Praca w Polsce po studiach w Anglii.

Temat przeniesiony do archwium.
Tak sobie wymyśliłam, że pójdę na uniwersytet, będę tam studiować angielski, a potem wrócę do Polski, tam zrobię potrzebny mi kurs nauczycielski i będę uczyć angielskiego w szkole. Moje pytanie, czy ma to jakikolwiek sens? Po studiach w Anglii będę miała lepsze czy gorsze szanse w oczach pracodawcy? Albo w ogóle jakiekolwiek? I gdybym miała studiować angielski, lepiej wyszedłby mi zwykły, 'English in education' czy 'English Language and Linguistics'?
raczej ten drugi kierunek
Nie wiem, ale mysle, ze potrzebujesz jeszcze studia magisterskie. Jak juz bedziesz miala tyle, to po PGCE w UK, bedziesz mogla tez uczyc.
Ja zapytalabym sie pierwsza lepsza szkole jakie sa twoje szanse. Oni chyba beda wiedziec najlepiej.
A drugie - kto moze powiedziec jaka bedzie sytuacja czegokolwiek (np. zapotrzebowania na nauczycieli) za 3 albo wiecej lat.

 »

Mógłby ktoś przetłumaczyć proszę