Cześć, potrzebuję porady odnośnie dalszej ścieżki nauki angielskiego. Jestem na poziomie zaawansowanym, ostatnio skończyłem 'tradycyjny' kurs w szkole językowej (general English, C1/C2 - PreCPE), wczesniej 3 lata też chodziłem na standardowe kursy (a ogólnie uczę się angielskiego od podstawówki) i zastanawiam się jak dalej kontynuować naukę żeby nie cofnąć się jeśli chodzi o poziom i dalej iść do przodu.
Nie mam żadnych większych problemów z rozumieniem tego co czytam i słuchaniem (filmy, seriale, radio), trochę gorzej z pisaniem (często sprawdzam po napisaniu czy na pewno nie ma błędów) oraz mówieniem (zdarzają mi się błędy, albo nie używam bardziej zaawansowanego słownictwa mimo, że je znam/rozumiem). W pracy używam angielskiego na co dzień, nie mam z tym dużych problemów, choć zdarzają mi się błędy, ale używam na ogół ciągle podobnego słownictwa w wąskim zakresie i nie zawsze z nativami.
Zastanawiałem się nad kursem konwersacyjnym raz w tygodniu 90 min + nauka własna albo przejściem całkowicie na naukę we własnym zakresie (np z aplikacji Busuu, czy innych materiałów z internetu) + ewentualnie lekcji indywidualnie z nativem głównie pod kątem konwersacji raz na jakiś czas. Która z tych opcji będzie lepsza w moim przypadku?
Przyznaję że w trakcie kursu 'general' było trochę mało mówienia, no i też poza lekcjami 2x w tyg po 90 min nie miałem za bardzo motywacji/czasu żeby uczyć się dodatkowo. Teraz chciałbym spróbować włożyć trochę więcej pracy własnej, ale jednak mówienia nie poćwiczę sam stąd dwie opcje - kurs konwersacyjny (lub inny w szkole językowej?) albo indywidualne zajęcia z nativem. Ewentualnie jakieś inne opcje żeby podtrzymywać kontakt z językiem. Z góry dzięki za pomoc :)