Witam. Poszukuję szkoły językowej od października. Mam ukończone te kursy, które były na studiach B1 i B2, ale z angielskim jest źle. Na tyle lat na ile się tego uczyłem to śmiech na sali :D za rok chciałbym wyjechać za granicę i potrzebuje w rok doszkolić to do takiego poziomu, abym mógł się swobodnie i bez stresu dogadać (nie chodzi mi o jakiś język specjalistyczny tylko o normalną rozmowę, a u mnie mowa kuleje najbardziej).
Fajnie by było gdyby szkoła ta była blisko AGH (ale nie jest to jakiś priorytet). Jest tych szkół multum, a chciałbym wybrać dobrze bo zarabiać i wydawać kase na szkołę, z której nie za wiele wyniose to słabo. Pozdrawiam