Polecana szkoła językowa

181-210 z 482
Cytat: car321
Nie szukajcie winy tylko w lektorze, to takie spłaszczanie tematu. Szczególnie roodzice dzieci z podstawówek mają syndrom obarczania nauczyciela/lektora za wszystko, ich dziecko zawsze przecież jest najmądrzejsze

Najtudniej to powiedzieć że się nie uczę, zwalić na szkołę lub lektora, taka ludzka natura
Cytat: zamek01
Cytat: car321
Nie szukajcie winy tylko w lektorze, to takie spłaszczanie tematu. Szczególnie roodzice dzieci z podstawówek mają syndrom obarczania nauczyciela/lektora za wszystko, ich dziecko zawsze przecież jest najmądrzejsze

Najtudniej to powiedzieć że się nie uczę, zwalić na szkołę lub lektora, taka ludzka natura

Chodzi raczej o to, że wmawiamy sobie, iż robimy wszystko co w naszej mocy, dużo pracujemy na zajęciach i po nich, czyli winny jest lektor / szkoła. Gdy tymczasem tak na prawdę to jednak nasze lenistwo powoduje brak postępów w nauce.
>>>>>Gdy tymczasem tak na prawdę to jednak nasze lenistwo powoduje brak postępów w nauce.
...Czy mam zrozumiec przez to, ze mozna posadzac, ze dzisiejsza mlodziez moze byc 'trtovche' leniwa, ale wine musi zwalic na kogos innego :-)
sorry 'troche'
Żywa dyskusja. Może i młodzież bywa leniwa ale wierzę, że wspólnymi siłami mniejsza bądź większe efekty w nauce można osiągnąć.
Jako iż temat to Polecana szkoła językowa pozwolę sobie polecić moją. Niedawno założyłem gdyż kocham to co robię i zapraszam :) PS. Nauka online.
www.tlschool.pl
...Moze i mlodziez bywa leniwa...
I blame the parents...
Z zadowoleniem chodziłem osobiście do English For You, mnie poduczyli angielskiego, ruszyła całkiem niezle u mnie sprawa mówienia. Jak masz nativa to muisz się dogadywać, nawet jeżeli popełniasz błędy, najlepiej jeszcze jeżeli ten native nie zna polskiego, wówczas na niższych poziomach występuje czasami śmieszny język ciała" wyginam śmiało ciało". Potem wzbogacając słownicto idzie z każdą lekcją łatwiej, zwłaszcza, że "podkład" gramatyka i słówka to w English for You robi polski lektor i wiesz o czym będzie gadanie

Ostanio spotkałem sporo dobrych komentarzy o GB English, uczą dobrze Callanem. Oczywiście każy musi wybrać sprawę samodzielnie.
edytowany przez bolko12: 02 gru 2013
Cytat: dorotakos1
Wydaję mi się że żeby znaleźć dobrą szkołę to trzeba się trochę nachodzić popytać itp.
Mi koleżanka poleciła Just Time. Chodzę tam już pół roku i jestem zadowolona z moich postępów. Tam niema wymogu opłaty za 6miesięcy z góry.

Podobno fajna i kameralna szkoła to Just Time, ale napisz wiecej i uzasadnij dlaczego ci się podoba ??
Cytat: terri
...Moze i mlodziez bywa leniwa...
I blame the parents...

Oczywiście rodziece, którzy wysyłają dzieciaki na kurs w wieku 7, 8 lat dają lepszy start w dorosłość, wiadomo im wcześniej zaczniesz nauke tym idzie łatwiej i lepiej
Cytat: bolko12
Cytat: terri
...Moze i mlodziez bywa leniwa...
I blame the parents...

Oczywiście rodziece, którzy wysyłają dzieciaki na kurs w wieku 7, 8 lat dają lepszy start w dorosłość, wiadomo im wcześniej zaczniesz nauke tym idzie łatwiej i lepiej

