Speak Up

Temat przeniesiony do archwium.
691-700 z 700
| następna
Nina Sputo: CAŁE CV (całe doświadczenie itd.)

DOŚWIADCZENIE (Speak Up English School, Zabrze)

2. Head of Studies
maj 2015 – obecnie (10 mies.)
1. English Teacher
czerwiec 2014 – maj 2015 (1 rok)

WYKSZTAŁCENIE

Master of Arts (MA), English philology
2013 – 2015

https://pl.linkedin.com/in/nina-sputo-38b59abb
edytowany przez [konto usunięte]: 18 wrz 2016
i jak taki ktoś może prowadzić oddział szkoły językowej? z rocznym doświadczeniem, ledwo po studiach?
Piszesz o tym od roku. Dlaczego się powtarzasz?
Cytat: ACCUSYNC
PRZERAŻAJĄCE JEST, ŻE POJAWIAJĄ SIĘ OPINIE NEGATYWNE NA PŁASZCZYŹNIE ABSURDALNEJ: "nie chodziłem i nie wiem za co płacę", "nie chodziłem i nie widzę efektu", "nie chodziłem muszą mi zwrócić pieniądze", "nie ma zajęć", "oszuści" itp. Skoro nie chodziłem, nie mogę oczekiwać efektu, mimo, iż nie chodziłem szkoła była otwarta od 7:30 do 21:30, moja wina, że nie chodziłem, nie było zajęć - bo w podanych terminach zajęć wolałem pójść do clubu, na basen, siłownię.

Ludzie nie dajmy się zwariować !!! Czy istnieje inna szkoła, która ma tyle oddziałów w całej Polsce i za granicą ? Na 25 000 uczniów znalazłem 200 negatywnych opinii, czyli 8%. Czy to jest dużo ? O czym to świadczy

Zgadzam się z powyższym wpisem. Ja zrobiłem w Speak Up 4 poziomy i widzę mega postęp. Jestem bardzo zadowolony z tej szkoły. Niestety jednak, muszę się zgodzić co do tego, że konsultantom zależy jedynie na tym, aby sprzedać kurs za jak największą kwotę i na jak największą ilość poziomów, najlepiej dziś, tutaj, zaraz "bo jutro już w tej cenie nie mogą" i "nad czym Pan chce się zastanawiać - tu nie ma nad czym". Wygląda to ewidentnie tak, jak by mieli płacone prowizje za każdego pozyskanego słuchacza i to duży błąd szkoły.
Gdy skończył mi się czas umowy i nie zdążyłem zrobić wszystkich poziomów w czasie (z własnej winy - lenistwo), konsultantka zaprosiła mnie na rozmowę o przedłużeniu terminu, jednak okazało się, że tak na prawdę muszę te poziomy kupić drugi raz ze znikomą (prawie żadną) zniżką. Co to za przedłużenie?? Ponadto chciała mi dorzucić do nowej umowy poziom, który aktualnie realizowałem, więc zapłaciłbym za niego 2 razy. To jednak moje jedyne negatywne doświadczenie, po którym zdecydowanie polecam bycie stanowczym, asertywnym i twardym w rozmowach z nimi, bo inaczej zdominują błyskawicznie osobę wahającą się - do tego są szkoleni. Powinni mieć stałe pensje i być nastawieni na pomoc słuchaczowi, a nie na wyciągnięcie od niego jak największej kwoty pieniędzy, choć wiem, że brzmi to absurdalnie, bo oni w końcu są od pozyskiwania nowych słuchaczy. Warto się jednak zastanowić, czy nie lepiej coś zmienić, aby było mniej osób, które czują się przez nich okłamane.
Niemniej jednak, jeśli miałbym ocenić całokształt, to nauczyciele w porządku (fajnie że są też native speakers), z dużą wiedzą i fajnym podejściem, zajęcia z nimi są ciekawe, multimedia bardzo skuteczne i nie nudzą, książka pomocna, choć niektóre zadania typu "krzyżówki" czasem nudzą. Ogółem szkoła bardzo skutecznie uczy, ale tylko tych, którzy chcą się uczyć. Jeśli jest się pewnym tego, że chce się uczyć języka, to można spokojnie podpisać umowę i korzystać w pełni, ale tylko, jeśli jest się pewnym, ponieważ inaczej zerwanie tej umowy (zwłaszcza gdy jest kredyt w banku) rzeczywiście nie jest takie proste i niedo końca bez dodatkowych kosztów, bo są one czasem spore.
edytowany przez voo19doo: 15 lis 2016
To chyba normalne ze szkoła chce jak najwięcej sprzedać, bo z tego się utrzymują, ważne to wiedzieć czego się chce a nie potem mieć pretensje ze by się chciało zrezygnować i jest kara i wielkie zdziwienie a nawet ktoś umowy do końca nie czyta
Szkoła językowa speak up to jedno wielkie oszustwo naciągacze. Straciłam przez nic dość dużo kasy .Z umowy nie można było zrezygnować. Ludzie nie dajcie się oszukać i okradać .Ostrzegam Anna Lublin.
hey akrzeminska .... tez jestem z lublina. Bylem w tym speakupie... zeby zrobic sobie test za darmo lool...straaaaasznie nissski poziom jest w tej szkole loooool ...... chcieli mi oczywiscie wcisnac kurs ... no tak tylko ze po co mi ich kurs na maxymalnym poziomie c1 LOOOL ....to jest max dla nich ...
Cześć,
Byłam na rozmowie w szkole Speak Up, ponieważ mam ją bardzo blisko i skusiły mnie te elastyczne godziny (w innych szkołach nie odpowiadały mi właśnie godziny zajęć). Byłam już dosyć zdecydowana na ten kurs, w związku z tym omówiliśmy z przedstawicielem umowę. Podpisałam umowę nie płacąc jeszcze firmie "wpisowego". Przedstawiciel poinformował mnie, że jeśli nie zapłacę do dnia, kiedy mają się zacząć moje zajęcia, umowa zostanie anulowana. Byliście w takej sytuacji? Ktoś już z Was tak zrobił? Szczerze, to nie przyszło mi do głowy, gdy szłam do tej szkoły, przeczytać opinii na forum... A gdybym nie zapłaciła "wpisowego" to nie powinny mi przyjść żadne odsetki, którymi tak tutaj wszyscy straszą. Doda tylko, że żadne kredyty z bankiem nie były podpisywane.
edytowany przez Paulina3333: 24 lut 2017
Jak tak czasem czytam te opinie o speak up to zastanawiam się skąd one się biorą? Konkurencja? Trochę słaba opcja... Ja tam chodzę i poziom jest wysoki, a mieszkałem pół roku w UK, więc dość dobrze znam angielski. Z umowami też nie słyszałem, żeby były jakieś zawirowania.
To samo miałam napisać. Więc nie będę się powtarzać, tylko dodam, że studenci bardzo często mogą zapisać się na kurs w jakiejść promocji np. że pierwszy semestr jest za złotówkę, co bardzo mocno obniża cenę zajęć, więc dodatkowy argument, żeby chodzić do Speak Up. A co do negatywnych komentarzy, to wydaje mi się, że nie ma co się przejmować, tylko samemu sprawdzić jak jest i już :)
Temat przeniesiony do archwium.
691-700 z 700
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

Praca za granicą