Ryanair

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 382
i co ktos wybiera sie na jutrzejsze spotkanie????
Ola0001,
czy moglabys sie ze mna skontaktowac. Mailto: [email]
Bardzo cie prosze, napisz do mnie !!!
do mnie dzwonili i raczej przyjde. Mowisz o wawie, prawda?
no i co, byla ktoras z was?
gościu, mozesz odpisać na
[email]
hej
zycze wam wszystkim powodzenia i duzo szczescia w wspolpracy z ryanem
Nie latam a o pracy tego typu wiem tylko z drugiej reki, sama bylam zdecydowana podjac wyzwanie i podpisac z nimi kontrakt ale tak malo kompetentnej firmy to jeszcze nie widzialam
Ciagle zmieniaja terminy i warunki
Najlepiej bedzie jak pojedziesz do Londynu na szkolenie o czym ani slowa na prezentacji nie powiedzieli a koszt wzrasta ale przeciez oni ci pozycza ABSURD
Chce latac i mam nadzieje ze kiedys spelnie swoje marzenie ale w pracy chce aby mnie szanowano czego Ryan nie zapewnia
Cześć monkaa,
po ostatniej rozmowie dostalam sie, ale nie wiem czy to dobrze czy źle.
Piszesz, że ryan jest niekompetentny i nie szanuje.
Jesli to prawda, no to jeszcze jeden glos, zeby zrezygnowac. Ale wiesz, to nie fair wobec np. mnie ktora rozwaza decyzje na tak, to nie fair ze nie piszesz o co chodzi. Rzucic hasło, i zmykać. Rozumiem, że to może delikatna sprawa, ale nie załatwiaj nas w taki sposób!
Np. czy w twojej wypowiedzi chodziło o bezposrednie współpracowanie z Ryanem, czy przez Dalmaca? Jezeli wiesz o jakis nie fair posunięciach z ich strony (ryan lub dalmac) to mozesz przeciez napisac o tym nieujawniajac ani siebie ani osob trzecich. A tak, prawie kazdy TAJEMNICZO zniecheca.
Ja sama mam powazne zastrzeżenia co do zaciągania kredytu (i nie tylko), bo jestem generalnie przeciwnikiem zaciagania sie jak nie mam pokrycia. Wiec z poczucia obowiązku do osób, które jak ty mają marzenie by latać, napisz o co chodzi bez ogródek. Zagadki z zasady komplikują, a nie wyjaśniają :)

