Najlepsze szkoły językowe w Warszawie- które ???

Aniali dzięki za krótkie info. Właśnie rozważam wybór szkoły językowej, tylko że mnie interesuje kurs FCE i Langa brałam pod uwagę. A Ty na jaki kurs uczęszczałaś? Możesz jeszcze coś o szkole napisać? Z góry dzięki

Z tych szkół mogę wypowiedzieć się jedynie o English For You, zaliczyłem u nich w zeszłym roku B2, muszę przyznać ogarnąłem mówienie i to całkiem ładnie, pomógł mi tu bardzo wyczesany Amerykanin Travis, tak zakręcał rozmową, że chciało się chodzić. Wprowadzał słówka, poprawiał błędy, był przy tym zabawny.
Z grupki stworzyła się w sumie niezła paczka, część osób kontynuuje nauke dalej.
Po zakonczonym kursie jakoś kumam także gramatyke, tu rola naszej polskiej lektorki.
W sumie od X jestem w English For You na kursie do CAE, zdecydowałem się także kontynuować (spora zniżka), kurs jest pod egzamin, więc wygląda nieco inaczej. Także jest Native - tym razem Nolan, natomiast Patrycja robi struktury egzaminu. Dobrze wspólpracują ze sobą
W marcu mają zrobić egzamin próbny, to się zobaczy. Znowu ruszyły dodatkowe warsztaty, więc bieam na nie.

Do tych wymienionych tu szkół dodałbym jeszcze Profi Lingua( uczyła mnie Eewlina Bigda- mega dobra lektorka), więc jak ktoś myśli o Profi Lingua to ją polecam, niezły jest Długi Język, mają dosyć dobrą kadrę i kilku w porzo Nativów

Wynika to z faktu, że w Warszawie jest bardzo dużo ludzi z innych części Polski, gdyż to największy rynek. Ludzie przybywają tu, szukają pracy i zmuszeni są zapisać się na język angielski, gdyż w wielu przypadakch otwiera to im drzwi na warszawskim rynku.

Dzisaj niestety jeden język to często za mało, aby dostać dobrą pracę

Jeżeli nie chcesz pracować fizycznie, to prawda

Ale jak chcesz zarobić więcej np. w Anglii to mimo wszystko angielski się przyda

tak, tylko trzeba liczyc, ze 'pracownicy fizyczni' w wielu miejscach zarabiaja pare razy wiecej jak osoby w 'biurze'. Pracownicy typu mechanik, fliziarz, budowlaniec - sa jak zloto, i trzeba sie dobrze zastanowic czy sie chce miec pieniadze czy raczej dyplom z ktorym jest ciezko pracy znalezc.

Jeżeli chodzi o hiszpański to Cervantes, kilka osób chodziło i bardzo poleca tę szkołę, specjalizują się w tylko w hiszpańskim.

Kumpela ogarniała się w Sinfronteras, zresztą Hiszpan jest dyrektorem, była zadowolona

W kwestii nauki języka, taże hiszpańskiego, raczej optowałabym za szkołami, które specjalizują się w danym języku, czyli Sinfronteras i Cervantes spełaniają te warunki

Oczywiście masz tu rację, choć wydaje się szkół hiszpańskiego jest mniej niż angielakiego, tu decyduje rynek

Tak w sumie to forum ang.pl, czyli angielski, czyli chodzi raczej o szkoły angielskiego, ale z drugiej strony można się czegoś dowiedzieć

Już nie bądzmy tacy akuratni

Najlepiej jeżeli firm wprowadza jednak częściową odpłatność

Ta swoją drogą to ilu jest Warszawiaków w Warszawie, chyba mniejszość

Wszystkie wymienione tu szkoły są dobre, Berlitz drogi, ale dobry, rzeczywiscie międzynarodowa marka, kilka szkół w Polsce.
English For You chyba najlepsza propozycja dla osób chcących mówić po angielsku, duża część kursu to zajęcia z Native Speaker( także USA, AUstralia), dodatkowe konwersacje dopełniają sprawę, gdyż można bezstersowo pogadać sobie po angielsku. Zajęcia dzielone z polskim lektorem od gramatyki. Metoda sprawdza się takze przy kursach do egzaminów, gdyż dużo punktów dostajesz za sekcję "speaking"
Szkoła OK, szkoda, ze działają tylko w Warszawie, znam klika osób które dobrze egzaminy na certyfikaty po ich kursach, więc pozytywna opinia zupełnie prawdziwa. Generalnie są wysoko w różnych rankingach. Działają ze 20 lat

