Łotysz mieszkający w Polsce chce wyjechać na studia do UK

Witam,

Skończyłem polską szkołę średnią w Rydze w 2010 roku, nie wiedziałem co robić, wyjechałem na studia do Polski, próbowałem siebie w różnych kierunkach. Niektóre okazały się za trudne, wyleciałem ze studiów jeszcze na 1. roku z powodu braku podstaw z konkretnych przedmiotów albo z powodu stresu i niezaliczonych egzaminów. W innych kierunkach były sukcesy, ale pojawił się brak zainteresowania, pasji, nie znalazłem siebie w tych kierunkach. Żaden z nich nie ukończyłem. Teraz jestem na II roku dziennych studiów magisterskich, jak również chodzę do prywatnej, odpłatnej szkoły policealnej. Czyli nadal nie mam ani dyplomu ukończenia studiów wyższych, ani certyfikatu ukończenia szkoły policealnej. Mam tylko świadectwo maturalne.

Również pracowałem w ciągu 4 lat TYLKO w okresie letnim w UK, gdzie mam mieszkających i pracujących rodziców.

Z doświadczeniem odkrywam siebie i wnioskuję, że najlepiej będę funkcjonował ze zwierzętami niż z ludźmi, lubię je, opiekuję się nimi w schroniskach, chcę pracować z nimi.

Dlatego postanowiłem, że po skonczeniu szkoły policealnej wyjadę na studia weterynaryjne do Wielkiej Brytanii, a mianowicie do Londynu, do Royal Veterinary College, gdzie najpierw chcę przejść kurs przygotowujący dla obcokrajowców chyba z przedmiotów maturalnych, chemii, biologii i angielskiego (nazywa się International Year One), a następnie zacząć studia od pierwszego roku. Czy da się to urzeczywistnić i rozpocząć studia w UK w 2017 roku?

Jeśli nie do tej uczelni, to do którejkolwiek, gdzie jest weterynaria, np., Nottingham University, Liverpool University, Bristol University, itd. Ale NIE zdawałem egzaminów na maturze z chemii i biologii na Łotwie. Musiałbym chyba przyjechać do Rygi i je zaliczyć albo w ogóle całą maturę, bo wydaję się, że dyplom ważny jest tylko 5 lat. A uzyskałem go w 2010, czyli juz idzie 6 rok.

Musiałbym też zdać egzamin IELTS czy TOEFL.

I najważniejsza sprawa to oczywiście potrzebuję kredytu na studia, bez niego pracowalbym dziesiątki lat w UK, aby zarobić na studia weterynaryjne. Zalamalbym się. I tak już mam 25 lat.

Czy w moim przypadku można dostać się na wymarzony kierunek studiów w UK i dostać pożyczkę?

Mozna też nie mówić w ogóle, że gdykolwiek byłem w Polsce i nigdzie nie udokumentować.

Byłbym wdzięczny przeczytać jakiekolwiek rady na temat mojej sytuacji, czekam na Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam

Ja tu widze problem, Zeby nawet dostac sie na studia mag w Polsce, czy dobrze rozumiem, ze musiales miec licencjat, bo w jaki sposob oni by Cie przyjeli na te studia.. Jak juz to masz to studia w UK beda platne. Drugi problem jest jez. ang. - czy masz takie zdolnosci zeby sie dostac na studia.
Veterynarne studia, jak Ci kazdy powie to prawie tak samo jak bycie studia medyczne.
Jak ja to przyeczyalam to wnioskuje, ze masz 25 lat, masz tylko mature, jestes na studiach magisterkich i chcesz zaczynac w UK na 'vet', ale dotad na zadnych innych studiach nie dokonczyles NIC. Jak taki Uni moze to ocenic? Ze po prostu szukasz cos, co jest latwe a daje duze prospekty i zarobki na koncu. Nie tedy droga.

To są jednolite studia magisterskie z psychologii, nie mam licensjatu. Dlatego studia w UK powinne być z pożyczką.

Mogę w ogóle nie pisać, że byłem na studiach w PL. Mogę, np, tylko wspomnieć o tym, że ukonczę w 2017 roku szkołę policealną, a przedtem byłem cały czas na Łotwie z dziadkiem i babcią, pomagając im w rolnictwie, po domu, czytając książki biologiczne, chemiczne, anatomiczne. W trakcie szkoły policealnej wspomnieć o działaniu w schroniskach dla zwierząt, opiekowaniu się nimi. Czyli, nie do końca napisać prawdę.