Na początku zrozumiałam, że kurs koztuje niecałe 2000euro + 100euro "wpisowego" (zmniejszyli z 200euro). A dzisiaj dowiedziałam sie, że jeszcze 550 na oplate host family w Dublinie! To prawda, że to chore żebym to JA płaciła by z nimi pracować. Tu mają rację steardesy, które sie tu wcześniej wypowiadały. No ale jak sie dostać do takich "normalnych" linii. Bo przecież oczywiste jest , że ani KMHR ani Dalmac Aviation nie są agencją dobroczynną! Więc chcą na nas zarobić. Pytanie do "latających": znacie kogoś kto zaczynał od Ryana i przeszedł do innych linii. Chodzi mi o to jaka opinię ma Ryan wśród swoich konkurentów. Jak inne linie patrzą na pracowników Ryana. Ja chce sie wyrwać z miejsca gdzie mieszkam, ze srodowiska, ale nie za wszelką cenę! Stąd moje poważne wątpliwości.
no to napisze ci jak to u mnie wygladalo
bylam na rekrytacji,uslyszalam cudowne WELCOM ON THE BOARD!!!!
wszystko za posrednictwem firmy w wawie KMHR i DALMAC AVIATION (nie zapominaj jeszcze ze twoj pracodawca to WorkForce -kolejna firma w maszynce do robienia pieniedzy)
zdecydowalam sie ze zaryzykuje i nawet ten kredyt na rok wezme
wlacilam nawet wpisowe (200euro)
oferowali nastepujace terminy kursow 15 luty, 28luty, 15 marzec (wszystko we wroclawiu), koszt to 1999euro i 200depozytu -zwrotne, u mnie nie bylo oplat za dublin, to mielismy w cenie kursu
mialam nie cale dwa tygodnie do kursu 15 lutego i strasznie naciskali zebym jak tylko moge to zdeklarowala sie na ten, ale stwierdzilam ze nie wyrobie z papierami a jezdzic z wroclawia do siebie to dodatkowe wydatki. Zapisalam sie wiec na 28luty.
po tygodniu zadzwonili do mnie ze kurs 28lutego nie odbedzie sie we wroclawiu tylko w Londynie a koszty przez to wzrosna o 500funtow. Powiedzialam ze nie wchodzi w gre zadne dodatkowe oplaty bo to i tak juz jest w cholere drogo i przepisalam sie na kurs 15 marca. Tydzien temu w piatek zadzwonila do mnie pani Agnieszka z agencji w warszawie i powiedziala ze kursu 15 marca we wroclawiu NIE BEDZIE ale zawsze moge odbyc kurs w Londynie oni mi pozyczki udziela. Powiedziala mi tez ze raczej juz nie bedzie kursu w Polsce (zastanawiajace ze dalej rekturuja!?!?!) ale ona sie bedzie jeszcze kontaktowac z pracodawca.
Przemyslalam sprawe i podjelam decyzje ze wycofuje sie bo czulam ze na sile chca aby jechac na kurs do londynu a to juz ponad moje granice finansowe. Napisalam wiec meila ze rezygnuje ze wspolpracy bo poczulam sie traktowana jak kawalek miesa.
Zauwaz ze ryan to jedyna firma dziala przez posrednikow i kaze placic za kurs!!!!!!! Policz sobie ile w to firm jest zaangazowanych, nie zapominaj o banku irlandzkim. Wszyscy musza na tym zarobic
Jak to przemyslalam to stwierdzilam ze teoretycZNie placisz za to ze dostajesz prace i to duuuuze pieniadze.
Juz wole probowac do innych linii
planuje wyjazd do anglii na poczatku kwietnia, zlapie szybko prace bo jezyk to dla mnie chleb powszedni dla mnie i bede probowac na miejscu w Londynie (ale napewno nie do Ryana)
Wszystkie opisy na forum sa takie ze az ciarki po plecach przechodza wiec cos w tym musi byc
Jak ci sie uda skontaktowac z kims kto pracuje dla nich to bedziesz miala inform,acje ze zrodla
ja nie znam nikogo wiec bazuje na swoim malym doswiadczeniu
Nie zastanawialao cie to ze pewnie wszyscy uslyszali na rozmowie TAK !?!?
Nie wiem na czym w takim razie polega ich rekrutacja...
pozdrawiam i zycze powodzenia
Moja kochana Isiu!.Jak ocalić takie jagnie które samo wilka pragnie.Ty i wiele podobnych wręcz prosicie się o kłopoty.Nie obrażajac nikogo, to u mądrych dziewczyn już po jednej negatywnej opinii powinna zapalić się w głowie ostrzegawcza lampka.Ale was nie zatrzyma nawet kilkanascie, kilkadziesiąt i itd ..złych opinii.Bo wy już dawno postanowiłyscie i Wam wystarczy nawet jedna pozytywna opinia żeby się zdecydować.Rozumiem marzenia , rozumiem chęć zarobienia kasy ale czy aby na pewno nadajecie sie na stewardesy?Przecież nie potrzeba wielkiej znajomosci matematyki,żeby policzyć ,że to sie nie opłaca.A poza tym co to za stewardesa której brakuje zdrowego rozsądku juz na samym poczatku?A to przecież odpowiedzialny zawód.Mimo wszystko życze Ci Isiu i Tobie podobnym-jeśli zdecydowałyscie sie na prace w takich liniach-żeby koszty waszej decyzji były jak najmniejsze.Pozdrawiam
SWIETE SLOWA!!!!!!!!!!!!
masz w 100% racje
ciezko jest jak ktos wbil sobie w glowke ze nic innego w zyciu robic nie chce (tak jak ja heh) ale nalezy pamietac ze istnieja rozne drogi dojscia do celu
pozdrawiam
hej!!!!
ja rowniez sie dostalam i nie wiem co robic?z jednej strony bardzo chcialabym latac, jednak perspektywa wydania 2550 euro i opinie ktore tutaj przeczytalam bardzo mnie odstraszyly?
czy ktoras z dziewczyn ktore sie dostaly zdecydowala sie jechac?pozdrawiam
Witam! zastanwia mnie bardzo jedna sprawa, wszystkie piszecie ze to jest praca waszych marzen itd....czemu wiec nie probujecie dostac sie do innych lini lotniczych?????do normalnych lini lotniczych, nie do tanich przewoznikow?????Przeciez jest tyle lini w europie i na calym swiecie,ktore nie sciagaja pieniedzy za kurs,wrecz przeciwnie placa wam wyplate juz w trakcie kursu.Pozatym Ryanair to linia lotnicza ktora lata tylko po Europie, czyli nic nie zwiedzicie. Nie posiadaja oni takze buisnes class,nie serwuja posilkow,takze praca niezbyt interesujaca. Jest tyle innych lini,ktore ciesza sie dobra renoma, odbywaja loty do miast na calym swiecie, maja bogata oferte dla klientow-economy,buisnes und first class. Zapewniaja dobre warunki pracy, dbaja o swoich pracownikow...itd....Bo w tej pracy nie chodzi tylko i wylacznie o latanie, jest jeszcze duzo innych czynnikow ktore powoduja ze praca ta jest interesujaca...a Ryanair nie spelnia prawie zadnego z nich.
pozdrawiam
wiesz co BOGJON, jakbys umiala czytac to by dotarlo do ciebie, ze mam watpliwosci i to wiele. Wiesz, jedna z rzeczy, która WSZYSTKICH wkurza, to personalne ocenianie bez znajomości dokladnej sytacji, np. mojej.

