co wybrać? Akademia Podlaska, SWSPiZ, SWPS?

Temat przeniesiony do archwium.
Pomóżcie mi, bo nie wiem, którą uczelnię wybrać. Przede wszystkim szukam studiów zaocznych oczywiście kierunku filologia angielska, w Warszawie lub promieniu do 100 km od stolicy. Akademia Podlaska w Siedlcach to uczelnia państwowa, czesne jest niewysokie, ale z kolei zajęcia są także w piątki, a ja w piątki pracuję... Ciekawa jest oferta Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Wawie, ale czesne mnie zabiło... Ponad 700 zł za miesiąc to dla mnie porażka.Podobne czesne ma zresztą WSP TWP w Warszawie, zwyczajnie mnie nie stać, by przez miesiąc płacić połowę pensji na czesne. Interesuje mnie też oferta Społecznej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania, która jest z Łodzi, ale ma też wydział zamiejscowy w Warszawie. Tu ceny nie powalają, ale z kolei mało wiem o tej uczelni, nie jest ona jakoś specjalnie znana. Może ktoś z Was studiuje na tych uczelniach, szczególnie chodzi mi o filologię angielską, może ktoś z Was ma do zaproponowania jeszcze jakąś inną opcję? Mój poziom to zdany FCE i ukończone cztery semestry przygotowania do CAE, który pewnie będę zdawać w kolejnej sesji. Proszę o rady, z góry dziękuję.
studiuję na SWSPiZ w Łodzi i muszę przyznać, że ogólnie jestem mile zaskoczona poziomem, bo wydawało mi się, że jak to (stereotypowo) szkoła prywatna - zapłacę i ocenę mam, a tymczasem żeby dostać 5 naprawdę trzeba zakuwać i jeśli oczywiście się chce można dużo wynieść z zajęć ;) nauczyciele bardzo sympatyczni i raczej przychylni studentowi - jeśli się nie olewa zajęć :) ale odnośnie filii niestety nic powiedzieć nie mogę ;)
ogólnie polecam, chociaż sama możliwe, że się przeniosę na uniwerek, ale absolutnie nie ze względu na poziom na SWSPiZ ;) pozdrawiam i życzę trafnego wyboru :)
dziękuję Ci Dianko, pomogłaś mi:) Mam nadzieję, ze znajdą się też inni chętni do pomocy:)
Witaj!
Ja skończyłam niedawno Akademię Podlaską w Siedlcach (filologia angielska). Faktycznie zajęcia są też w piątki i to od rana lub od 11. Jak się pracuje to jest niestety problem. Powiem Ci szczerze że nie byłam zadowolona z poziomu i jakbym szła jeszcze raz to pewnie było by to NKJO w Siedlcach - to jest jednostka UW wiec po 3 latach jest łatwiej kontynuowac na UW. Latwiej sie dostac. Na pewno przygotowuja lepiej pod wzgledem metodycznym ale ogolnie jak sie rozmawia z ludzmi to poziom jest faktycznie wyzszy.
Pozdrawiam
jasne, dzięki za informację, ale niestety pracuję, zaś w NKJO Siedlce nie ma zaocznego trybu nauczania:( Stąd moje ciągłe poszukiwania:(
aaa można wiedzieć coś więcej na temat poziomu w Akademii Podlaskiej? Zastanawiam się, czy tam składać papiery, ale waham się bo od tego roku wprowadzili kierunek angielski z rosyjskim......
wie ktoś coś więcej na temat Akademii Podlaskiej?
PZDR!!
odpisalam ci juz na stronce o kulu;) btw, siostra mojego chlopaka mowi ze jest średnio zadowolona bo teraz chciałaby zmienić kierunek ( stuiuje pedagogike;p )
ok, dzięki!!! znalazłam już 2 osoby, które nie są zadowolone z Akademii Podlaskiej... możesz mi jeszcze tylko powiedzieć na jakim poziomie jest tam ta anglistyka???
Witam,jestem na III roku A.P. i chyba jestem tu jedyną osobą zadowoloną z tej uczelni. Myślę, że jest tu jak wszędzie raz lepiej raz gorzej. Nie mogę pojąć tych dywagacji na temat poziomów nauczania. Moim zdaniem są przedmioty, gdzie trzeba wkładać bardzo dużo pracy własnej i takie które można sobie trochę odpuścić. Uczyć trzeba się wszędzie.
wielkie dzięki iza36:) kurcze ja nigdy nie uczyłam się rosyjskiego, stąd moje obawy dotyczące AP.....
