Dziewczyny,no ja również znalazłam rodzinkę przez neta i nawet jadę do nich 2 czerwca na weekend a potem w lipcu na dłużej.Oczywiście też mam wątpliwości i ogromne obawy.Nawet już raz miałam ofertę,że rodzinka mi wykupiła bilet ale kiedy przysłała zdjęcia to mnie zatkało...chyba nie chciałybyście jechać jako zastępczyni żony jak się potem okazało...
I tego właśnie się teraz obawiam,że to może być owa rodzinka ,która podszywa się pod tamtą...
Czy ma ktoś jakiś pomysł jak by można ich sprawdzić???