bylam i w stanach i w angli i zdecydowanie polecam stany. a jesli zdecydujesz sie jechac jednak do anglii to zdecydowanie unikaj londynu, bo tam jest takie skupisko polakow, ze z nauka jezyka moze byc trudno.
a w agencjii na rozmowie pytali mnie o moje hobby i dlaczego chce wyjechac...a moj angielski byl bardzo slaby wiec tylko dukalam. wzieli ode mnie papiery bo i tak rodzina goszczaca zanim sie na ciebie zdecyduje ti najpierw do ciebie dzwoni, wiec beda wiedzieli jak dobrze/slabo mowiaca po angielsku osobe biora.
nas na spotkaniu w agencji bylo ok. 15 osob i odrzucili tylko jednego chlopaka, ktory nie powiedzial praktycznie nic...
powodzenia w stanach...badz w anglii