Co na temat studiów to próbowałem dostać się na stomatologię w PL, uczyłem się chemii, biologii, fizyki, matematyki, przerabiałem książki z anatomii, botaniki, zoologii, ale nie zaliczyłem egzamin wstępny na studia z powodu stresu, słabej koncentracji. Mam już jakieś podstawy, które trzeba sobie przypomnieć albo pochodzić na korepetycje.

Znam angielski, skonczylem kurs roczny na poziomie b2, mam lektorat na studiach, pracowałem w Anglii, gdzie praktykowałem język.

Co stoi przegrodą, abym się nie dostał na studia weterynaryjne i nie dostał pożyczki?

Nie ma szans tego zataić, przecież wszystkie uczelnie mają system ECTSów europejski. Jesteś na ostatnim roku studiów? W Angli jest system 4+1 (chyba). Może na semestr magisterskich się załapiesz (teraz można dostać 10k GBP na magisterkę). Musi to być Anglia? Poszukaj krajów, gdzie studia są za darmo (z tym, że nie wiem jak z tym, jak coś już masz zaliczone studiów w Polsce). Coś mi się obiło o uszy, że Szkocja funduje za free (jak oczywiście cie przyjmą) nawet 2 kierunek?

Chwila, teraz przeczytałem jeszcze raz - ile ogólnie masz semestrów zaliczonych na studiach (wszystkie, jakiekolwiek kiedykolwiek zaliczyłeś)?

No tak... Nie pomyślałem o punktach ects. Jestem na II roku studiów psychologicznych, zaliczyłem 3 semestry. Przed tymi studiami zaliczyłem 1 semestr na kierunku Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze, alr rzuciłem ten kierunek. W sumie 4 semestry. Doda się jeszcze 1 semestr jak skończę II rok psychologii.

Mam rodziców w Anglii, pracujących za minimalne wynagrodzenie. Znam angielski i dałbym rady, będąc na studiach weterynaryjnych dorabiać na wyżywienie, czynsz, transport, rozrywki.

Przecież mam koleżankę, która po roku studiowania psychologii w Polsce, zaliczyła go, wzięła dziekankę i wyjechała na studia psychologiczne do UK, dali jej kredyt. Czy nie mogę podobnie uzasadnić list motywacyjny i dostać się na studia, jak również dostać pożyczkę na nie?

Czy w Szkocji jest możliwość studiować za darmo weterynarię?

Nie wiem, w jakim kraju bym mógł studiowaćweterynarię i jednocześnie pracować/dorabiać...

Załamuje mnie to, że nie możliwości dostać pożyczki i być bliżej rodziny. :/

W Szkocji są takie same kryteria jak w RUK, więc jak skończyłeś dwa lata w Polsce, to masz dwa lata mniej opłacanych studiów.

I w Szkocji nie ma pożyczki, tylko studia są w 100% darmowe (tzn oczywiście jak spełniasz kryteria), a jak ich nie spełniasz to rok kosztuje£1,820

Mysle, ze w Szkocji trzeba zamieszkac pare lat zanim sie spelni kryteria. Ale 1,820 za rok to wyglada ZA bardzo tanio, gdzie w UK to 9,000 za rok.

Coś mi się obiło z tą Szkocją, że tam łatwiej finansowo podołać. Jak ci zależy mocno, to te niecałe 2k funtów spokojnie sobie przez wakacje zarobisz. Przykładowo Glasgow -> http://www.gla.ac.uk/undergraduate/fees/#/tuitionfeesforstudentsfromscotlandandtheeu (koszty), a tutaj wymagania -> http://www.gla.ac.uk/media/media_245404_en.pdf ... Glasgow to bardzo dobry uni, więc wysoko musiałbyś mieć maturę zdaną, ale w rok myślę że spokojnie dasz radę się do niej przygotować.

Czyli przyjmą mnie na weterynarię, gdzie na 2 lata dadzą mi pożyczkę, a za kolejne 2 lata nie będę mógł zapłacić i wyrzucą mnie ze studiów?

A jakie warunki trzeba spełnić, aby studiować weterynarię za darmo w Szkocji? Mieszkać 3 lata?

Również się dziwię, że jest taka wielka różnica pomiędzy oplatami w Anglii i Szkocji.