Zgadzam sie natomiast z OLAEANKA. Dzieki za konstruktywną myśl :) jeszcze jedna do worka.
Jednej rzeczy nikt tu jeszcze nie wspomnial... a jesli ryan BY splajtowal (nigdy nie wiadomo), to kto i jak bedzie splacal bankowi porzyczkę?? My oczywiście.
Ja podjęłam decyzje, ale na przyszlość BOGJON, MONKAA, dzieki za przestrogi i plzz badzcie czasem bardziej konstruktywnie (bez obrazy :P).
Oby do zoo w przestworzach :)
Isiu! Skoro umiem pisać to i umiem czytać.Twoja wypowiedż dokładnie potwierdza jeszcze raz to co napisałam wcześniej.Masz watpliwosci ale już się zdecydowałaś.Czytaj uważniej.Pisałam do Ciebie i innych,więc gdzie tu pasuje słowo Personalne.A na przyszłośc będę pisała tak jak mi,sumienie i doświadczenie mówi.Z jednym muszę sie z Tobą zgodzić.Wypowiedż Oleanki jest bardziej konstruktywna.Myślę dokładnie tak samo.Ona potrafiła ująć to konkretniej.Czy skrót Isia pochodzi od imienia Krysia?Pzdr.
Wlasnie przebrnelam przez opisy dotyczace pracy w Ryanair...mam jechac na szkolenie 27 marca, teraz sama juz nie wiem...
Dusia 231, mozesz sie ze mna skontaktowac?[gg]
isia nie jest od krysia