W przypadku języka najlepiej od urodzenia. Niestety rodzice w domu posługują się tylko językiem ojczystym.
Chociaz sie zgadzam, ze uczenie sie czegokolwiek w mlodosci jest najkorzystniejsze, mnie wiecej chodzilo o to, ze rodzice nie zawsze maja zdolnosci prekonania mlodej osoby, zeby sie czegos nauczyla.
W mlodych osobach jest to, ze musza jakos isc przeciwko rodzicom - nazywa sie to bunt mlodziezowy - bo taka jest natura. Dopiero po latach przyrastaja do tego, ze rodzice mieli racje.
Ale sek jest w tym, zeby zrobic to 'przekonanie' ww wlasciwy sposob. Wiele osob jeszcze nie ma tej zdolnosci i zmuszaja druga osobe do robienia czegos. A czlowiek zawsze zrobi to co sam chce - i nikt jego nie przekona ze inaczej bedzie lepiej.
Przecież może chodzić także o osoby 7-8 letnie. Z drugiej strony nastolatek często jest bardzo zainteresowany nauką języka, jak czuje potrzebę. A taką może wyzwolić choćby chęć poznania treści piosenek ulubionych wykonawców.
Mam znajomych którzy uczą się języków w ESKK. Kursy tam z tego co wiem nie są drogie i nie trzeba jeździć na zajęcia. Do domu dostaje się materiały i można się uczyć wtedy, kiedy ma się na to ochotę. Nic nas nie ogranicza, bo materiały można zabrać wszędzie i w każdej wolnej chwili je powtarzać. Wydaje mi się że to fajna metoda na naukę. Można by spróbować.
Cytat: bolko12
Z zadowoleniem chodziłem osobiście do English For You, mnie poduczyli angielskiego, ruszyła całkiem niezle u mnie sprawa mówienia. Jak masz nativa to muisz się dogadywać, nawet jeżeli popełniasz błędy, najlepiej jeszcze jeżeli ten native nie zna polskiego, wówczas na niższych poziomach występuje czasami śmieszny język ciała" wyginam śmiało ciało". Potem wzbogacając słownicto idzie z każdą lekcją łatwiej, zwłaszcza, że "podkład" gramatyka i słówka to w English for You robi polski lektor i wiesz o czym będzie gadanie

Ostanio spotkałem sporo dobrych komentarzy o GB English, uczą dobrze Callanem. Oczywiście każy musi wybrać sprawę samodzielnie.

Metoda musi być dobrana indywidualnie, szczegolnie jaki rodzaj jezyka jest nam potrzebny
Tylko metod jest wiele na rynku
Cytat: kaktus12
Przecież może chodzić także o osoby 7-8 letnie. Z drugiej strony nastolatek często jest bardzo zainteresowany nauką języka, jak czuje potrzebę. A taką może wyzwolić choćby chęć poznania treści piosenek ulubionych wykonawców.

Nastolatek w 90 pocentach uczy się, bo starzy tak mówią.
Jeśli native speaker jest lektorem z wykształcenia a nie z tzw. łapanki to zajęcia dają bardzo dobre efekty szczególnie jeśli ktoś chce przełamać barierę w komunikacji. Ja zajęcia mam jedynie z native speakerami w centrum Warszawy, zaczęłam uczyć się od zera, bałam się mówić, a dzięki lekcjom z brytyjskimi lektorami miesiąc temu przeszłam rozmowę po angielsku i dostałam nową pracę:-)
Cytat: wera1234
przeszłam rozmowę po angielsku i dostałam nową pracę:-)

polegającą na nieetycznym darmowym reklamowaniu firmy na takch portalach jak ang.pl. Wstyd! I na co niby tu się przydaje angielski?
Cytat: banalny
Dzisaj jest tendencja do konsolidacji szkół językowych, taka sytuacja ma miejsce od 3 lat. Konsolidacja ta niestety sprawia, że w niedalkiej przyszłości na rynku pozostanie może 3[tel]procent obecnych placówek. Spowodować to może zmniejszenie konkuencyjności rynku, który jest jeszcze badzo szeroki. Dlatego też plecenie placówki moze być tudne, gdyż za parę miesiecy sytuacja się może zmienić.

Sam obserwuję zjawisko konsolidacji w Warszawie, kiedyś na Bemowie, czy Pradze Płd było po kilka szkół, dzisiaj znacznie jest mniej. Taka rzeczywistość, nie jest to bardzo dobre, mniejsza konkrencja. Z drugiej strony, te które zostały znaczy , ze poradziły sobie z trudami walki o klienta
Cytat: terri
Z doswiadczenia wiem, ze gdy cos zrobi sie takim 'kolosem' to przestaje dbac o klienta.
Wg mnie najlepiej pojsc do szkoly, zapytac sie co przerabiaja, kto bedzie uczyl i jakie wyniki maja.
A jak jakas sekretarka powie 'no nais nauczyciele maja tyle kwalifikacji ze ja sie gubie' - to powiedz do widzenia.

Niektóre szkoły organizują lekcje próbne/pokazowe - można i tak sprawdzić czy taka metoda jest ok dla nas
Cytat: kaktus12
Przecież może chodzić także o osoby 7-8 letnie. Z drugiej strony nastolatek często jest bardzo zainteresowany nauką języka, jak czuje potrzebę. A taką może wyzwolić choćby chęć poznania treści piosenek ulubionych wykonawców.

