (rok/dwa lata) możesz starać się o przyjęcie na uniwersytet od razu na drugi lub nawet trzeci rok. Co w rezultacie zajmuje tyle samo czasu, co studia od początku na uni (w Szkocji to 4 lata).
A jeśli nie jesteś nastawiony konkretnie na UK, tylko na studia za granicą w ogóle, to np. w Danii studia są darmowe (również te drugiego stopnia) :)