Możesz brać pod uwagę Langa, wiem że specjalizują się w kursach dla firm, chyba od zawsze, znajoma miała w swoim Banku kurs od nich i była zadowolona

Witaj,
Wiele lat, już od podstawówki zawsze uczyłam się dodatkowo angielskiego w różnych szkołach. Efekt był zawsze taki sam: lata nauki, niewielkie postępy. Nie zawsze nauczyciele byli beznadziejni, ale brakowało "bata", dyscypliny. Każdy robił, co chciał, byle płacił. W końcu poleciły mi szkołę językową moje koleżanki, do której one same uczęszczały z b. dobrym skutkiem. W tej chwili trzy z nich są już po kierunkach filologicznych:) Mowa o niszowej (niereklamowanej, tak jak inne sieciówki) szkole Jeziorskiego znajdującej się na Żoliborzu - na Żeromskiego. Istnieją już z dobre 20 lat na rynku, uczą angielskiego metodą bezpodręcznikową, jest b. duża dyscyplina, częste testy, powtarzanie zwrotów do znudzenia. Żeby utrzymać się w grupie naprawdę trzeba b. mało opuszczać zajęć i duuużo się uczyć. Ale są efekty! Teraz jestem na kursie przygotowującym do CAE, jest b. intensywnie, ale czuje się zmotywowana i dobrze przygotowana. Nie znam osoby, która po tej szkole nie poradziłaby sobie na egzaminach certyfikatowych.. Ja polecam w każdym razie

I to jest dobra i pełna ocena, można się czegoś dowiedzieć

Jak ktoś ma na celu porawić komunikację to ja ze swojego doświadczenia sugeruje spokojnie przetestować sobie English for You, jest tak jak pisze właśnie "pafco" lekcje podzielone( polski lektor i Native Speaker), można poprawić i gramtykę i konwesacje, spokojnie kurs taki przygotuje takze do jakiegoś certyfikatu. Gadania i konwersacji to jest full wypas w mikro grupach.
Wiem z kilku opinii, że inna warszawska szkoła Archibald robi coś w tym stylu, zresztą marka ta jest sprawdzona, więc do listy dobrych szkół dołaczma i tę szkołe, zresztą jak piszą na www. długo już tu są. Pamiętam, ze kiedyś byli w samym centrum

Właśnie takie lekcje on line ofeują już liczneszkoły, może nawet być to fajne uzupełnienie, a jak to dokładnie ze Speak Up, gdyż to jedna z większych szkół w Polsce, podoba mi się, że oni uczą tylko angielskiego. Może kiedyś skorzystam z ich usług, chwilowo jestem w innej szkole, a czasmi warto coś zmienić

Oczywiście Speak up jest dużą szkołą języka angielskiego i należy oceniać poszczególne oddziały, nie całą szkołę, gdyż zdania przy tak dużej firnie muszą oczywiście być podzielone

Ze szkołami sieciowymi wałśnie tak jest, ciężko je ocenić jednoznacznie, gdyż mają wiele oddziałów

Dokładnie tak oddział w Krakowie może być super, a w Warszawie bida, lub odwrotnie

Wystarczy jeden, ale musi być to poziom C1-C2

faktycznie ciężko, bo przecież nieliczni mogli przetestować daną szkołę w dwóch różnych miastach.
Inna sprawa, że duże szkoły zapewne starają się utrzymać jednolity poziom. Oczywiście wiele zależy od kadry zatrudnionej w danej miejscowości.

Co sądzicie o Nativach z Irlandii, kurcze ciężko ich zrozumieć

I will do anything for/with a man with an Irish accent.
(within reason, of course ;)

You mean, no nooky?