Liczy się także praca rodziców, aby motywować dzieci do nauki języka i wskazanie pozytywnych stron dlaczego warto
Jak ktoś widzi, że bez angielskiego ciężko sobie poradzić to ma motywację do nauki
Cytat: Wilderness
Jak ktoś widzi, że bez angielskiego ciężko sobie poradzić to ma motywację do nauki

nie, ja to widze troche inaczej i wiecej jako 'zmuszenie' do nauki.
Lepiej jest jak dana osoba rozsadnie postawi sobie cel w zyciu - np praca w (gdziekolwiek) i zauwazy ze tam jest jez. potrzebny - i tutaj dazenie do tego celu moze byc wieksza motywacja (osiagniecie czegokolwiek) jak 'zmuszenie' do nauki bo bez jezyka - NICI. Tylko trudno jest w dzisiejszych czasach ustalic ten wlasnie 'cel' - bo ludzie sami nie wiedza czego chca.
Rozsądek w stawianiu sobie celów to dobra sprawa, ale w przypadku nauki niekoniecznie skuteczna. Liczy się motywacja zbudowana na wewnętrznym przekonaniu do nauki. Musimy czuć, że angielski jest nam potrzebny i uczyć się go bez wewnętrznego przymusu.
Cytat: kaktus12
Rozsądek w stawianiu sobie celów to dobra sprawa, ale w przypadku nauki niekoniecznie skuteczna. Liczy się motywacja zbudowana na wewnętrznym przekonaniu do nauki. Musimy czuć, że angielski jest nam potrzebny i uczyć się go bez wewnętrznego przymusu.

W pewnym wieku motywacja płynie od góry np. sprawa awansu, podwyżki itd
Jeśli pytasz o szkołę, którą polecamy to ja akurat EduEdu - uczę się u nich od jakiegoś czasu i jest bardzo fajnie - widzę efekty :)


Cytat: irvette_
Cześć , mam ogromny problem , muszę koniecznie jak najszybciej zapisać się gdzieś na angielski (w Warszawie), bo wydaje mi się , że zaczęłam się już cofać w nauce (roczna przerwa, strasznie tego żałuję)... Obecnie w szkole mam zaledwie 2h angielskiego (szkoła jest nastawiona na francuski) , na dodatek nauczycielka wydaje mi się młoda i niedoświadczona..
Rok temu chodziłam do Petrius Speed School (metodą Callana) i generalnie mi się podobało, nieustanna konwersacja, nie przerabialiśmy jakiś monotonnych ćwiczeń z podręcznika, tak jak w większości szkół.

Wracając do tematu chciałabym zapisać się na jakieś przygotowanie do FCE, albo zwykły kurs, w sumie jeszcze nie zdecydowałam, najpierw muszę wybrać szkołę :) Fajnie by było mieć lekcje z navie speakerami w małych grupkach, , w poprzedniej szkole było kilku, którzy się zmieniali.

Dlatego proszę, abyście z własnego doświadczenia polecili mi jakieś naprawdę dobre szkoły w Warszawie , bo szczerze mówiąc zaczynam się już w tym wszystkim gubić, w internecie jest zbyt wiele ofert..

Czytałam, że The Tower jest uznawana za najlepszą w Warszawie, za to English For You ma bardzo dobre opinie. Tak jak Archibald (ale z tego co widziałam to ceny są tam dosyć wysokie).

Z góry dziękuję bardzo za pomoc :)
Cytat: car321
Cytat: kaktus12
Rozsądek w stawianiu sobie celów to dobra sprawa, ale w przypadku nauki niekoniecznie skuteczna. Liczy się motywacja zbudowana na wewnętrznym przekonaniu do nauki. Musimy czuć, że angielski jest nam potrzebny i uczyć się go bez wewnętrznego przymusu.

W pewnym wieku motywacja płynie od góry np. sprawa awansu, podwyżki itd

Nie jestem przekonany, czy tak jest, bo język raczej jest potrzebny do CV, by dostać pracę. A awans? Może w niektórych firmach, ale pewnie takich jest stosunkowo niewielka ilość.
Cytat: zamek01
Cytat: car321
Nie szukajcie winy tylko w lektorze, to takie spłaszczanie tematu. Szczególnie roodzice dzieci z podstawówek mają syndrom obarczania nauczyciela/lektora za wszystko, ich dziecko zawsze przecież jest najmądrzejsze

Najtudniej to powiedzieć że się nie uczę, zwalić na szkołę lub lektora, taka ludzka natura

Nie chcemy się przyznać do własnych błędów
Cytat: bolko12
Z zadowoleniem chodziłem osobiście do English For You, mnie poduczyli angielskiego, ruszyła całkiem niezle u mnie sprawa mówienia. Jak masz nativa to muisz się dogadywać, nawet jeżeli popełniasz błędy, najlepiej jeszcze jeżeli ten native nie zna polskiego, wówczas na niższych poziomach występuje czasami śmieszny język ciała" wyginam śmiało ciało". Potem wzbogacając słownicto idzie z każdą lekcją łatwiej, zwłaszcza, że "podkład" gramatyka i słówka to w English for You robi polski lektor i wiesz o czym będzie gadanie

Ostanio spotkałem sporo dobrych komentarzy o GB English, uczą dobrze Callanem. Oczywiście każy musi wybrać sprawę samodzielnie.

Oczywiście nie ma jednej metody, czasami warto wypróbować kilku różnych sposóbów nauki angielskiego
ja polecam szkołę językową skrivanek - bardzo mili nauczyciele, którzy potrafią przekazać wiedzę w taki sposób, że szybko załapałem "o co chodzi".
181-210 z 482