ale ale... no właśnie, ty założyłaś, że skoro - jak piszesz "mam wątpliwości i już podjęłam decyzję", to dla ciebie już zdecydowałam sie wiązać z ryanem? No niestety jesteś w błędzie.
A co do Personalnie to chyba sie nie dogadamy, wiec pomijam milczeniem.
Ryana polecam zdesperowanym i zmuszonych sytuacją do drastycznych posunięć.
Żadna decyzja nie jest zła, ... jeśli zna się wady i zalety.
Osoby, które sie wybierają na spotkania lub już na wyjazd na kurs, najwyraźniej zrobiły rachunek korzyści i strat i chcą w to iść. No i dobrze. Nie ma co zmywać im głowy za ich decyzję, lecz jasno, w y r a ź n i e i dobitnie uświadomić na co się decydują.
Tyle ode mnie.
Powodzenia wszystkim latającym i chodzącym! :)
Hej!
Jak tam dziewczyny, zdecydowalyście sie w koncu na wyjazd? Ja jestem zapisana na ten kurs rozpoczynajacy sie 27 marca. Czy ktoś również wtedy wylatuje? Dajcie znac.. :) [gg]
Mam kilka pytań. Mam nadzieję, że odpowiesz mi na nie bo to dla mnie bardzo ważne. Pisałaś, że linie lotniczne, w których ty pracujesz sa bardzo dobre. Mogłabyś podać mi stronę tych linii lotniczych? Po drugie czy, żeby pracować jako stewardessa trzeba być super laską z nogami po szyję i nieskazitelną twarzą? Bo czytałam, że w liniach lotniczych dużą wage przyjmują do wyglądu. I jakie są tak ogółem zarobki stewardessy oraz ile najmniej trzeba umieć języków? Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi na forum po prostu zgupiałam. Niektórzy piszą, że praca jest boska i takie tam. A niektórzy, że praca jest beznadziejna. I komu tu teraz wierzyć. Ty jesteś stewardessą więc chciałabym, żebyś odpowiedziała mi na te pytania. Naprawdę byłabym bardzo wdzięczna. Mój nr gg to 3790820. Bardzo proszę o odpowiedź.
Hej! ja zdecydowałam się pojechać na kurs do Dublina 24 kwietnia, myślę sobie kto nie próbuje to nie ma...opinie krążą różne, tak jak o każdej firmie, jeśli ktoś ma złe doświadczenia-źle pisze itd.Trzeba wiele rzeczy próbować w życiu...a jeśli ktoś chce latać musi zacząć pracę od beznadziejnych tani lini lotniczych żeby czegoś się nauczyć...myślę że jeśli przetrwam, to potem będzie dużo łatwiej a zawsze w życiu stawiam na ostatnią kartę i nie boję się tego...mam nadzieje że będzie dobrze..
A propos złych opini, to Ludzie, to czego wy czasem wymagacie to przegięcie.Ja rozumiem że nie można sobie pozwolić na poniżanie samego siebie, bo sama sobie nie pozwalam żeby ktoś mną pomiatał, ale to co wam się czasem wydaje, ile to się Polakom należy wszędzie to WIELKA BZDURA. Sama pracowałam na Krecie w sezonie z Polakami, byłam pilotem wycieczek, i to jak Polacy potrafią zachować się za granicą NIESTETY WIEM NAJLEPIEJ!!!
Proszę jeśli ktoś zdecydował się na kurs w tym samym terminie niech odezwie się do mnie, zawsze z kimś raźniej!!!Podaję maila: [email]
Czesc,
Pracujemy w Ryanair juz od paru miesiecy, wiec mozemy co nieco o tej firmie napisac.
fakt, poczatek byl nie najlepszy. tzn duzo stresow, z kazdej strony negatywne opinie. Jednak postanowilysmy ich nie sluchac i wyjechac - oplacilo sie.
po tych kilu miesiacach spokojnie mozna splacic pozyczke (jesli ktos sie spieszy), ludzie sa bardzo w porzadku, a urlop tez bez trudu mozna dostac - 29 dni w roku.
pozdrawiamy
Witam, proszę o kontakt osoby które pracowały lub pracują dla ryanair!!!Ja również dostałam się na kurs trochę mnie to przeraża że przyjmują wszystkich jak leci......kontakt do mnie [email] [gg] . Pozdrawiam
Kontesa-
Ale sama powinnas cos wywnioskowac z tego jak mowisz, ze 'wszystkich przyjmuja' - to dlaczego? Albo maja tak duzo pracy ze nie moga nadazyc albo inni ludzie odchodza?
Chcę się upewnić bo na kurs mam jechać dopiero w lipcu. Takie gdybanie,że może coś jest nie tak nic mi nie daje. Każdy może napisać co mu się podoba, a to jest poważna decyzja, więc nie chcę brać pod uwagę opini osób które nie miały z tą firmą nic wspólnego. Dlatego poprosiłam o kontakt osoby które tam pracowały lub pracują, bo tylko takie mogą stanowić źródło rzetelnej wiedzy.
Kontesa -
Czy naprawde myslisz, ze osoby ktore tam pracuja powiedza Ci 'prawde'?
a co to jakaś tajemnica, chyba normalna sprawa że ludzie wymieniają sie doświadczeniami
wyzej podalam strony, na ktorych ludzie sie wymieniaja swoimi doswiadczeniami np.
ryan-be-fair.com
www.ryanaircabincrew.com
www.airlinequality.com
Już to czytałam. Ja chcę kontakt do kogoś kto to przeżył, a nie kogoś kto tak jak ja szpera tylko po internecie po artukułach i forach i szuka dziury w całym. To mi nic nie daje
czesc czy moglabys mi podac jakie to linie lotnicze bo piszesz tak ciekawie o nich ze sama chetnie bym sprobowala, moj mail to [email]
hej!

ja tez dostalam oferte od ryanair i nie wiem co zrobic? czy mozesz mi napisac jak ci poszlo na tych kursach i co z ta praca? czy wogole warto?
Ola0001 czy moglabys sie ze mna skontaktowac na maila dla jakich linii lotniczych pracujesz? pozdrawiam moj mail to [email]
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 382

 »

Pomoc językowa