Rosyjski- to podobno jest jakiś problem. Ja jestem tylko na angielskim. Osoby, które nigdy nie miały rosyjskiego trochę narzekają. Ze studiów zaocznych około 30 osób zrezygnowało po 2 miesiącach. Moim zdaniem wszystkie studia kończą nie osoby zdolne, ale uparte i pracowite. Więć może warto spróbować. Pozdrawiam.
Izo, czy możesz odpowiedzieć mi na kilka pytań? Jeśli tak, to z góry dziękuję. Otóż słyszałam, że w AP zajęcia są także w piątki, co dla mnie nie jest pocieszające, bo pracuję. Jak długo trwają zajęcia? do 16, 18, 20? Czy zjazdy są co tydzień? Z góry dziękuję.
Zajęcia odbywają się od piątku od ok. 9. W niedzielę często kończą się ok. 17. Są osoby, które pracują w piątki i trochę muszą kombinować z ćwiczeniami (na część zajęć chodzą z drugą grupą). Zajęć jest dosyć dużo i zjazdy są prawie co tydzień. W tym semestrze miałam ich 14.
Witam serdecznie! Wybieram się na anglistykę na Akademię Podlaską i niepokoi mnie fakt że od tego roku jest anglistyka z językiem rosyjskim. Przeraża mnie trochę perspektywa studiowania dwóch języków tym bardziej że rosyjskiego nigdy się nie uczyłam. Zależy mi przede wszystkim na ang., pracuję i obawiam się że intensywnośc nauki drugiego języka może mnie zniechęcić. Czy powinnam się przejmować?
Język rosyjski na anglistyce został wprowadzony w ubiegłym roku i chyba trochę trudno jest tym, którzy muszą mieć te dwa języki (szczególnie jeśli nie miało się nigdy kontaktu z rosyjskim)
Złożyłam już papiery na anglistykę zaoczną i dowiedziałam się, że nauka języka rosyjskiego ma być znacznie okrojona w porównaniu do poprzedniego roku:-).Mam teraz trochę czasu przed rozpoczęciem studiów i chciałam zapytać o literaturę angielską, czy na pierwszym roku czyta się fragmenty czy całośc dzieł. Co warto byłoby sobie poczytać żeby póżniej było lżej. Jestem zainteresowana kontaktem z osobą ze starszych lat, która mogłaby mi udostępnić notatki lub odkupić i udzielić parę dobrych rad:-)
Mam wielką prośbę. Czy mogłabyś mi podać listę lektur z literatury angielskiej?
Z góry gorąco dziękuje!
Myślę, że to trochę mija się z celem, gdyż każdy z wykładowców wymaga czegoś innego. Na początku roku powiedzą wam co trzeba przeczytać i na kiedy. Bardzo często dostajemy materiały na xero. Wg mojego planu studiów najwięcej czytania jest na drugim roku, bo miałam literaturę angielską, ale prof. wszystkim studiom zaocznym przekłada egzamin na wrzesień ( więc egzamin przede mną).Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedz i zyczę powodzenia na egzaminie. Słyszałam, że faktycznie literatura na drugim roku jest bardzo trudna do zdania głównie ze względu na egzaminatora. Dlatego też byłabym Ci wdzięczna jak byż mi wymieniła parę tytułów to mogłabym sobie je powoli czytać. Zaczęłam czytać "Great Expectations" Dickensa, jest ciężka ale myślę, że jak się przeczyta parę pozycji to później czytanie nie będzie sprawiało takich trudności. Mam jeszcze jedno pytanie. Szukam najlepszego i najobszerniejszego słownika angielsko-polskiego i polsko-angielskiego. Na codzień korzystam z Oxford Advanced Learner's Dictionary, który jest ang-ang a potrzebuję czasami przetłumaczyć coś na polski. Jak byś miała jakieś sugestię to będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam
THOMAS HARDY - TESS OF THE D’URBERVILLES. / William Makepeace Thackeray -Vanity Fair./ George Eliot - Mill on the Floss /Emily Brontë - Wuthering Heights./To akurat mi w tej chwili przyszło do głowy. My omawialiśmy te pozycje na ćwiczeniach. I tak dostaniecie zapewne od profesora płyty CD gdzie wszystko będzie nagrane. Z całą pewnością nie będziesz się nudzić. Jeśli chodzi o słowniki to ja korzystam z www.ling.pl. Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedź! Chciałam jeszcze zapytać czy ciężko jest dostać stypendium naukowe na zaocznej anglistyce i ile ono wynosi? Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Szkoły językowe

 »

Au Pair