Czy nie można czasem uzyskać pożyczki na studia weterynaryjne w Anglii, odwołując się na swoją niepełnosprawność (np, problemy socjalizacji, depresja, albo w ogóle zespół Aspergera - wysokofunkcjonalny autyzm)?

Mam też inny pomysł, czy da się robić karierę "od dołu" czyli, np., pracować w UK, działać w schronisku dla zwierząt, w różnych wolontariatach, następnie skończyć jakiś college w zawodzie asystenta weterynarza, a potem uzyskać jakoś pożyczkę (na studia) albo od pracodawcy? Przecież w Wielkiej Brytanii jest zapotrzebowanie na specjalistów.

Właśnie, dziwi ta różnica. Dużo jest tych kryteriów?

Dziękuję za linki, w najbliższym czasie sprawdzę i przeczytam informacje.

Płacąc za studia w Glasgow trzeba mieć dobrą zdaną maturę? Nie jest tak, że jak się płaci, to niezależnie od wyników maturalnych i tak przyjmą na studia? Czyli priorytet w dostaniu się na studia mają osoby płacące albo przynajmniej progi dla takich osób obniżają w odróżnieniu od tych, którzy nie płacą?

Aplikować na studia weterynaryjne trzeba rok wcześniej czyli w październiku 2016, a egzaminy maturalne będę miał dopiero w maju, czerwcu 2017. Wyniki będą chyba w czerwcu, lipcu. Czy to nie jest za późno dla uczelni, czy dla uzyskania pożyczki?

Kochani, wiem, bo obecnie studiuję w Aberdeen, to wiem jak sytuacja wygląda.

Przy składaniu papierów możesz dostać jedną z trzech kategorii Tuition fees:
1. Scotland/EU - Obywatele Szkocji i krajów Europy (wyłączając resztę Wielkiej Brytanii), koszt £1,820 za rok, a jak spełniasz warunki ( http://www.saas.gov.uk/full_time/ug/independent/eligibility_index.htm ), to rząd szkocki w 100% Ci te studia opłaca. Jeśli ich nie spełniasz, to płacisz z własnej kieszeni plus ewentualnie jak ty masz już dwa lata zrobione, to zapłacą Ci tylko za pół, a resztę będziesz musiał ty zapłacić
2. RUK - Reszta Wielkiej Brytanii, z reguły jest to £9,000 za rok.
3. International - Studenci spoza Europy, ale to Cię chyba nie interesuje.

Nie, zapłacą Ci za 2 lata, a za kolejne 2 będziesz musiał zapłacić z własnej kieszeni
Tutaj masz wszystko - http://www.saas.gov.uk/full_time/ug/independent/eligibility_index.htm
Nie, nie ma żadnych ulg z tego tytułu
Oferta z zeszłego roku: "This offer is subject to you obtaining Award of Matura with minimum 85% in all Standard and Extended Level subjects and 85% in at least 3 written subjects at Extended Level. Two of the extended level subjects must be in Mathematics and one other Science. We also require IELTS at 6.5 with no subset under 6 or equivalent.". Wszyscy są traktowani tak samo. Znaczy, oczywiście mają inną pulę miejsc dla RUK, inną dla Scotland / EU i inną dla International. Więc wymagania dla krajów EU są odrobinę wyższe niż dla RUK / Scotland.
Deadline na rozpoczęcie studiów we wrześniu 2017 jest w styczniu 2017. Uczelnia na podstawie referencji, przewidywanych wyników oraz personal statement może Ci dać conditional offer. I wtedy w zależności od tego czy uda Ci się maturę napisać tak żeby spełnić te warunki, zmieni się ona w czerwcu na unconditional. Wnioski o pożyczkę możesz składać przed wynikami (tzn jak jeszcze nawet nie masz unconditional), jak ew. byś się nie dostał to jeden email, wszystko cofają i nie ma problemu.

W Szkocji studia dla tutejszych rezydentów oraz studentów z UE są tańsze niż w Anglii, np:

For Academic Year 2016/2017

Scottish/EU Students

£1820 per academic year
£910 for a full year placement

Rest of UK Students

£5,000 per academic year
£2,500 for a full year placement

International Students

£11,400 per academic year
£1,000 for a full year placement

http://www.rgu.ac.uk/business-management-and-accounting/study-options/undergraduate-full-time/international-business-management