Nie taki TOEFL straszny...:):)

Temat przeniesiony do archwium.
Aktualnie jestem w Stanach, miesiac temu zdawalam TOEFLa (computer- based). Mialam wrazenie, ze nigdy wczesniej nie napisalam tak slabego eseju- a dostalam 4pkt. (na 5 mozliwych). Reading i structure spoko. Listening- taki sobie. W sumie uzyskalam 233pkt. Chcialabym tu studiowac, ale skad wziac kase??? Moze jakies podpowiedzi?? Albo pytania dotyczace TOEFLa? pozdrawiam Anglistow:):)
W papierowej wersji jest 6 możliwych za TWE...ale mogą tu być różnice (na marginesie)